- Problem z indywidualnymi tablicami rejestracyjnymi po sprzedaży pojazdu.
- Obecne przepisy nie pozwalają na przenoszenie tablic na nowe pojazdy.
- Henryka Krzywonos-Strycharska złożyła interpelację w sprawie zmian przepisów.
- Wiceminister Stanisław Bukowiec wskazał na trudności związane z modyfikacją systemu rejestracji.
- Obecny system rejestracji jest zgodny z praktykami w innych krajach.
Parlamentarzystka Henryka Krzywonos-Strycharska zwróciła uwagę na problem związany z indywidualnymi tablicami rejestracyjnymi, które po sprzedaży pojazdu nie mogą być zachowane przez ich właścicieli. Wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec wyjaśnił, że obecne przepisy nie przewidują możliwości przenoszenia tablic na nowe pojazdy.
Indywidualne tablice rejestracyjne
Od 2000 roku istnieje możliwość wyrobienia indywidualnych tablic rejestracyjnych, co cieszy się popularnością wśród kierowców pragnących personalizować swoje pojazdy. Jednakże, zgodnie z obowiązującymi regulacjami, tablice te są przypisane do konkretnego pojazdu. W przypadku sprzedaży, nowy właściciel przejmuje również tablice, co uniemożliwia ich pierwotnemu właścicielowi ich zatrzymanie.
Interpelacja do ministra
Henryka Krzywonos-Strycharska zapytała ministra infrastruktury Dariusza Klimczaka, czy rozważane są zmiany przepisów, które pozwoliłyby na przypisanie indywidualnych tablic rejestracyjnych do właściciela pojazdu, a nie do samego pojazdu. Zwróciła uwagę, że taka zmiana mogłaby spotkać się z pozytywnym odbiorem wśród kierowców oraz zwiększyć zainteresowanie personalizowanymi tablicami.
Odpowiedź wiceministra
Wiceminister Stanisław Bukowiec przypomniał, że zgodnie z ustawą Prawo o ruchu drogowym, rejestracji pojazdu dokonuje starosta właściwy ze względu na miejsce zamieszkania właściciela. Wyjaśnił, że składający wniosek o rejestrację może wnioskować o zachowanie dotychczasowego numeru rejestracyjnego, jednak nie ma możliwości zatrzymania tablic przez zbywcę pojazdu. Wynika to z zasady, że tablice są wydawane do pojazdu o unikalnym numerze VIN, a nie do jego właściciela.
Trudności związane z zmianami
Bukowiec podkreślił, że zmiana tej zasady wiązałaby się z czasochłonną i kosztowną modyfikacją systemu rejestracji pojazdów oraz systemów teleinformatycznych. Obecny system funkcjonuje w Polsce od wielu lat i jest zgodny z praktykami stosowanymi w innych krajach, zarówno w Unii Europejskiej, jak i poza nią.