- Filip Gurłacz spędza wolny czas z żoną, dzieląc się chwilami na mediach społecznościowych.
- Aktor intensywnie trenuje do kolejnego odcinka "Tańca z gwiazdami".
- Pod postem z sesji zdjęciowej z tancerką pojawiły się kontrowersyjne komentarze od fanów.
- Niektórzy internauci wyrazili oburzenie, podkreślając, że zdjęcia powinny być zarezerwowane dla par w związkach.
Filip Gurłacz, aktor znany z programu „Taniec z gwiazdami”, spędza wolny czas z żoną, co uwiecznił na swoim profilu w mediach społecznościowych. W nagraniu para dzieli się chwilami relaksu, jednak nie obyło się bez kontrowersji związanych z sesją zdjęciową aktora z tancerką.
Relaks w towarzystwie żony
Filip Gurłacz, który intensywnie trenuje do kolejnego odcinka „Tańca z gwiazdami”, znalazł chwilę na odpoczynek z żoną. Na jego profilu pojawiło się zabawne nagranie, w którym aktor i jego małżonka delektują się kawą.
– A co to za chwila? – dopytywał na wstępie aktor.
– To jest momencik. Nasz momencik z kawką i z króliczkami – odpowiedziała jego żona.
Gurłacz przyznał, że takich chwil jest w ich życiu zdecydowanie za mało.
Nieoczekiwany pośpiech
Sielanka szybko została przerwana, gdy aktor zauważył, że jego żona ma mało czasu.
– Mam pociąg! – krzyknęła ukochana.
– Czekaj jeszcze, zdążysz – uspokajał ją Filip.
Para w dobrym humorze pożyczyła wszystkim przyjemnego dnia i zachęciła do odwiedzania ich profili w mediach społecznościowych.
Kontrowersje wokół sesji zdjęciowej
W międzyczasie, pod postem z sesji zdjęciowej, na której Gurłacz pozował z tancerką, pojawiło się wiele komentarzy od oburzonych fanów.
– Współczuję żonie Filipa, to 'tylko’ sesja, ale taka 'namiętna’ – pisał jeden z internautów.
Inni użytkownicy również wyrazili swoje zdanie, podkreślając, że takie zdjęcia powinny być zarezerwowane tylko dla par w związkach.
– Bardzo słabe, że pozujecie w tak namiętny sposób, wiedząc, że Filip ma żonę! – komentował jeden z fanów.
Być może Gurłacz nowym nagraniem chciał pokazać, że jego żona podchodzi do wszystkiego ze spokojem.