Nowe badania sugerują, że strategia geoinżynieryjna znana jako zarządzanie promieniowaniem słonecznym może być realizowana przy użyciu istniejących samolotów komercyjnych. Publikacja ukazała się 2 maja 2025 roku w czasopiśmie naukowym „Earth’s Future”. Badania wskazują, że technologia ta, dotychczas uważana za wymagającą specjalistycznych statków powietrznych, może być dostępna bez dużych skoków technologicznych.
- Nowe badania sugerują, że zarządzanie promieniowaniem słonecznym może być realizowane przy użyciu istniejących samolotów komercyjnych.
- Geoinżynieria słoneczna polega na wprowadzaniu cząstek do atmosfery w celu odbicia promieni słonecznych.
- Badania wykazały, że efektywność wtrysku cząstek na niższych wysokościach może być zadowalająca, szczególnie w pobliżu biegunów oraz wiosną i latem.
- Symulacje wskazały, że wtrysk 12 milionów ton dwutlenku siarki na wysokości 8 mil może prowadzić do globalnego ochłodzenia o około 0,6 stopnia Celsjusza.
- Efektywność działań na niższych wysokościach jest niższa niż w przypadku wtrysku na wysokości 12,5 mil.
Geoinżynieria słoneczna
Geoinżynieria słoneczna polega na wprowadzaniu cząstek do atmosfery w celu odbicia promieni słonecznych. Dotychczas wielu ekspertów uważało, że do jej realizacji potrzebne będą specjalnie zaprojektowane samoloty latające na dużych wysokościach. Nowe badania sugerują, że operacje te mogą być możliwe na niższych pułapach, co znacznie ułatwiłoby ich wdrożenie.
Wyniki badań
Badania przeprowadzone przez zespół kierowany przez Alistaira Duffeya z University College London wykazały, że efektywność wtrysku cząstek na niższych wysokościach może być zadowalająca. Eksperymenty wykazały, że najlepsze warunki do takich działań występują w pobliżu biegunów oraz wiosną i latem, kiedy jest więcej światła słonecznego do odbicia.
Potencjalne efekty
Symulacje wskazały, że wtrysk 12 milionów ton dwutlenku siarki na wysokości 8 mil (około 13 kilometrów) w regionach o 60 stopniach szerokości geograficznej może prowadzić do globalnego ochłodzenia o około 0,6 stopnia Celsjusza. Mimo że efektywność takich działań jest niższa niż w przypadku wtrysku na wysokości 12,5 mil, nadal mogą one znacząco wpłynąć na temperatury na Ziemi.
Krytyka i kontrowersje
Pomimo obiecujących wyników, koncepcja geoinżynierii pozostaje kontrowersyjna. Krytycy obawiają się, że zbytnia koncentracja na geoinżynierii może odciągnąć uwagę od konieczności redukcji emisji gazów cieplarnianych. Duffey podkreślił, że „redukcja emisji węgla jest nadal najważniejszą strategią w walce ze zmianami klimatycznymi”.
Przyszłość badań
Zespół badawczy planuje kontynuować prace nad potencjalnymi ryzykami i korzyściami związanymi z geoinżynierią. Duffey zaznaczył, że „życie w świecie, w którym coraz bardziej odbijamy światło słoneczne, aby kompensować ocieplenie, byłoby bardzo ryzykowne”. Badania mają na celu dostarczenie dodatkowych danych do dalszej dyskusji na temat tej kontrowersyjnej technologii.