W meczu Górnika Zabrze z Widzewem Łódź, który odbył się przy Roosevelta, obie drużyny podzieliły się punktami po beznadziejnym występie, kończąc spotkanie wynikiem 0:0. Mimo że żadna z ekip nie jest zagrożona spadkiem, obie zmieniły trenerów, co sugeruje chęć poprawy wyników w przyszłości.
- Mecz Górnika Zabrze z Widzewem Łódź zakończył się remisem 0:0.
- Obie drużyny zmieniły trenerów, co sugeruje chęć poprawy wyników w przyszłości.
- W pierwszej połowie meczu brakowało intensywności i zaangażowania ze strony zawodników.
- W drugiej połowie sytuacja nie uległa poprawie, a obie drużyny miały problemy z wykończeniem akcji.
- Mecz był krytykowany za niski poziom, a niektórzy sugerowali, że punkty powinny być odejmowane za takie występy.
Dramatyczna pierwsza połowa
Już w pierwszej części meczu było widać brak intensywności i zaangażowania ze strony zawodników obu drużyn. W 4. minucie Szymon Czyż dośrodkował do Juljana Shehu, który jednak skiksował, a piłka trafiła do Frana Alvareza. Jego strzał obronił Filip Majchrowicz. Górnik odpowiedział dopiero w 34. minucie, kiedy Lukas Podolski dobrze obsłużył Pawła Olkowskiego, który jednak zmarnował świetną okazję.
Nuda po przerwie
Po zmianie stron sytuacja nie uległa poprawie. Zawodnicy zdawali się być myślami gdzie indziej, co prowadziło do kolejnych nudnych akcji. W 71. minucie Shehu z Widzewa zmusił Majchrowicza do interwencji, ale żadna z drużyn nie potrafiła przełamać impasu. Górnik próbował za sprawą Taofeeka Ismaheel’a, jednak jego strzały nie były wystarczająco groźne.
Nieudane próby wykończenia
W 85. minucie Ousmane Sow miał szansę na zdobycie gola, ale po dośrodkowaniu z rzutu wolnego od Podolskiego, jego strzał wylądował na trybunach. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem, który pozostawił wiele do życzenia. Jak zauważono, za takie popisy punkty powinny być wręcz odejmowane.
Składy i statystyki
Górnik Zabrze: Filip Majchrowicz – Matus Kmet (79′ Yosuke Furukawa), Kryspin Szcześniak, Rafał Janicki, Josema – Paweł Olkowski, Patruk Hellebrand, Dominik Sarapata, Taofeek Ismaheel (90+1′ Lukas Ambros) – Lukas Podolski (90+1′ Aleksander Buksa) – Luka Zahović (72′ Ousmane Sow).
Widzew Łódź: Rafał Gikiewicz – Marcel Krajewski, Mateusz Żyro, Juan Ibiza (67′ Polydefkis Volanakis), Samuel Kozlovsky – Marek Hanousek (75′ Fabio Nunes) – Kamil Cybulski (46′ Jakub Sypek), Juljan Shehu, Szymon Czyż, Fran Alvarez – Lubomir Tupta (85′ Hubert Sobol).
Żółte kartki: Kmet, Janicki (Górnik) oraz Tupta, Shehu (Widzew).
Sędzia: Marcin Kochanek (Opole).