- Boris Becker wyraził zaniepokojenie postawą młodych tenisistów wobec presji rywalizacji.
- Młodzi zawodnicy oczekują zbyt dużej równowagi między życiem zawodowym a prywatnym.
- Becker zauważył, że młodzi tenisiści mają trudności z radzeniem sobie z wysokimi wymaganiami.
- Legendarny tenisista wskazał na potrzebę reform w niemieckim związku tenisowym.
Boris Becker w rozmowie z „Spiegel” wyraził swoje zaniepokojenie postawą młodych tenisistów, wskazując na ich trudności w radzeniu sobie z presją rywalizacji oraz oczekiwania dotyczące równowagi między życiem zawodowym a prywatnym.
Opinie Borisa Beckera
Legendarny tenisista Boris Becker, po zakończeniu kariery sportowej, postanowił dzielić się swoją wiedzą jako trener. Współpracował między innymi z Holgerem Rune, a obecnie mówi się o jego możliwym dołączeniu do sztabu Alexandra Zvereva. W rozmowie z „Spiegel” Becker nie krył swojego zaniepokojenia podejściem młodych zawodników do rywalizacji.
Problemy młodych tenisistów
Becker zauważył, że młodzi zawodnicy oczekują zbyt dużej „równowagi między życiem zawodowym a prywatnym”. Zwrócił uwagę, że czują się przytłoczeni wysokimi wymaganiami, co jego zdaniem nie miało miejsca w czasach jego rywalizacji. „Miałem doświadczenie z pokoleniem 20-latków: dla nich wiele rzeczy jest zbyt wyczerpujących, zbyt trudnych. Nie wytrzymują presji. Mają ataki paniki, gdy stają przed wyzwaniem” – stwierdził Becker.
Wina nie tylko młodzieży
Becker podkreślił, że nie widzi problemu wyłącznie w leniwej młodzieży. Jego zdaniem część winy ponosi także związek tenisowy, którego struktury w Niemczech są wadliwe. „Działaczom brakuje wiedzy” – ocenił Becker, wskazując na potrzebę reform w organizacji sportu w kraju.