Indie, znane dotychczas jako „król taryf”, są gotowe na znaczną zmianę w swojej polityce handlowej, proponując zerowe taryfy na import stali, komponentów samochodowych i farmaceutyków z USA. Ta decyzja, wynikająca z rosnącej presji ze strony administracji Donalda Trumpa, może zrewolucjonizować relacje handlowe między tymi dwoma krajami, które są już największymi partnerami handlowymi.
- Indie proponują zerowe taryfy na import stali i farmaceutyków z USA.
- Wysokie cła w Indiach wynoszą średnio 17%, w USA tylko 3,3%.
- Decyzja Indii może zrewolucjonizować relacje handlowe z USA.
- Eksperci wskazują na ambicję zerowych taryf w kontekście przemysłu indyjskiego.
- Przyszłość Indii zależy od obniżenia barier handlowych i umów o wolnym handlu.
Zmiana podejścia Indii
Indie przez długi czas stosowały wysokie cła na import, aby chronić swoją rodzimą produkcję. Z danych Światowej Organizacji Handlu wynika, że średnia taryfa w Indiach wynosi 17%, podczas gdy w USA tylko 3,3%. Propozycja zerowych taryf na określone towary z USA sygnalizuje istotną zmianę w podejściu Indii do handlu międzynarodowego. „Przyszłość Indii zależy od obniżenia barier handlowych i otwarcia się na więcej umów o wolnym handlu, zwłaszcza z USA” – powiedział Malcolm Dorson, starszy menedżer portfela w Global X ETFs.
Potencjalne korzyści i zagrożenia
Wprowadzenie zerowych taryf może przynieść korzyści, ale także stawia pytania o przyszłość indyjskiego przemysłu. Shumita Deveshwar, główny ekonomista Indii w TS Lombard, zauważyła, że „Indie chcą umowy z USA, ponieważ to nasz największy rynek, ale zerowe taryfy to dość ambitny krok”. Eksperci wskazują, że nawet jeśli Indie zniosą cła na niektóre sektory, nie wpłynie to negatywnie na wszystkie branże. Peeyush Mittal, menedżer portfela w Matthews Asia, uważa, że „eksport stali z USA do Indii to propozycja, która przynosi straty”, ze względu na wysokie koszty transportu.
Wpływ na przemysł farmaceutyczny
W sektorze farmaceutycznym, Mittal zauważa, że „USA produkują wiele leków patentowanych, które są dostępne tylko dla ultra-bogatej części społeczeństwa”. Wprowadzenie zerowych taryf na import leków nie zmieni struktury indyjskiego przemysłu farmaceutycznego, ponieważ większość obywateli nie będzie w stanie sobie pozwolić na drogie leki. „Prawdziwym wyzwaniem będzie, jeśli USA ograniczą import indyjskich leków” – dodał Mittal, podkreślając, że takie działania mogłyby mieć daleko idące konsekwencje dla indyjskiego sektora farmaceutycznego.
Możliwości na rynku akcji
W przypadku osiągnięcia porozumienia handlowego, Dorson i Mittal dostrzegają wiele możliwości na indyjskim rynku akcji. Dorson stawia na sektory finansowe, materiały i opiekę zdrowotną, które mogą zyskać na umowie. „Sektor finansowy jest reprezentacją indyjskiej gospodarki” – powiedział Dorson, dodając, że silniejszy handel może zwiększyć zyski banków. Wśród faworytów znajdują się banki prywatne, takie jak HDFC i ICICI, które niedawno ogłosiły dobre wyniki finansowe.
Podsumowanie i przyszłość
Bez względu na wynik negocjacji handlowych, eksperci są optymistyczni co do przyszłości Indii. Wzrost populacji, która stała się największa na świecie, może stać się silnym motorem wzrostu gospodarczego. „Można tylko wprowadzić tyle samochodów na podwórko, ale w usługach można wydawać niemal nieskończoną ilość pieniędzy na rekreację, podróże, usługi medyczne i inne” – zauważył analityk Gary Shilling. W nadchodzących tygodniach warto obserwować, jak rozwija się sytuacja na rynku oraz jakie będą wyniki inflacji i PKB w Indiach oraz USA.