- Erste Group przejęła 49% akcji Santander Bank Polska za 7 mld euro.
- To największa transakcja w historii polskiego sektora bankowego.
- Polska jest atrakcyjnym rynkiem z niskim wskaźnikiem ubankowienia.
- Po ogłoszeniu transakcji akcje Santander Banku spadły o ponad 5%.
- Rebranding Santander Banku Polska jest prawdopodobny po przejęciu.
W poniedziałek austriacka Erste Group ogłosiła przejęcie 49 proc. akcji Santander Bank Polska za 7 mld euro, co ma na celu wzmocnienie jej pozycji na polskim rynku bankowym.
Największa transakcja w Polsce
Erste Group zapłaci 7 mld euro, co odpowiada około 30 mld zł, za kontrolny pakiet akcji Santander Banku Polska. To największa transakcja w historii polskiego sektora bankowego. Dla porównania, przejęcie 32,8 proc. akcji przez PZU i Pekao kosztowało 10,6 mld zł.
Argumenty za przejęciem
Przedstawiciele Erste Group podkreślili, że Polska jest dużym rynkiem z szybko rozwijającą się gospodarką. Wskazali na niski wskaźnik ubankowienia oraz na to, że Santander Bank Polska jest trzecim graczem na rynku, co czyni go dobrym punktem startowym. „Nabycie kontrolnego pakietu akcji Santander Bank Polska pozwoli nam na generowanie rentownego i wartościowego wzrostu” – powiedział dyrektor finansowy Stefan Dörfle.
Obawy o sytuację polityczną
Podczas konferencji prasowej Peter Bosek, prezes Erste Group, odniósł się do obaw związanych z polityką w Polsce. „Działamy w siedmiu różnych krajach, w których panuje różna sytuacja polityczna. Nie jesteśmy w stanie kontrolować, kiedy pojawia się okazja rynkowa, ale kiedy się pojawia, to naszym obowiązkiem jest działać zgodnie z najlepszym interesem akcjonariuszy” – zaznaczył.
Przyszłość zarządu i marki
W kontekście przyszłości zarządu Santander Banku Polska, Bosek stwierdził, że bank jest dobrze zarządzany i po transakcji planują nawiązać kontakt z kadrą zarządzającą. Co do marki, przedstawiciele Erste Group wskazali, że jest zbyt wcześnie na komentowanie, ale rebranding jest prawdopodobny.
Reakcje rynku
Po ogłoszeniu transakcji akcje Santander Banku Polska spadły o ponad 5 proc., osiągając wartość 550 zł za walor. Inwestorzy obawiają się „nawisu podażowego”, ponieważ Hiszpanie pozostaną z 13 proc. akcji banku. Z kolei akcje Erste Group na giełdzie w Wiedniu zyskały 6,9 proc., osiągając wartość 62,9 euro za sztukę.