1 Dywizja Powietrznodesantowa (Wielka Brytania)

1 Dywizja Powietrznodesantowa

1 Dywizja Powietrznodesantowa to jednostka powietrznodesantowa armii brytyjskiej, która działała w czasie II wojny światowej. Została utworzona pod koniec 1941 roku na polecenie brytyjskiego premiera Winstona Churchilla, który zainicjował powstanie sił powietrznodesantowych. Na początku jednostka była pod dowództwem generała Fredericka A. M. Browninga. Była to jedna z dwóch dywizji powietrznodesantowych utworzonych przez armię brytyjską w trakcie tej wojny, drugą była 6 Dywizja Powietrznodesantowa, która powstała w maju 1943 roku z byłych jednostek 1 Dywizji.

Pierwsze dwie misje dywizji – operacja Biting, będąca akcją spadochroniarzy we Francji, oraz operacja Freshman, szybowcowa misja w Norwegii – miały charakter rajdowy. Część dywizji została wysłana do Afryki Północnej pod koniec 1942 roku, gdzie uczestniczyła w walkach w Tunezji. Gdy alianci zaatakowali Sycylę w lipcu 1943 roku, dywizja przeprowadziła dwa lądowania siłami wielkości brygady. Pierwsze, operacja Ladbroke, było realizowane przez piechotę szybową z 1 Brygady Powietrznodesantowej, a drugie, operacja Fustian, przez 1 Brygadę Spadochronową. Oba lądowania nie zakończyły się pełnym sukcesem. Następnie 1 Dywizja Powietrznodesantowa brała udział w dywersyjnym desancie o kryptonimie operacja Slapstick, który był częścią alianckiej inwazji na Włochy we wrześniu 1943 roku.

W grudniu 1943 roku większość 1 Dywizji Powietrznodesantowej (z wyjątkiem 2 Brygady Spadochronowej) wróciła do Anglii, aby rozpocząć szkolenie i przygotowania do inwazji na Normandię. Nie wzięła jednak udziału w lądowaniach w czerwcu 1944 roku i została utrzymana w rezerwie. W wrześniu 1944 roku dywizja uczestniczyła w operacji Market Garden w Holandii, gdzie, w towarzystwie polskiej 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej, wylądowała 97 km za liniami niemieckimi, aby zdobyć mosty nad Renem w Arnhem. Została jednak otoczona i poniosła ciężkie straty, mimo że przez dziewięć dni utrzymywała swoje pozycje, aż do ewakuacji ocalałych.

Pozostałości 1 Dywizji Powietrznodesantowej szybko wróciły do Anglii. Jednostka nigdy nie zdołała w pełni zrekompensować strat poniesionych w Arnhem, co doprowadziło do rozwiązania 4 Brygady Spadochronowej. Po zakończeniu wojny w Europie, zubożała formacja wzięła udział w operacji policyjnej Doomsday w Norwegii w maju 1945 roku, której celem było rozbrojenie i repatriacja niemieckiej armii okupacyjnej. Po tym 1 Dywizja Powietrznodesantowa wróciła do Anglii i została rozwiązana w listopadzie 1945 roku.

Geneza

Pod wpływem sukcesów niemieckich operacji powietrznodesantowych podczas kampanii francuskiej, premier Wielkiej Brytanii Winston Churchill zlecił Ministerstwu Wojny zbadanie możliwości stworzenia brytyjskich jednostek spadochronowych w liczbie 5 tys. żołnierzy. W efekcie, 22 czerwca 1940 roku, No. 2 Commando otrzymało obowiązki piechoty spadochronowej, a 21 listopada przekształcono je w 11. batalion Special Air Service.

21 czerwca 1940 roku utworzono Central Landing Establishment w Ringway, niedaleko Manchesteru. Jego głównym celem było szkolenie żołnierzy spadochronowych, ale prowadzono tam również badania nad użyciem szybowców do transportu żołnierzy na pole bitwy. W tym samym czasie Ministerstwo Produkcji Lotniczej zleciło firmie General Aircraft Ltd zaprojektowanie i wykonanie szybowca do tego celu, co zaowocowało powstaniem General Aircraft Hotspur, zdolnego do transportu ośmiu żołnierzy i wykorzystywanego zarówno w misjach szturmowych, jak i szkoleniowych.

Sukces pierwszej brytyjskiej operacji rajdowej, operacji Colossus, zachęcił Biuro Wojny do rozszerzenia sił powietrznodesantowych poprzez utworzenie Pułku Spadochronowego i przekształcenie kilku batalionów piechoty w jednostki spadochronowe i szybowcowe. 31 maja 1941 roku szefowie sztabu oraz Winston Churchill zatwierdzili wspólne memorandum armii i sił powietrznych, zalecając, aby brytyjskie siły powietrznodesantowe składały się z dwóch brygad spadochronowych, z jedną stacjonującą w Anglii, a drugą na Bliskim Wschodzie, oraz utworzenie wojsk szybowcowych liczących 10 tys. żołnierzy.

Historia formowania jednostki

11. batalion SAS został przemianowany na 1. batalion spadochronowy, a wraz z nowo utworzonymi 2. i 3. batalionami spadochronowymi stworzył pierwszą z nowych formacji powietrznodesantowych, 1 Brygadę Spadochronową, dowodzoną przez bryg. Richarda Nelsona Gale’a, który później dowodził całą 6 Dywizją Powietrznodesantową. 2. i 3. batalion spadochronowy zostały utworzone z ochotników w wieku od dwudziestu dwóch do trzydziestu dwóch lat, którzy wcześniej służyli w jednostkach piechoty. Z jednej jednostki mogło zostać przeniesionych tylko do dziesięciu żołnierzy do wojsk powietrznodesantowych.

W październiku 1941 roku bryg. Frederick Browning został awansowany na generała dywizji, mianowany dowódcą spadochroniarzy i wojsk powietrznodesantowych oraz oddelegowany do utworzenia kwatery głównej w celu rozwoju oraz szkolenia nowego typu sił. 1 Brygada Powietrznodesantowa powstała 10 października 1941 roku w wyniku przekształcenia 31 Samodzielnej Brygady Piechoty, doświadczonej w walkach górskich, dowodzonej przez bryg. George’a Hopkinsona, który później dowodził dywizją we Włoszech. Brygada składała się z czterech pułków: 1 Pułku Granicznego, 2 Pułku South Staffordshire, 2 Pułku Lekkiej Piechoty Oxford and Bucks oraz 1 Pułku Królewskich Strzelców Ulsterskich. Żołnierze, którzy nie przystosowali się do służby w siłach powietrznodesantowych, zostali zastąpieni ochotnikami z innych jednostek. Pod koniec roku dowództwo Browninga stało się siedzibą dowództwa 1 Dywizji Powietrznodesantowej.

1942–1943

Browning podkreślił, że dywizja nie może być tworzona w „kawałkach” i zaapelował o utworzenie trzeciej brygady. Ostatecznie w lipcu 1942 roku uzyskano zgodę na utworzenie 2 Brygady Spadochronowej, dowodzonej przez bryg. Ernesta Downa. Do 2 Brygady Spadochronowej przydzielono istniejący 4. batalion spadochronowy oraz dwa nowe bataliony przekształcone z jednostek piechoty liniowej: 5. szkocki batalion spadochronowy, przekształcony z 7. batalionu Pułku Queen’s Own Cameron Highlanders oraz 6. walijski batalion spadochronowy z 10. batalionu Pułku Królewskich Fizylierów Walijskich.

3 Brygada Spadochronowa została utworzona w listopadzie 1942 roku i przydzielona do 1 Dywizji Powietrznodesantowej. Pod dowództwem bryg. Alexandra Staniera, składała się z 7. batalionu spadochronowego, wcześniej 10. batalionu Pułku Lekkiej Piechoty Somerset, 8. batalionu spadochronowego Pułku Midlands, przekształconego z 13. batalionu Królewskiego Pułku Warwickshire oraz 9. batalionu spadochronowego Eastern and Home Counties, dawniej 10. batalionu Pułku Essex. Niedługo potem 1 Brygada Spadochronowa opuściła dywizję, aby wziąć udział w operacji Torch, lądowaniu aliantów w Afryce Północnej, gdzie brała udział w licznych operacjach, choć w roli zwykłej piechoty.

W kwietniu 1943 roku dowódca 1 Brygady Powietrznodesantowej, Hopkinson, został awansowany na generała dywizji i objął dowództwo całej dywizji. Później tego samego roku oddział został rozmieszczony w Tunezji, aby prowadzić działania w śródziemnomorskim teatrze działań wojennych. 3 Brygada Spadochronowa oraz dwa bataliony z 1 Brygady Powietrznodesantowej – 1 Pułk Królewskich Strzelców Ulsterskich oraz 2 Pułk Lekkiej Piechoty Oxford and Bucks – pozostały w Anglii, tworząc zalążek nowo powstałej 6 Dywizji Powietrznodesantowej. Po przybyciu, 1 Dywizja Powietrznodesantowa została wzmocniona przez 4 Brygadę Spadochronową, utworzoną na Bliskim Wschodzie w 1942 roku, która obejmowała 156. batalion spadochronowy przeniesiony z wojsk brytyjskich stacjonujących w Indiach, oraz 10. i 11. batalion spadochronowy, utworzone z żołnierzy z Egiptu i Palestyny.

Dywizja wzięła udział w dwóch operacjach siłami brygady na Sycylii oraz w ataku desantowym w Tarencie we Włoszech. Podczas walk na froncie włoskim gen. Ernest Down objął dowództwo dywizji po śmierci swojego poprzednika, gen. Hopkinsona, który zmarł w wyniku odniesionych ran. Po służbie w basenie Morza Śródziemnego, dywizja wróciła do Anglii w grudniu 1943 roku, pozostawiając 2 Brygadę Spadochronową jako niezależną formację.

1944–1945

Po przybyciu dywizji do Anglii, gen. Ernest Down został wysłany do Indii, aby nadzorować tworzenie i szkolenie 44 Indyjskiej Dywizji Powietrznodesantowej, a jego miejsce zajął gen. Robert Urquhart. We wrześniu 1944 roku, w ramach operacji Market Garden w Holandii, polska 1 Samodzielna Brygada Spadochronowa została dołączona do dywizji. Po operacji Market Garden mniej niż 2200 żołnierzy z 10 tys. wysłanych do Holandii wróciło za linie brytyjskie. Po tak ogromnych stratach 4 Brygada Spadochronowa została rozwiązana, a ocalałych przeniesiono do 1 Brygady Spadochronowej. Dywizja przeszła następnie okres reorganizacji, ale do końca wojny nie odzyskała pełni sił z powodu drastycznego niedoboru siły ludzkiej w całej armii brytyjskiej w latach 1944–1945. W maju 1945 roku została wysłana do Norwegii w celu rozbrojenia niemieckiej armii okupacyjnej; po powrocie do Wielkiej Brytanii w listopadzie 1945 roku, 1 Dywizja Powietrznodesantowa została rozwiązana.

Historia operacyjna

Francja

Operacja Biting, znana również jako rajd na Bruneval, była kryptonimem rajdu przeprowadzonego przez Dowództwo Operacji Połączonych w 1942 roku. Celem było zdobycie niemieckiej stacji radarowej Würzburg w Bruneval we Francji. Z powodu rozległej obrony wybrzeża przez Niemców, sądzono, że nalot komandosów z morza spowoduje poważne straty i da garnizonowi niemieckiemu wystarczająco dużo czasu na zniszczenie sprzętu radarowego. Dlatego zdecydowano, że atak powietrznodesantowy, a następnie ewakuacja drogą morską będą najlepszym sposobem na zaskoczenie przeciwnika i przejęcie radaru w stanie nienaruszonym.

W nocy 27 lutego kompania C 2. batalionu spadochronowego, pod dowództwem mjr Johna Frosta, wylądowała na spadochronach we Francji kilka kilometrów od radaru. Siły przystąpiły do ataku na willę, w której przechowywany był sprzęt radarowy, zabijając kilku żołnierzy niemieckiego garnizonu i przejmując instalację po krótkiej akcji. Technik, który przybył ze spadochroniarzami, częściowo zdemontował radar Würzburg i usunął kluczowe elementy, aby zabrać je ze sobą do Wielkiej Brytanii, a następnie siły rajdowe wycofały się na plażę. Oddział, który miał oczyścić strefę ewakuacji, nie zrobił tego, co wymagało kolejnej krótkiej walki z niemieckimi żołnierzami strzegącymi plaży. Ostatecznie siły rajdowe zostały zebrane przez niewielką liczbę jednostek desantowych i przeniesione na kilka łodzi motorowych, które sprowadziły je z powrotem do Wielkiej Brytanii. Rajd zakończył się sukcesem, a wojska powietrznodesantowe straciły tylko kilku ludzi. Fragmenty radaru, które dostarczyli, wraz z niemieckim technikiem radarowym, pozwoliły brytyjskim naukowcom zrozumieć postępy Niemców w technologii radarowej i opracować środki zaradcze w celu ich zniwelowania.

Norwegia

Operacja Freshman była pierwszą brytyjską operacją powietrznodesantową przeprowadzoną za pomocą szybowców, a jej celem była fabryka chemiczna Vemork Norsk Hydro w Norwegii, która produkowała ciężką wodę dla nazistowskich Niemiec. W 1942 roku niemiecki program nuklearny był bliski stworzenia reaktora jądrowego, ale do jego działania potrzebna była duża ilość ciężkiej wody. Źródłem tej wody była elektrownia wodna Norsk, wykorzystywana przez Niemców od 1940 roku. Gdy rząd brytyjski dowiedział się o niemieckich planach, zdecydowano się przeprowadzić nalot, aby zniszczyć elektrownię i uniemożliwić Niemcom produkcję ciężkiej wody. Niewielkie siły z 1 Dywizji Powietrznodesantowej, składające się z 30 saperów, miały wylądować w szybowcach niedaleko elektrowni i zniszczyć ją przy użyciu materiałów wybuchowych.

Dwa samoloty, każdy ciągnący po jednym szybowcu, wyruszyły ze Szkocji w nocy 19 listopada 1942 roku. Wszystkie dotarły do wybrzeża Norwegii, ale żaden z nich nie osiągnął celu. Pierwsza para napotkała trudności nawigacyjne i złe warunki pogodowe, co doprowadziło do zerwania liny holowniczej i nieplanowanego lądowania pierwszego szybowca, a samolot holujący wrócił do bazy. Ośmiu żołnierzy zginęło w wypadku, czterech zostało poważnie rannych, a pięciu lekko. Ocaleni zostali schwytani wkrótce po katastrofie. Druga para miała jeszcze gorsze skutki, ponieważ zarówno samolot, jak i szybowiec uderzyły w górę z nieznanych przyczyn; załoga samolotu i kilku żołnierzy szybowcowych zginęła na miejscu, a ci, którzy przeżyli, zostali wzięci do niewoli. Każdy z jeńców został wkrótce otruty lub rozstrzelany na mocy Kommandobefehl Adolfa Hitlera, który nakazywał natychmiastowe rozstrzelanie wszystkich schwytanych komandosów.

Sycylia

Operacja Turkey Buzzard, znana również jako operacja Beggar, była misją zaopatrzeniową w Afryce Północnej, przeprowadzoną między marcem a sierpniem 1943 roku. Misja została zrealizowana przez pilotów szybowców dywizji oraz Dywizjon 295 RAF-u w ramach przygotowań do inwazji aliantów na Sycylię.

Misja obejmowała bombowce Handley Page Halifax holujące szybowce Airspeed Horsa na dystansie 5100 km z Anglii do Tunezji. Horsy były potrzebne do uzupełnienia mniejszych szybowców amerykańskich Waco CG-4, które nie miały odpowiednich osiągów do planowanych operacji. Podczas misji dwa niemieckie samoloty patrolowe Fw 200 Condor zlokalizowały i zaatakowały zespoły Halifaxów i Hors. W sumie zestrzelono pięć szybowców i trzy bombowce, ale 27 maszyn dotarło do Tunezji na czas, aby wziąć udział w inwazji na Sycylię.

Operacja Ladbroke była atakiem szybowców 1 Brygady Powietrznodesantowej w pobliżu Syrakuz, który rozpoczął się 9 lipca 1943 roku w ramach inwazji na Sycylię. Brygada była wyposażona w 144 Waco i sześć szybowców Horsa. Ich celem było lądowanie w pobliżu Syrakuz, opanowanie mostu w Ponte Grande oraz przejęcie kontroli nad samym miastem, ze względu na strategicznie ważne doki.

W drodze na Sycylię 65 szybowców zostało wypuszczonych zbyt wcześnie przez samoloty holujące i wpadło do morza, topiąc 252 ludzi. Z pozostałych tylko 87 żołnierzy dotarło do mostu Ponte Grande, który udało im się zdobyć i utrzymać dłużej niż czas, w którym mieli otrzymać posiłki. Ostatecznie, po wyczerpaniu amunicji i przy tylko 15 żołnierzach, którzy nie odnieśli ran, Brytyjczycy poddali się siłom włoskim. Po odzyskaniu kontroli nad mostem, Włosi próbowali go zburzyć, ale nie byli w stanie tego zrobić, ponieważ siły powietrznodesantowe usunęły ładunki wybuchowe. Inne jednostki brygady, które wylądowały w innych miejscach na Sycylii, zniszczyły łącza komunikacyjne i zdobyły baterie artyleryjskie.

Operacja Fustian, druga misja dywizji na Sycylii, została przeprowadzona przez 1 Brygadę Spadochronową. Jej celem był most Primosole nad rzeką Simeto. Zamiarem było, aby brygada spadochronowa, wspierana przez siły szybowcowe, wylądowała po obu stronach rzeki. Podczas gdy jeden batalion zajmowałby most, pozostałe dwa bataliony miały ustanowić pozycje obronne na północy i południu. Następnie miały utrzymać most, dopóki nie dotrze tam szpica XIII Korpusu, części 8 Armii, która wylądowała na południowo-wschodnim wybrzeżu trzy dni wcześniej.

Rozpoczęcie operacji okazało się katastrofą. Wiele samolotów przewożących spadochroniarzy z Afryki Północnej zostało zestrzelonych lub uszkodzonych, zmuszając do powrotu do bazy z powodu działań wroga i bratobójczego ostrzału. Działania wymijające pilotów rozrzuciły brygadę na dużym obszarze, a jedynie odpowiednik dwóch kompanii wylądował w odpowiednich miejscach. Mimo to, oraz obrony wojsk niemieckich i włoskich, brytyjscy spadochroniarze zdobyli most. Opierając się atakom z północy i południa, stawili opór przeważającym siłom wroga aż do zmroku.

Siły odciążające, kierowane przez 50 Dywizję Piechoty Northumbrian, miały trudności z dotarciem do brygady spadochronowej, zatrzymując się w odległości 1,6 km od nich na noc. Do tego czasu, z powodu rosnących ofiar i brakujących zapasów, dowódca brygady, bryg. Gerald Lathbury, został zmuszony do wycofania się. Następnego dnia jednostki brytyjskie połączyły siły, a 9. batalion Lekkiej Piechoty Durham, wsparty przez siły pancerne, próbował odbić most. Ostatecznie został on opanowany dopiero trzy dni po rozpoczęciu operacji, kiedy inny batalion Lekkiej Piechoty Durham, wspierany przez spadochroniarzy, ustanowił przyczółek na północnym brzegu rzeki.

Włochy

Operacja Slapstick była desantem morskim we włoskim porcie Tarent, będącym częścią alianckiej inwazji na Włochy we wrześniu 1943 roku. Misja została zaplanowana w krótkim czasie, po złożeniu przez rząd włoski propozycji otwarcia portów w Tarencie i Brindisi dla aliantów. 1 Dywizja Powietrznodesantowa została wybrana do realizacji misji, ale w momencie przeprowadzania operacji znajdowała się jeszcze w Afryce Północnej. Brak samolotów transportowych oznaczał, że dywizja nie mogła wylądować na spadochronach ani w szybowcach, a wszystkie jednostki lądujące w okolicy zostały już przydzielone do innych zadań: operacji Avalanche w Salerno na zachodnim wybrzeżu Włoch i operacji Baytown w Kalabrii. Zamiast tego dywizja musiała być transportowana przez Morze Śródziemne okrętami Royal Navy. Lądowanie odbyło się bez oporu ze strony wroga, a dywizja powietrznodesantowa z powodzeniem zajęła porty w Tarencie i później Brindisi na wybrzeżu Adriatyku w stanie nienaruszonym.

Jedynymi niemieckimi siłami w okolicy były elementy 1 Dywizji Strzelców Spadochronowych, które spowalniały zbliżających się Brytyjczyków licznymi zasadzkami i blokadami dróg podczas swojego odwrotu na północ. Do końca września 1 Dywizja Powietrznodesantowa pokonała dystans 201 km do Foggi. Za nimi wylądowały posiłki z dwóch dywizji piechoty, 8 indyjskiej i 78 brytyjskiej, co pozwoliło na wycofanie oddziałów powietrznodesantowych do Tarentu. Mimo że straty 1 Dywizji Powietrznodesantowej we Włoszech były stosunkowo niewielkie, jej dowódca, gen. George Hopkinson, zginął podczas nadzorowania ataku 10. batalionu spadochronowego, gdzie został śmiertelnie ranny w wyniku ognia z karabinu maszynowego. Zastąpił go bryg. Ernest E. Down, wcześniej dowódca 2 Brygady Spadochronowej.

Anglia

Do grudnia 1943 roku dywizja wróciła do Anglii i rozpoczęła szkolenie do nowej operacji w północno-zachodniej Europie pod nadzorem I Korpusu Powietrznodesantowego. Choć 1 Dywizja Powietrznodesantowa nie była przewidziana do wzięcia udziału w lądowaniu w Normandii, opracowano plan awaryjny pod kryptonimem operacja Wasteage, w ramach którego dywizja miała zostać zrzucona na spadochronach, aby wesprzeć lądowanie na którejkolwiek z pięciu plaż inwazyjnych, jeśli wystąpiłyby tam poważne opóźnienia. Plan ten okazał się jednak niepotrzebny i nie został zrealizowany.

Podczas gdy 6 Dywizja Powietrznodesantowa wciąż prowadziła walki w Normandii, stworzono liczne plany przerzucenia 1 Dywizji Powietrznodesantowej do Francji, ale nie przyniosły one rezultatu. W czerwcu i lipcu 1944 roku plany obejmowały operację Reinforcement, mającą na celu lądowanie na zachód od Saint-Sauveur-le-Vicomte w celu wsparcia amerykańskiej 82 Dywizji Powietrznodesantowej oraz operację Wild Oats, lądowanie na południe od Caen przed zbliżającą się 7 Dywizją Pancerną, przemieszczającą się z Villers-Bocage, 51 Dywizją Górską oraz 4 Brygadą Pancerną, aby okrążyć i zdobyć Caen. Taka operacja została odrzucona przez marsz. Trafforda Leigh-Mallory’ego z lotnictwa, jako zbyt ryzykowna. W każdym razie część lądowa tego ataku, uważana za część operacji Perch, ugrzęzła z powodu niemieckiego oporu i opóźnionego rozmieszczenia żołnierzy w Normandii. Planowano również operację Beneficiary, mającą na celu wsparcie amerykańskiego XX Korpusu w zdobyciu Saint-Malo oraz operację Lucky Strike, której celem byłoby przejęcie mostów przez Sekwanę w Rouen. W operacji Sword Hilt dywizja miała na celu odizolowanie portu w Breście i zniszczenie wiaduktu w Morlaix. Operacja Hands Up miała z kolei na celu wsparcie amerykańskiej 3 Armii poprzez zajęcie lotniska w Vannes. Żaden z tych planów nie został zrealizowany.

Do sierpnia dywizja wciąż czekała na rozmieszczenie, ale nowe plany przewidywały jej wykorzystanie jako części większej siły. Operacja Transfigure obejmowała dywizję, 52 Dywizję Lowland, amerykańską 101 Dywizję Powietrznodesantową oraz polską 1 Samodzielną Brygadę Spadochronową, które miały wylądować w Saint-Arnoult-en-Yvelines, aby wypełnić lukę między Orleanem a Paryżem. Operacja Axehead, z tą samą siłą, miała polegać na przejęciu mostów nad Sekwaną w celu wsparcia 21 Grupy Armii. Operacja Boxer, z tą samą siłą, miała przejąć Boulogne i zaatakować miejsca wystrzeliwania latających bomb V1. Pod koniec miesiąca stworzono plany operacji Linnet z tymi samymi jednostkami, co wcześniej, aby przejąć przeprawy nad rzeką Skaldą. Operacja Infatuate, przeprowadzona na początku września, miała objąć cały I Korpus Powietrznodesantowy lądujący w Belgii, aby uwięzić wycofujące się armie niemieckie w ujściu Skaldy oraz zagrozić Antwerpii. Ostatecznie w tej ostatniej operacji wzięły udział tylko siły lądowe.

Wreszcie we wrześniu zaplanowano operację Comet, w ramach której trzy brygady dywizji miały wylądować w Holandii, każda przechwytując jeden most. Pierwszym z nich był most nad rzeką Waal w Nijmegen, drugim most nad rzeką Mozą w Grave, a ostatnim most nad Renem w Arnhem. Planowanie operacji Comet było już na zaawansowanym etapie, gdy 10 września misja została odwołana. Zamiast tego zaproponowano nową operację mającą te same cele co Comet, ale do ich realizacji przeznaczono trzy dywizje 1 Alianckiej Armii Powietrznodesantowej.

Arnhem

Operacja Market Garden była atakiem powietrznodesantowym trzech dywizji w Holandii we wrześniu 1944 roku, w tym brytyjskiej 1. oraz amerykańskiej 82. i 101., mającym na celu zajęcie kluczowych mostów i miast wzdłuż oczekiwanej alianckiej osi natarcia. Najdalej na północ 1 Dywizja Powietrznodesantowa, wspierana przez polską 1 Samodzielną Brygadę Spadochronową, wylądowała w Arnhem, aby zdobyć mosty nad Renem. Początkowo oczekiwano łatwego postępu XXX Korpusu pod dowództwem gen. Briana Horrocksa, który miał dotrzeć do sił powietrznodesantowych w Arnhem w ciągu dwóch do trzech dni.

1 Dywizja Powietrznodesantowa wylądowała w pewnej odległości od swoich celów i napotkała niespodziewany, silny opór, szczególnie ze strony elementów 9 i 10 Dywizji Pancernej SS. Tylko niewielka liczba żołnierzy dotarła do mostu drogowego w Arnhem, podczas gdy główna część dywizji została zatrzymana na obrzeżach miasta. W międzyczasie XXX Korpus nie był w stanie posunąć się na północ tak szybko, jak się spodziewano, i nie odciążył żołnierzy sił powietrznodesantowych. Po czterech dniach małe siły brytyjskie na moście zostały przytłoczone, a reszta dywizji uwięziona w kotle na północ od rzeki, gdzie nie mogli być wystarczająco wzmocnieni przez Polaków lub XXX Korpus, kiedy ci pojawili się na południowym brzegu. Po dziewięciu dniach walki roztrzaskane resztki sił powietrznodesantowych zostały ostatecznie wycofane na południe od Renu. 1 Dywizja Powietrznodesantowa straciła 8 tys. żołnierzy podczas bitwy i nigdy więcej nie wzięła udziału w walkach.

Norwegia

W maju 1945 roku, bezpośrednio po kapitulacji Niemiec, 1 Dywizja Powietrznodesantowa została wysłana do rozbrojenia i repatriacji 350 tys. żołnierzy niemieckiej armii okupacyjnej w Norwegii. Dywizja utrzymywała porządek aż do przejęcia odpowiedzialności przez władze norweskie. W trakcie pobytu w Norwegii dywizja miała za zadanie nadzorować kapitulację sił niemieckich oraz zapobiegać sabotażowi ważnych obiektów wojskowych i cywilnych.

Niemiecki akt bezwarunkowej kapitulacji został dostarczony 8 maja do gen. Franza Böhme, dowódcy wszystkich niemieckich sił stacjonujących w Norwegii. 1 Dywizja Powietrznodesantowa wylądowała w pobliżu Oslo i Stavanger między 9 a 11 maja. Większość samolotów transportowych, które przewoziły dywizję, wylądowała bezpiecznie, ale jedna katastrofa w górach spowodowała kilka ofiar. Dywizja prawie nie napotkała niemieckiego oporu. Jej obowiązki operacyjne obejmowały również powitanie króla Haakona, opiekę nad byłymi alianckimi jeńcami wojennymi, aresztowanie zbrodniarzy wojennych oraz nadzorowanie oczyszczania pól minowych. Podczas pobytu w Norwegii dywizja zbadała również losy żołnierzy, którzy brali udział w operacji Freshman. 1 Dywizja Powietrznodesantowa wróciła do Wielkiej Brytanii i została rozwiązana 26 sierpnia 1945 roku.

Przypisy

Bibliografia

  • Albert Blockwell, Maggie Clifton: Diary of a Red Devil: By Glider to Arnhem with the 7th King’s Own Scottish Borderers. Solihill: Helion & Company Limited, 2005. (ang.)
  • Martin Blumenson: United States Army in World War 2, Mediterranean Theater of Operations, Salerno to Cassino. Washington, D.C.: Defense Department Army, Government Printing Office, 1969. (ang.)
  • John Buckley: Monty’s Men: The British Army and the Liberation of Europe. New Haven: Yale University Press, 2013. (ang.)
  • Marshall Cavendish: Global Chaos World War II. New York: Marshall Cavendish Benchmark, 2010. (ang.)
  • Howard N. Cole: On wings of healing: the story of the Airborne Medical Services 1940–1960. Edinburgh: William Blackwood, 1963. (ang.)
  • Gregor Ferguson: The Paras 1940–84. Oxford: Osprey Publishing, 1984, seria: Volume 1 of Elite series. (ang.)
  • Keith Flint: Airborne Armour: Tetrarch, Locust, Hamilcar and the 6th Airborne Armoured Reconnaissance Regiment 1938–1950. Solihull: Helion & Company Ltd, 2006. (ang.)
  • Peter Harclerode: Wings Of War – Airborne Warfare 1918–1945. London: Weidenfeld & Nicolson, 2005. (ang.)
  • Tim Lynch: Silent Skies: Gliders At War 1939-1945. Barnsley: Pen & Sword Military, 2008. (ang.)
  • Alan Lloyd: The Gliders: The story of Britain’s fighting gliders and the men who flew them. Ealing: Corgi, 1982. (ang.)
  • Samuel W. Mitcham, Friedrich Von Stauffenberg: The Battle of Sicily: How the Allies Lost Their Chance for Total Victory. Mechanicsburg: Stackpole Books, 2007, seria: Stackpole Military History Series. (ang.)
  • Brigadier C.J.C. Molony: The Mediterranean and Middle East, Volume V: The Campaign in Sicily 1943 and The Campaign in Italy 3rd September 1943 to 31st March 1944. Uckfield: Naval & Military Press, 2004, seria: History of the Second World War, United Kingdom Military Series. (ang.)
  • Timothy Robert Moreman: British Commandos 1940–46. Oxford: Osprey Publishing, 2006. (ang.)
  • James Mrazek: Airborne Combat: Axis and Allied Glider Operations in World War II. Mechanicsburg: Stackpole Books, 2011, seria: Military History Series. (ang.)
  • Terence Otway: Army – Airborne Forces in the Second World War. London: Imperial War Museum, 1990. (ang.)
  • Mike Peters, Luuk Buist: Glider Pilots at Arnhem. Barnsley: Pen & Sword Books, 2009. (ang.)
  • Bisheshwar Prasad: The Campaigns in the Western Theatre Official History of the Indian Armed Forces in the Second World War, 1939–1945. Calcutta: Combined Inter-Services Historical Section, 1956. (ang.)
  • Bruce Quarrie: German Airborne Divisions: Mediterranean Theatre 1942–45. T. Volume 15 of Battle Orders. Oxford: Osprey Publishing, 2005. (ang.)
  • David Reynolds: Paras: An Illustrated History of Britain’s Airborne Forces. Stroud: Sutton Publishing, 1998. (ang.)
  • Ronald Seth: Lion with blue wings: the story of the Glider Pilot Regiment, 1942–1945. London: Victor Gollancz Ltd, 1955. (ang.)
  • James Shortt, Angus McBride: The Special Air Service. Oxford: Osprey Publishing, 1981. (ang.)
  • Claude Smith: History of the Glider Pilot Regiment. London: Pen & Sword Aviation, 1992. (ang.)
  • Maurice Tugwell: Airborne to Battle: A History of Airborne Warfare, 1918–1971. London: Kimber, 1971. (ang.)
Przeczytaj u przyjaciół: