IBM, według swojego dyrektora generalnego Arvinda Krishny, zastąpiło setki pracowników działu kadr sztuczną inteligencją, co paradoksalnie przyczyniło się do wzrostu zatrudnienia w innych obszarach firmy. Dzięki automatyzacji rutynowych zadań, IBM zdołał skoncentrować się na rozwijaniu zespołów programistycznych oraz sprzedażowych, co zostało potwierdzone podczas niedawnej konferencji Think.
- IBM zastąpiło setki pracowników HR sztuczną inteligencją.
- Automatyzacja zwiększyła zatrudnienie w innych obszarach firmy.
- Nowe miejsca pracy powstają w inżynierii, marketingu i sprzedaży.
- Wydajność wzrosła o 3,5 miliarda dolarów w ciągu dwóch lat.
Automatyzacja w IBM
Arvind Krishna, dyrektor generalny IBM, ujawnił, że firma wykorzystała sztuczną inteligencję do zastąpienia pracy setek pracowników działu HR. Jak wynika z jego wypowiedzi dla „The Wall Street Journal”, automatyzacja ta nie tylko nie zmniejszyła liczby zatrudnionych, ale wręcz przyczyniła się do ich wzrostu. „Nasze całkowite zatrudnienie w rzeczywistości wzrosło, ponieważ to, co [AI] robi, to daje więcej inwestycji do zainwestowania w inne obszary” – powiedział Krishna.
Nowe obszary zatrudnienia
Krishna wskazał, że nowe miejsca pracy powstają głównie w obszarach takich jak inżynieria oprogramowania, marketing oraz sprzedaż. Zatrudniani są również pracownicy zajmujący się „krytycznym myśleniem”, którzy muszą współpracować z innymi ludźmi, a nie tylko wykonywać rutynowe zadania. „Zamiast tego, co robili wcześniej, teraz koncentrują się na bardziej złożonych zadaniach” – dodał.
Wydajność dzięki AI
IBM zainwestowało w sztuczną inteligencję w ponad 70 obszarach biznesowych, co przyniosło poprawę wydajności na poziomie 3,5 miliarda dolarów w ciągu ostatnich dwóch lat. CTO IBM, Ji-eun Lee, zaznaczył, że agent AskHR zautomatyzował 94% prostych, rutynowych zadań HR, takich jak wnioski urlopowe i wypłaty. Ponadto, agent AskIT zredukował liczbę połączeń i czatów dla zespołu IT o 70%.
Konferencja Think i rozwój AI
W tym tygodniu IBM zorganizowało swoją coroczną konferencję Think, podczas której zaprezentowano nowe produkty i usługi w ramach rozwijającej się branży generatywnej AI, która stała się biznesem wartym 6 miliardów dolarów. Narzędzia te umożliwiają klientom tworzenie własnych agentów AI, zdolnych do samodzielnego wykonywania złożonych zadań w mniej niż pięć minut. Usługa ta jest porównywalna z ofertami Amazon, Nvidii i Microsoftu.
Perspektywy na przyszłość
Krishna, który pracuje w IBM od ponad 34 lat i objął stanowisko CEO w 2020 roku, jest zdania, że transformacja firmy w kierunku AI to dopiero początek. Analityk Wedbush, Dan Ives, zauważył, że „to wciąż pierwsza połowa dziewiątej rundy w długiej grze”. Warto zauważyć, że IBM nie jest jedyną firmą, która korzysta z AI do zastępowania pracowników. Przykłady takie jak Klarna czy Salesforce pokazują, że trend ten staje się coraz bardziej powszechny w różnych branżach.
Loading ...
