104 Kompania Syndykalistów

104 Kompania Związku Syndykalistów Polskich

104 Kompania Związku Syndykalistów Polskich była oddziałem bojowym Rejonu I Obwodu Śródmieście Armii Krajowej, który powstał na bazie Związku Syndykalistów Polskich i brał udział w powstaniu warszawskim.

Geneza oddziału

104 kompania została utworzona w 1943 roku w ramach Armii Krajowej, bazując na wcześniejszym oddziale bojowym Związku Syndykalistów Polskich. Na początku funkcjonowała jako pluton 1028 w Rejonie I Obwodu Śródmieście AK.

Po przekształceniu w kompanię, weszła w skład I Zgrupowania I Rejonu. Przed powstaniem oddział został wyodrębniony i stanowił odwód komendanta I Rejonu, w składzie:

  • dowódca – ppor. rez. Kazimierz Puczyński „Wroński”;
  • zastępca – ppor. rez. Witold Potz „Koperski”;
  • szef – Stefan Zakrzewski „Zagórski”;
  • Pluton 1128 – ppor. Roman Kozłowski „Szczerba”;
  • Pluton 1129 – NN;
  • Pluton 1130 – NN „Jordan”.

30 lipca kompania otrzymała od dowództwa Rejonu 12 granatów Sidolówek. Jej kwatera znajdowała się w fabryce firanek Szlenkiera przy ul. Świętojerskiej 10. W dniu 1 sierpnia, przed godziną 17.00, dotarło tam sześćdziesięciu żołnierzy, w tym piętnaście kobiet. Uzbrojenie obejmowało: 5 pistoletów, 200 sztuk amunicji, dwa rewolwery oraz 12 granatów.

Udział w powstaniu

Pierwszy atak na szkołę przy ul. Barokowej zakończył się niepowodzeniem. W nocy z 1 na 2 sierpnia, w wyniku napływu ochotników, kompania została przeformowana i podporządkowana Zgrupowaniu „Róg”, które działało w ramach Grupy „Północ” pod dowództwem płk. Karola Ziemskiego „Wachnowski”.

Na początku 104. kompania ZSP liczyła około 50 żołnierzy, ale z czasem, dzięki dołączeniu ochotników, 3 sierpnia osiągnęła stan około 360 osób. Na początku walk uzbrojenie stanowiło jedynie 5 pistoletów i 10-12 granatów, jednak szybko się poprawiło, zwłaszcza po zdobyciu 2 sierpnia Pałacu Krasińskich oraz dalszych sukcesach w starciach z Niemcami. Dowództwo kompanii zorganizowało zaplecze aprowizacyjne, w tym kuchnię polową, gdzie wypiekano chleb, magazyny żywności oraz szpital polowy (na czoło jego stanu stanął strz. z cenzusem dr med. Adam Krakowski ps. „dr Adam”, który od 16 sierpnia był ppor., a 26 sierpnia otrzymał Krzyż Walecznych). Kompania zapewniała również wyżywienie ludności cywilnej.

1 sierpnia 104. kompania ZSP wzięła udział w dwóch nieudanych atakach na budynek szkoły przy ul. Barokowej 6, która mieściła niemiecki szpital. W nocy większość Niemców opuściła obiekt, a następnego dnia szkoła została zdobyta (zdobyto około 50 jeńców oraz dużą ilość broni i amunicji). Kompania brała również udział w ataku i zdobyciu Pałacu Krasińskich (43 jeńców oraz znaczne ilości broni i amunicji), walkach o Polską Wytwórnię Papierów Wartościowych, a także obsadziła zakłady Fiata przy ul. Sapieżyńskiej 6. Po tych starciach kompania stała się najlepiej uzbrojonym oddziałem na Starym Mieście (do 9 sierpnia, kiedy to przybyło Zgrupowanie „Radosław”). 3 sierpnia zdobyła szkołę przy ul. Rybaki 32 oraz wspólnie z oddziałem „Barry’ego” i grupą ochotników – Pałac Blanka. W następnych dniach uczestniczyła w walkach o teren Zamku Królewskiego i placu Zamkowego. W związku z nasilonym atakiem wojsk niemieckich, toczyła walki obronne na ulicach: Kanonia, Brzozowa, Świętojańska, Świętojerska i Piwna oraz o katedrę św. Jana i klasztor O.O. Jezuitów. W drugiej połowie sierpnia jej redutą stał się tzw. Dom Profesorów przy ul. Brzozowej 12, który utrzymano do końca walk na Starym Mieście. Podczas tych starć 104. kompania ZSP występowała pod czerwono-czarnymi barwami syndykalistów, co doprowadziło do konfliktu z żandarmerią AK, która domagała się zaprzestania ich noszenia i zmiany nazwy oddziału na 104. kompanię AK.

Straty wśród żołnierzy wyniosły około 50% ogółu stanu osobowego.

1 września nad ranem, podczas powrotu z odprawy u mjr „Roga”, gdzie omawiano ewakuację, kompania straciła swojego dowódcę oraz jego zastępcę, którzy zostali zasypani w jednym z domów na ul. Długiej i przetrwali tam do późnej jesieni, kiedy udało im się wydostać z miasta.

Tego dnia nad ranem do Śródmieścia przeszła część kompanii (głównie ranni) w dwóch grupach z por. „Makowskim” i por. dr „Adamem”. Prawdopodobnie liczyła około 50 osób. Tego samego wieczoru przeszła kolejna grupa, dowodzona przez plut. pchor. „Małego”.

2 września nad ranem do Śródmieścia jako jedna z ostatnich grup przeszedł II i część III plutonu 104. kompanii, w sile zaledwie 38 osób, w tym 4 sanitariuszki, pod dowództwem sierż. „Rysia” i pchor. „Nałęcza”.

Śródmieście

W Śródmieściu 104. kompania została włączona do Batalionu „Bończa”, a jej dowództwo objął ppor. Witold Wasilewski „Makowski”. Kompania została skierowana do Grupy „Powiśle”. Brała udział w walkach na Powiślu, w wyniku których do 6 września została rozbita i zdziesiątkowana. Według jednej wersji, resztkami oddziału dowodził pchor. „Nałęcz”, według innej pchor. „Mały”. Po upadku Powiśla por. „Makowski”, poszukując kontaktu z ZSP, stracił łączność z kompanią i przeszedł do Brygady Syndykalistycznej w Śródmieściu, do której weszła także część żołnierzy związanych z syndykalistami.

II pluton szturmowy, liczący 26 ludzi, pod dowództwem kpr. pchor. S. Komornickiego „Nałęcza”, przedostał się na Czerniaków, gdzie w ramach Batalionu „Tum” Zgrupowania „Kryska” brał udział w obronie, m.in. na ulicach: Mączna, Solec, Idźkowskiego i Wilanowska, aż do całkowitego zajęcia dzielnicy przez Niemców. 15 września 3 żołnierzy z tego plutonu przeprawiło się na prawy brzeg Wisły, powracając następnego dnia jako przewodnicy desantujących się oddziałów 1 Armii WP, tzw. „berlingowców”. 22 września ostatnich 10 żołnierzy plutonu przepłynęło na drugą stronę Wisły, gdzie zostali włączeni do 1 Armii WP.

Powstańcza wytwórnia granatów znajdowała się przy ulicy Kruczej i opierała się na materiałach wybuchowych pozyskiwanych z niewypałów, które odzyskiwali „Winiak” i „Kanarek”. Wytwórnia wykorzystywała pracę jednego lub więcej niemieckich jeńców wojennych i później zaopatrywała także komórkę PAL, mając kontakt przez mecenasa Wincentego Wierzbickiego.

Prasa

Przy kompanii działała grupa prasowo-informacyjna, składająca się głównie z członków Związku Syndykalistów Polskich, na czele której stał jeden z liderów ZSP, Stefan Szwedowski „Wojciech”. Wydawano dwa pisma powstańcze: „Iskra” (ukazująca się czasem dwa razy dziennie) oraz „Syndykalista”, korzystając z własnych nasłuchów radiowych i podsłuchów telefonicznych.

W czasie powstania dowództwo kompanii postanowiło przenieść dotychczasową drukarnię do nowej siedziby przy ul. Świętojerskiej 10. Tam powstała redakcja gazety „Iskra”, która miała być biuletynem informacyjnym dla powstańców. Wydawano ją dwa, a czasem nawet trzy razy dziennie. Poranne wydanie zawierało zazwyczaj informacje z nocnych nasłuchów radiowych oraz krótką analizę sytuacji na Starym Mieście z poprzedniego dnia. Popołudniowe wydanie zawierało informacje poranne, ciekawostki ze świata oraz dział poszukiwań rodzin. Wieczorne wydanie natomiast oferowało sprawozdanie z walk na Starym Mieście z dnia bieżącego, najnowsze informacje z nasłuchów radiowych oraz artykuły problemowe.

Redaktorem naczelnym „Iskry” został Jerzy Szyndler, a w skład redakcji weszli m.in.: Stefan Kozakiewicz, Stanisław Korab-Kamiński, Jerzy Złotowski, Eugeniusz Poślada oraz Janina Rosnowska.

Ordre de Bataille (1 sierpnia – 2 września)

Dowódca 104 kompanii – por. Kazimierz Puczyński „Wroński”;

Zastępca do spraw bojowych – ppor. Witold Potz „Koperski”;

Szef kompanii – Stefan Zakrzewski „Nałęcz II”.

Kompania składała się z trzech plutonów szturmowych, plutonu odwodowego, plutonu żandarmerii, sanitarnego, pirotechniki oraz grupy łączniczek i zespołu aprowizacyjnego. Ich obsada osobowa była następująca:

  • I pluton szturmowy – dowódca: ppor. Ignacy Choynowski „Rogoża” (zginął 3 sierpnia), pchor. Karol Choynowski „Karol” (ciężko ranny 11 sierpnia), plut. pchor. NN „Nord” (zginął około 20 sierpnia), plut. pchor. Stanisław Marczyński „Mały”;
  • II pluton szturmowy – dowódca: ppor. Feliks Murawa „Smaga” (ciężko chory od około 20 sierpnia), kpr. pchor. Mieczysław Teisseyre „Teść” (ciężko ranny 27 sierpnia), kpr. pchor. Stanisław Komornicki „Nałęcz”;
  • III pluton szturmowy – dowódca: sierż. pchor./ppor. cz. woj. Józef Dołęgowski „Leśniewski” (przemianowany na ppor. od 13 sierpnia, zginął 28 sierpnia), st. sierż. Wacław Borowski „Ryś”;
  • IV pluton odwodowy – dowódca: ppor. ppor. Zeltenrejch „Jerzy” (rany 14 sierpnia); ppor. Witold Wasilewski „Makowski”;
  • V pluton (żandarmeria) – dowódca: sierż. Szulc „Dziadek” (zamordowany 2 września w szpitalu przy ul. Długiej 7);
  • VI pluton (pirotechnika) – szef grupy: ppor. Jerzy Konopczyński „Wiktor”; zastępca (produkcja granatów) – sierż. Hipolit Iwanik „Winiak”;
  • Wojskowa Służba Kobiet (łączniczki) – st. sierż. Maria Oneker „Ryszarda” (zginęła 22 sierpnia), Zofia Garnysz-Strzemieczna „Kopczyńska Karola”.
  • I Pluton sanitarny – dowódca szpitala ppor. cz. w. dr Adam Krakowski „Adam”.

Upamiętnienie

104 kompania została upamiętniona na tablicach pamiątkowych umieszczonych w następujących miejscach:

  • ul. Brzozowa 12 (tzw. Dom Profesorów);
  • Budynku Pałacu Krasińskich na placu Krasińskich 3/5;
  • ul. Świętojerska 4/10;
  • ul. Świętojańska 8 na frontonie katedry św. Jana, poświęcona Zgrupowaniu „Róg”, w tym 104 kompanii.

Przypisy

Bibliografia

  • Stanisław Komornicki: Na barykadach Warszawy. Warszawa: MON, 1981. ISBN 83-11-06658-2.
  • Piotr Matusak (red.): Powstanie warszawskie 1944. Wybór dokumentów. T. 2. Cz. 1. Warszawa: 2001.
  • Stefan Śmigielski: Na barykadach Starówki. 104 kompania ZSP-AK w Powstaniu Warszawskim. Warszawa: 1992.
  • Grzegorz Zackiewicz: Syndykalizm w polskiej refleksji i rzeczywistości politycznej I połowy XX wieku. Warszawa: Avalon, 2013. ISBN 978-83-7730-088-6.