Ewolucja Mazdy RX-7: Legenda świata wyścigów

FD3S Mazda RX-7 to auto, które nie potrzebuje specjalnego wprowadzenia – jest jednym z wielu pojazdów w Japonii, które od dawna figurowało na mojej liście do sfotografowania.

Spotkanie z legendą

Ostatnio, kiedy gwiazdy w końcu się zgrały, udało mi się namówić ekipę Car Shop Glow (CSG) do przywiezienia ich Mazdy do spokojnej lokalizacji, z dala od codziennego zgiełku Tokio. Pamiętam, kiedy po raz pierwszy zobaczyłem to RX-7 – miało miejsce na drugim etapie Battle Evome w lutym 2015 roku, gdy pojazd był oświetlony pierwszymi promieniami porannego słońca. Jego niestandardowy brązowy kolor błyszczał i odbijał światło, a ja pomyślałem: 'Wow, ta siódemka wygląda niesamowicie!’

Ewolucja na torze

Jak wszystkie samochody uczestniczące w Battle Evome, RX-7 CSG ewoluowało przez lata, osiągając niesamowity czas 56 sekund na okrążenie na torze Tsukuba. Co ciekawe, za kierownicą nie siedzi profesjonalny kierowca, lecz Yukimitsu Hara, właściciel Car Shop Glow.

Najbardziej zaskakujące jest to, że CSG nie można zakwalifikować jako tunera, ponieważ ich głównym biznesem są rozwiązania oświetleniowe LED oraz modyfikacje świateł. Hara-san, mimo to, ma pasję do wyścigów, a atak czasowy to jego szczególne zainteresowanie, co skłoniło go do przekształcenia tego RX-7, który kiedyś był jego samochodem drogowym, w maszynę skoncentrowaną na torze.

Techniczne detale

FD3S jest nadal wyposażone w system nawigacji, głośniki, a nawet maszynę ETC do płacenia za autostrady w Japonii, ale dni, kiedy można było nim pojechać na szybki niedzielny przejazd, już minęły.

  • Podwozie zostało obniżone dzięki niestandardowym amortyzatorom Aragosta, ustawionym przez Pisto Racing.
  • Wszystkie elementy zawieszenia wymieniono na poliuretanowe lub, tam gdzie to możliwe, solidnie zamontowane do podwozia.

Jak wspomniałem wcześniej, aerodynamika RX-7 została dopracowana przez lata dzięki licznym ulepszeniom, które bazują na imponującym zestawie nadwozia RE Amemiya AD GT. CSG z dumą prezentuje swoje części z mokrego węgla.

Wygląd i aerodynamika

Przyjrzyjmy się bliżej – z przodu znajduje się łatwo rozpoznawalny zderzak RE Amemiya z charakterystycznym centralnym wlotem powietrza. Cała reszta jest jednak ukryta za poważnymi dodatkami aerodynamicznymi.

  • Duży splitter jest połączony z parą canardów, co zapewnia minimalne ugięcie.
  • Wymieniono boczne lusterka na elementy Craft Square z węgla, które natychmiast zmieniają profil samochodu.
  • Zmodyfikowany dyfuzor RE Amemiya z dodatkowymi generatorami wirów oraz skrzydło CSG z węgla dopełniają całości.

Wszystkie te elementy łączą się w skoncentrowaną maszynę, która emanuje obecnością i wymaga czasu, aby w pełni ją docenić. Im dłużej na nią patrzyłem, tym więcej detali i drobnych akcentów dostrzegałem.

Silnik i osiągi

Jednak to, co czyni ten samochód tak wyjątkowym, kryje się pod wentylowaną maską. Silnik tego typu zdecydowanie wykracza poza zakres działalności Car Shop Glow, dlatego współpracowali z rotacyjnym specjalistą Zest Racing w Chiba.

Zest dostarczył moc i osiągi, których potrzebuje samochód biorący udział w ataku czasowym. Nie znajdziemy tu potwora z trzema rotatorami generującymi czterocyfrową moc, ale dobrze dostrojony silnik 13B, który produkuje 530 KM dzięki ogromnej turbosprężarce Trust T88-34D. Aby zachować charakter szybkiego i responsywnego silnika rotacyjnego, Zest opracował niestandardowy układ v-mount dla intercoolera, co pozwala na jak najkrótsze i najprostsze przewody. System zarządzania silnikiem HKS F-CON V Pro kontroluje paliwo i zapłon, osiągając użyteczny krzywą momentu obrotowego, która osiąga szczyt przy 6,900 obr./min z momentem 490 Nm.

Na koniec, Zest wykonał układ wydechowy z tytanu, który pozwala na swobodny przepływ spalin, a pod samochodem znajduje się mały, ale wydajny chłodnica oleju skrzyni biegów.

Ciągły rozwój

Hara-san nie zamierza poprzestać na osiągnięciu 55-sekundowego rezultatu. Pasja do ataku czasowego sprawia, że zawsze chce się dążyć do coraz lepszych wyników. Żaden sezon nie mija bez ulepszeń i rozwoju samochodu, co jest istotą tej dyscypliny oraz inspiracją dla japońskiej sceny tuningu.

W Japonii atak czasowy pozostaje wciąż małą niszą. Oprócz niewielkich wydarzeń torowych czy sesji organizowanych przez czasopisma, takich jak Rev Speed i Option, nie ma żadnej krajowej serii. To sprawia, że nie ma dużych tunerskich marek ani producentów części, co z jednej strony jest smutne, ale z drugiej pozwala utrzymać ten sport na poziomie grassroots, co czyni go jeszcze bardziej wyjątkowym.

Japońscy tunerzy wciąż mają kilka obszarów do poprawy – jednym z nich są rozwiązania zarządzania silnikiem, a innym przygotowanie wnętrza i podwozia. W przypadku RX-7 CSG sprawy mają się na zupełnie innym poziomie. Gdy otworzy się drzwi, widać, że metalowe zewnętrzne powłoki pozostały, ale wewnętrzne wykończenie zostało usunięte i zastąpione lekkimi panelami z węgla.

  • W aucie znajduje się niestandardowa klatka bezpieczeństwa, która jest spawana do podwozia oraz wzmocniona w różnych miejscach dla zwiększenia sztywności.
  • Jedynie główny kokpit i sekcja centralna pozostały; wszystkie dodatkowe elementy wykończenia zostały usunięte, odsłaniając surowy metal.

Podsumowując, RX-7 to nie tylko maszyna wyścigowa, ale także symbol pasji i oddania dla motoryzacji. Hara-san oraz inni entuzjaści wciąż pokazują, że ten klasyczny model jest więcej niż tylko wspomnieniem w dzisiejszym świecie tuningu. Mazda, mając na uwadze swoich oddanych fanów, powinna pamiętać o tej unikalnej grupie, która nigdy nie zrezygnuje z miłości do silnika Wankla.

Źródło: speedhunters.com
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments