- FC Barcelona przegrała półfinałowy mecz Ligi Mistrzów z Interem Mediolan.
- Polski sędzia Szymon Marciniak został skrytykowany za swoje decyzje podczas meczu.
- Inter Mediolan awansował do finału po decydującym golu Davide Frattesiego w dogrywce.
- W meczu wystąpili polscy zawodnicy, w tym Wojciech Szczęsny i Robert Lewandowski.
- W środę poznamy drugiego finalistę Ligi Mistrzów, w którym lepszą sytuację ma Paris Saint-Germain.
W półfinałowym meczu Ligi Mistrzów FC Barcelona przegrała z Interem Mediolan, co wywołało falę krytyki w hiszpańskich mediach, które obwiniają polskiego sędziego Szymona Marciniaka za niekorzystny wynik.
Porażka Barcelony
Barcelona rozpoczęła rewanżowe starcie z Interem Mediolan w fatalny sposób, przegrywając po pierwszej połowie 0:2. Bramki dla Interu zdobyli Lautaro Martinez oraz Hakan Calhanoglu z rzutu karnego. W drugiej części meczu Katalończycy zdołali wyrównać dzięki trafieniom Erica Garcii i Daniego Olmo, a nadzieję na awans do finału rozbudził Raphinha, który strzelił bramkę na trzy minuty przed końcem regulaminowego czasu gry. W doliczonym czasie gry Francesco Acerbi pokonał Wojciecha Szczęsnego, co doprowadziło do dogrywki. Ostatecznie decydującego gola zdobył Davide Frattesi, zapewniając Interowi awans do finału.
Krytyka sędziowania
Hiszpańskie media, w tym „Mundo Deportivo” i „Sport”, ostro skrytykowały pracę sędziego Marciniaka, określając ją jako „skandaliczną” oraz „katastrofalną”. Dzienniki „As” i „Marca” podkreśliły, że Barcelona miała niewiele czasu, aby odwrócić losy meczu, co dodatkowo potęgowało frustrację kibiców.
Opinie zawodników
Po meczu krytykę sędziowania wyrazili również trener i piłkarze Barcelony. Pomocnik Pedri stwierdził: „To nie pierwszy raz, kiedy przytrafia nam się coś takiego z tym sędzią”. Katalońskie media przypomniały również o kontrowersjach związanych z Marciniakiem w poprzedniej edycji Ligi Mistrzów, kiedy to jego decyzje również były szeroko komentowane.
Polski akcent w meczu
W meczu wystąpili również polscy zawodnicy. W drużynie Barcelony zagrali Wojciech Szczęsny oraz Robert Lewandowski, natomiast w Interze wystąpili Piotr Zieliński i Nicola Zalewski. Szczęsny był jedynym Polakiem, który rozpoczął mecz w pierwszym składzie, podczas gdy Zieliński wszedł na boisko w 79. minucie, a Lewandowski pojawił się na placu gry w końcówce regulaminowego czasu.
Co dalej?
W środę poznamy drugiego finalistę Ligi Mistrzów. W lepszej sytuacji przed rewanżem znajduje się Paris Saint-Germain, które wygrało pierwszy mecz z Arsenalem Londyn 1:0.