- Kanclerz Niemiec Friedrich Merz wyraził stanowisko o reparacjach dla Polski.
- Premier Donald Tusk podkreślił brak zadośćuczynienia ze strony Niemiec.
- Merz uznał kwestię reparacji za zamkniętą z punktu widzenia prawnego.
- Reakcje polskich polityków były krytyczne wobec wypowiedzi Merza.
- Wizyty Merza mogą wpłynąć na przyszłość relacji polsko-niemieckich.
W środę, 8 maja 2025 roku, nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas wizyty w Polsce wyraził stanowisko w sprawie reparacji wojennych, które Niemcy powinny wypłacić Polsce za straty poniesione w czasie II wojny światowej. Premier Donald Tusk, komentując tę kwestię, podkreślił, że Niemcy nigdy nie zadośćuczyniły za cierpienia Polaków, co wywołało kontrowersje i różne reakcje w polskiej polityce. Merz stwierdził, że sprawa reparacji jest „z punktu widzenia prawnego zamknięta”, co spotkało się z krytyką ze strony polskich polityków.
Spotkanie w Warszawie
Friedrich Merz, który objął urząd kanclerza Niemiec zaledwie dzień wcześniej, przybył do Warszawy po spotkaniu z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. W rozmowie z premierem Tuską poruszył kwestie historyczne, przyznając, że Niemcy przyczyniły się do ogromnych cierpień Polaków. „My Niemcy przysporzyliśmy naszym polskim sąsiadom niewysłowionych cierpień” – powiedział Merz, dodając, że „z tej winy wyrasta wielka odpowiedzialność”. Kanclerz zapowiedział również, że w Berlinie powstanie pomnik upamiętniający ofiary II wojny światowej.
Reparacje wojenne
W kontekście reparacji, Merz podkreślił, że kwestia ta jest zamknięta z punktu widzenia prawnego. Premier Tusk zareagował na te słowa, przypominając, że Niemcy nigdy nie zadośćuczyniły za straty poniesione przez Polskę. „Czy Niemcy kiedykolwiek zadośćuczyniły za straty, tragedię II wojny światowej w Polsce? Nie, oczywiście, że nie” – stwierdził Tusk, wskazując, że decyzja o zrzeczeniu się reparacji zapadła w czasach komunistycznych, bez udziału Polski.
Reakcje polityków
Wypowiedzi Merza spotkały się z krytyką ze strony polskich polityków. Poseł PiS Radosław Fogiel skomentował, że pierwsza wypowiedź nowego kanclerza w Polsce nie jest wyrazem szacunku, a marszałek Sejmu Szymon Hołownia zauważył, że sprawa reparacji „z moralnego punktu widzenia nie jest zamknięta”. Hołownia zaproponował powołanie Funduszu Obrony Narodowej, na który Niemcy powinny dokonać „potężnej wpłaty, liczonej w miliardach euro”.
Przyszłość relacji polsko-niemieckich
Wizyty Merza w Polsce i jego wypowiedzi na temat reparacji mogą wpłynąć na przyszłość relacji między Polską a Niemcami. Kanclerz Merz, podkreślając odpowiedzialność Niemiec za zbrodnie II wojny światowej, wskazał na potrzebę pamięci o przeszłości, co może być krokiem w stronę poprawy relacji. Jednak stanowisko w sprawie reparacji pozostaje kontrowersyjne i może prowadzić do dalszych napięć między oboma krajami.
Podsumowanie
Wizyta kanclerza Niemiec Friedrich Merza w Polsce oraz jego wypowiedzi na temat reparacji wojennych wywołały szereg reakcji w polskiej polityce. Podczas gdy Merz stwierdził, że kwestia reparacji jest zamknięta, premier Tusk i inni politycy podkreślają, że sprawa ta wymaga dalszej dyskusji. Przyszłość relacji polsko-niemieckich będzie zależała od sposobu, w jaki obie strony podejdą do trudnych tematów związanych z historią i odpowiedzialnością za zbrodnie wojenne.