101 Samodzielna Kompania Czołgów Rozpoznawczych – to pododdział broni pancernych Wojska Polskiego w okresie II Rzeczypospolitej.
Kompania nie istniała w ramach pokojowej struktury wojska. Zgodnie z mobilizacyjnym planem „W”, została zmobilizowana 13 sierpnia 1939 roku przez 2 batalion pancerny z Żurawicy, przeznaczona dla 10 Brygady Kawalerii Zmotoryzowanej. 15 sierpnia 1939 roku kompania dotarła do rejonu koncentracji brygady na zachód od Krakowa, składając się z 13 czołgów rozpoznawczych TKS.
101 skczr w kampanii wrześniowej
1 września 1939 roku, w godzinach południowych, brygada otrzymała zadanie prowadzenia rozpoznania na lewym skrzydle Armii „Kraków”. W związku z tym, przegrupowała się do rejonu Beskidu Wyspowego. Jej 1 pluton z 10 pułkiem strzelców konnych został wysłany do Lubienia, a 2 pluton z 24 pułkiem ułanów do Jordanowa. 2 września dwa szwadrony 24 pułku ułanów razem z plutonem 1/101 kczr przeprowadziły kontratak, aby odbudować pozycję obronną na grzbiecie Wysoka i Górze Ludwiki. Choć pozycje nie zostały odtworzone, kontratak spowolnił niemieckie natarcie w kierunku Rabka – Myślenice. 3 września 1 pluton wykorzystał sukces kontrataku 121 kompanii czołgów lekkich do dalszego rozpoznania w kierunku Jordanowa. O świcie 4 września kompania przeszła z Lubienia do Dobczyc i wzięła udział w kontrataku na wchodzący do walki drugi rzut 138 pułku strzelców górskich pod Kasiną Wielką wspólnie z 121 kczl. Natarcie niemieckie zostało powstrzymane, a kompanię wycofano do odwodu brygady w Dobczycach w godzinach wieczornych. 5 września, po przełamaniu obrony 10 psk, kompania została wycofana na tyły, stanowiąc odwód 10 BK. Tego dnia wieczorem 1 pluton, w sile trzech czołgów TKS, zabezpieczał przeprawę przez Dunajec w Brzesku. Wycofał się z pozycji rano 7 września, gdy za ostatnim pojazdem taborowym pojawiły się niemieckie samochody pancerne. 8 września, w trakcie odmarszu brygady z Radomyśla w kierunku lasów głogowskich koło Rzeszowa, kompania wraz z 121 kczl stanowiła straż tylną 10 BK. Następnie przeszła do odwodu brygady. Tego samego dnia do oddziału włączono resztki 51 samodzielnej kompanii czołgów.
Dniem chwały kompanii był 9 września, kiedy to udało się kolejno opóźnić nieprzyjaciela na kierunku Rzeszów – Łańcut. Pluton z trzema czołgami przy 24 pułku przeprowadził odważny kontratak, którym cała kompania odrzuciła niemieckie jednostki pancerne, niszcząc ogniem nkm trzy niemieckie czołgi. Dzięki temu dywizjon rozpoznawczy odzyskał utracone pozycje obronne. Około godziny 19 101 kompania wykonała natarcie na oddział wydzielony niemieckiej 4 Dywizji Lekkiej, który próbował zająć stację kolejową w Łańcucie. Nocą z 9 na 10 września kompania osłaniała odwrót 10 BK w kierunku Sanu. Dotarła do rejonu Mąkowiska, gdzie odbudowywała zdolność bojową; w 101 kompanii pozostało 10 czołgów TKS. Kolejne walki miały miejsce w dniach 11-12 września pomiędzy Radymnem a Jaworowem. Maszerująca w straży przedniej kompania była atakowana przez niemieckie lotnictwo, w wyniku czego straciła jeden czołg. Z kompanii wysłano patrol pancerny wraz z motocyklistami 10 psk, który rozpoznawał przeprawy na Sanie w rejonie Radymna, tracąc kolejny czołg. 12 września kompania prowadziła rozpoznanie w kierunku Krakowiec i Janowiec, gdzie pluton ppor. Kossaka zniszczył niemiecki patrol motocyklistów. Nieco później, na drodze Jaworów-Krakowiec, w boju spotkaniowym rozproszył niemiecki oddział, gdzie niemieckie czołgi ugrzęzły na podmokłych poboczach, a piechota została rozproszona, zniszczono armatę ppanc., a jeden czołg również uległ zniszczeniu. Wieczorem 101 kczr przeszła do odwodu brygady w Jaworowie. 13 września, podczas wycofywania się z Jaworowa, pozostawiono dwa niesprawne czołgi. W Soposzynie kompanię wzmocniono czołgami z rozwiązanej szwadronu czołgów rozpoznawczych dywizjonu rozpoznawczego brygady. 14 września wspierała grupę ppłk. Moszczeńskiego pod Zboiskami, gdzie odrzucono niemiecki pododdział blokujący przejazd kolumny 71 baterii artylerii przeciwlotniczej. Razem z grupą ppłk. Moszczeńskiego 15 września zdobyła Zboiska, jednak w wyniku ciągłych kontrataków została wyparta z miasteczka. 16 września, około godziny 13, 101 kompania ponownie zaatakowała Zboiska, współdziałając z głównymi siłami brygady, tj. 24 pułkiem i 10 psk. W trakcie tego natarcia ranni zostali dowódca kompanii por. Ziemski oraz ppor. Kossak. Po zdobyciu dostępu do Lwowa 17 września przez 10 BK, otrzymano rozkaz Naczelnego Wodza do marszu brygady na tzw. „Przedmoście Rumuńskie”. Straż przednią stanowiła 101 kczr razem z plutonem motocyklistów i plutonem ppanc. 18 września, poprzedzając brygadę, 101 kompania dojechała przez Przemyślany do Halicza nad Dniestrem, zajmując lasy pomiędzy Haliczem a Stanisławowem. Na rozkaz Szefa Sztabu NW, brygada w dniu 18 września około godziny 10 wyruszyła w kierunku granicy węgierskiej przez Przełęcz Tatarską. Po zwolnieniu jeńców niemieckich oraz żołnierzy narodowości ukraińskiej, 10 BK przekroczyła granicę 19 września 1939 roku około godziny 8-10. 101 skczr przeprowadziła przez granicę i zdała wojskowym władzom węgierskim 15 czołgów TKF/TKS/TK-3, w tym 4 sprawne, a także samochody i motocykle. 21 września zdano broń maszynową i sprzęt, a żołnierzy transportem kolejowym przewieziono do obozów internowania.
Obsada personalna
Dowódca kompanii — por. Zdzisław Ziemski (ranny 16 września 1939)
Dowódca 1 plutonu — por. Wojciech Stanek
Dowódca 2 plutonu — ppor. rez. Franciszek Zmroczek
Dowódca plutonu techniczno-gospodarczego -?
Kompania była uzbrojona w 13 czołgów rozpoznawczych TKS, w tym cztery z 20 mm nkm wz. 1938FK.
Przypisy
Bibliografia
Antoni Nawrocki: 2 Batalion Pancerny. Pruszków: Oficyna Wydawnicza „Ajaks”, 1992. ISBN 83-85621-19-9.
Rajmund Szubański: Polska broń pancerna 1939. Warszawa: Bellona, 2011. ISBN 978-83-11-12106-5.
AdamA. Jońca AdamA., RajmundR. Szubański RajmundR., JanJ. Tarczyński JanJ., Wrzesień 1939 Pojazdy Wojska Polskiego, Warszawa: WKiŁ, 1990, ISBN 83-206-0847-3, OCLC 177350879. Brak numerów stron w książce.