- George Simion prowadzi w sondażach przed powtórnymi wyborami prezydenckimi w Rumunii, które odbędą się 4 maja 2025 roku.
- Decyzja Sądu Konstytucyjnego unieważniła wcześniejsze głosy z powodu zarzutów o nieprawidłowości w kampanii.
- Simion krytykuje rząd za wsparcie dla Ukrainy, podkreślając konieczność poprawy sytuacji gospodarczej obywateli.
- Według sondaży, Simion ma 30% poparcia, co stawia go w dobrej pozycji przed drugą turą wyborów.
- Jego potencjalnymi rywalami są proeuropejski burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan oraz były premier Victor Ponta.
W Rumunii lider nacjonalistycznej partii AUR, George Simion, prowadzi w sondażach przed zaplanowanymi na 4 maja powtórnymi wyborami prezydenckimi, które są wynikiem unieważnienia wcześniejszych głosów przez Sąd Konstytucyjny. Simion, krytykując wsparcie dla Ukrainy, stara się zdobyć poparcie niezadowolonego społeczeństwa, a jego postulaty budzą kontrowersje w kontekście polityki zagranicznej kraju.
Powtórne wybory prezydenckie
Powtórne wybory prezydenckie w Rumunii odbędą się 4 maja 2025 roku, po unieważnieniu wcześniejszych głosów przez Sąd Konstytucyjny. Decyzja sądu była wynikiem zarzutów dotyczących nieprawidłowości w kampanii zwycięzcy pierwszej tury, Calina Georgescu, który był oskarżany o wpływy z zagranicy.
Postulaty George’a Simiona
George Simion, lider AUR, krytykuje rząd za udzielanie wsparcia wojskowego Ukrainie, argumentując, że najważniejszą odpowiedzialnością władz Rumunii jest poprawa sytuacji gospodarczej obywateli. W swoich wystąpieniach podkreśla, że ewentualne wystąpienie Rumunii z NATO byłoby „katastrofą”.
Kontrowersje wokół decyzji sądu
Simion ocenia decyzję sądu jako „zamach stanu”, wskazując na brak solidnych podstaw prawnych. Wzywa do powtórzenia drugiej tury wyborów, a także obiecuje, że jeśli zostanie prezydentem, Georgescu otrzyma ważne stanowisko polityczne.
Relacje z USA i ideologia
Simion, który zyskał popularność jako aktywista na rzecz zjednoczenia Rumunii z Mołdawią, podkreśla swoje bliskie ideologicznie relacje z prezydentem USA Donaldem Trumpem. W swoich wystąpieniach krytykuje lewicowe ruchy oraz promuje wartości chrześcijańskie i tradycyjne role płci.
Poparcie w sondażach
Według ostatnich sondaży, George Simion może liczyć na 30-procentowe poparcie, co stawia go w dobrej pozycji przed drugą turą wyborów, która odbędzie się 18 maja. Jego potencjalnymi rywalami mogą być proeuropejski burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan oraz były premier Victor Ponta.