- Pogoń Szczecin przegrała w finale Pucharu Polski z Legią Warszawa 3:4.
- Kamil Grosicki był zmotywowany do rewanżu po zeszłorocznej porażce z Wisłą Kraków.
- Po meczu Grosicki ściągnął srebrny medal, wyrażając frustrację z powodu przegranej.
- Grosicki podkreślił dumę z drużyny i zapowiedział dalszą walkę o sukcesy.
Pogoń Szczecin przegrała w finale Pucharu Polski z Legią Warszawa 3:4, co oznacza kolejne rozczarowanie dla drużyny, która chciała zmazać plamę po zeszłorocznej porażce z Wisłą Kraków.
Finał Pucharu Polski
W finale Pucharu Polski, który odbył się na Stadionie Narodowym, Pogoń Szczecin zmierzyła się z Legią Warszawa. Drużyna ze Szczecina przystępowała do meczu z wielkimi nadziejami, pragnąc zdobyć trofeum po zeszłorocznej porażce.
Rewanż Kamila Grosickiego
Kamil Grosicki, kapitan Pogoni, był szczególnie zmotywowany do rewanżu. Po zeszłorocznej wpadce z Wisłą Kraków, Grosicki chciał pokazać, że drużyna jest w stanie sięgnąć po zwycięstwo. Niestety, po emocjonującym meczu, Pogoń musiała uznać wyższość rywali.
Reakcje po meczu
Po zakończeniu spotkania, emocje wśród zawodników były widoczne. Kiedy prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Cezary Kulesza, wręczał srebrne medale, Grosicki, sfrustrowany porażką, ściągnął medal i ukrył go w dłoniach.
Wypowiedź Grosickiego
Dzień po meczu, Grosicki zamieścił wpis w mediach społecznościowych, w którym odniósł się do porażki. Napisał: „Bolało rok temu, boli teraz. Jednocześnie czuję dumę, że przez tyle miesięcy stawialiśmy czoła wyzwaniom i wróciliśmy na Narodowy. Dziękuję kibicom – było na poziomie światowym, wielcy piłkarze marzą o takich oprawach. Walczymy dalej, mamy swoje cele. Bądźcie razem z nami.”
Podsumowanie
Finał Pucharu Polski zakończył się dla Pogoni Szczecin kolejnym niepowodzeniem, jednak drużyna zapowiada dalszą walkę o sukcesy w przyszłości.