Elon Musk, w obliczu nowej fali krytyki związanej z oskarżeniami o promowanie sygnałów białej supremacji, oskarżył swoich krytyków o prowadzenie „nieustannej kampanii propagandowej” przeciwko sobie. W wywiadzie dla Fox News stwierdził: „Gdyby mogli nacisnąć przycisk i zabić mnie w rzeczywistości, zrobiliby to natychmiast.” Musk, który wcześniej w tym roku spotkał się z krytyką za gest nawiązujący do nazistowskiego salutu, dodał, że „ponieważ jestem trochę trudny do zabicia, prowadzą zamiast tego zamach na mój charakter.”
- Elon Musk oskarża krytyków o prowadzenie kampanii propagandowej przeciwko sobie.
- W wywiadzie dla Fox News stwierdził, że jego krytycy chcieliby go zabić, gdyby mogli.
- Musk spotkał się z krytyką za gest nawiązujący do nazistowskiego salutu podczas wiecu Donalda Trumpa.
- Obronił się przed oskarżeniami, twierdząc, że gest był wykonany w pozytywnym duchu.
- W swoich postach na platformie X używał gry słów nawiązującej do postaci nazistowskich, co wywołało kontrowersje.
Kontrowersyjny gest na wiecu
Krytyka wobec dyrektora generalnego Tesli wywołana została jego kontrowersyjnym gestem na wiecu Donalda Trumpa w styczniu, gdzie widziano go z uniesioną prawą ręką, co wielu zinterpretowało jako „rzymski salut”, gest historycznie związany z Partią Nazistowską Adolfa Hitlera. Mimo zaprzeczania sympatiom do ideologii nazistowskiej, Musk przyciągnął krytykę za szereg postów na platformie X, które zawierały grę słów nawiązującą do infamicznych postaci nazistowskich.
Obrona przed oskarżeniami
W jednym z postów w styczniu Musk napisał: „Nie mówcie Hess do oskarżeń nazistowskich! Niektórzy ludzie wszystko Goebbelsują! Przestańcie Goringować swoich wrogów! Jego zaimki to były He/Himmler! Zakładam, że nie naziścieście się tego spodziewali.” Odpierając zarzuty, Musk podkreślił, że gest był wykonany w pozytywnym duchu i nie miał na celu promowania ideologii faszystowskiej. W jego ocenie prawdziwy nazizm dotyczy wojny i ludobójstwa, a nie gestów czy mody.
Reakcja rodziny
Fala krytyki nasiliła się po tym, jak jego córka, Vivian Jenna Wilson, publicznie potępiła ten gest. W rozmowie z Teen Vogue, 20-latka opisała moment jako „szalony”. Stwierdziła: „Gest nazistowski był szalony. Kochanie, nazwijmy figę figą, a salut nazistowski tym, czym był. To zdecydowanie był salut nazistowski. Tłum również ponosi winę i czuję, że ludzie o tym nie mówią. Ten tłum powinien zostać potępiony.”
Walka z krytyką
W poprzednim wystąpieniu w podcaście Joe Rogana, Elon Musk odniósł się do kontrowersji związanej z jego gestem. Wyjaśnił, że ma nadzieję, iż ludzie zrozumieją, że nie jest nazistą. Jego intencją było wyrażenie pozytywnej energii, a nie propagowanie ideologii faszystowskiej.