- Egzamin ósmoklasisty obejmie język polski, matematykę i język obcy.
- Brak czwartego egzaminu może negatywnie wpłynąć na naukę przedmiotów przyrodniczych.
- Nowe wymagania zwiększą liczbę lektur do przyswojenia z języka polskiego.
- Wydłużony czas egzaminów może nie poprawić wyników uczniów.
- Potrzebne są zmiany w formule egzaminu, aby lepiej odzwierciedlał potrzeby uczniów.
W 2025 roku ósmoklasiści przystąpią do egzaminu, który wciąż budzi kontrowersje i wątpliwości. Egzamin, który odbędzie się w dniach 13-15 maja, obejmie tylko trzy przedmioty: język polski, matematykę oraz język obcy. W obliczu rosnących wymagań oraz braku egzaminu z przedmiotu dodatkowego, wielu uczniów staje przed wyzwaniem, które może zaważyć na ich przyszłej edukacji. Władze oświatowe, mimo wcześniejszych zapowiedzi, nie wprowadziły czwartego egzaminu, co rodzi pytania o jakość nauczania przedmiotów przyrodniczych w szkołach podstawowych.
Brak czwartego egzaminu
Wprowadzenie egzaminu ósmoklasisty miało na celu uproszczenie procesu rekrutacji do szkół średnich. Jednakże, brak egzaminu z przedmiotu dodatkowego, który mógłby obejmować przedmioty takie jak biologia, chemia czy fizyka, stawia uczniów w trudnej sytuacji. „Niech wreszcie skończy się przyjmowanie uczniów do klas biologiczno-chemicznych bez elementarnej wiedzy z tych przedmiotów” – podkreślają eksperci. W wielu szkołach podstawowych brakuje specjalistów, co prowadzi do sytuacji, w której fizyki uczy geograf, a chemii – biolog. Taki stan rzeczy może negatywnie wpłynąć na przyszłe wyniki uczniów w liceum.
Zmiany w wymaganiach
W 2025 roku wprowadzone zostaną nowe wymagania dotyczące egzaminu z języka polskiego. Młodzież będzie musiała zapoznać się z większą liczbą lektur, co w praktyce oznacza podwojenie materiału do przyswojenia. „W tym roku młodzież po raz pierwszy będzie egzaminowana nie na podstawie wymagań egzaminacyjnych, lecz w oparciu o podstawy programowe” – informuje Centralna Komisja Egzaminacyjna. To oznacza, że uczniowie będą musieli znać lektury z klas IV-VIII, co może być dużym obciążeniem dla wielu z nich.
Problemy z przygotowaniem
Wydłużenie czasu trwania egzaminów o jedną czwartą, co oznacza 150 minut na egzamin z polskiego, 125 minut z matematyki i 110 minut z języka obcego, może nie przynieść oczekiwanych rezultatów. „Wiele dzieci nie potrafi wykorzystać dodatkowego czasu, ponieważ są przyzwyczajone do szybkiego rozwiązywania zadań” – zauważają nauczyciele. Uczniowie często kończą pracę przed czasem, co prowadzi do frustracji i nieefektywnego wykorzystania czasu. Wprowadzenie dłuższego czasu egzaminu powinno być poprzedzone odpowiednim przygotowaniem uczniów do pracy w takim tempie.
Przyszłość egzaminu ósmoklasisty
W obliczu rosnących wymagań oraz braku egzaminu z przedmiotu dodatkowego, konieczne jest przemyślenie formuły egzaminu ósmoklasisty. „Władze oświatowe powinny jak najszybciej rozwiązać ten problem” – apelują eksperci. Wprowadzenie czwartego przedmiotu na egzamin, który byłby zgodny z wyborem ucznia w szkole średniej, mogłoby znacząco poprawić sytuację w nauczaniu przedmiotów przyrodniczych. „Mamy w kraju zbyt wielkie parcie na naukę przedmiotów humanistycznych, co odbywa się kosztem przedmiotów przyrodniczych” – zauważają krytycy obecnego systemu.
Podsumowanie
Egzamin ósmoklasisty w 2025 roku stawia przed uczniami wiele wyzwań. Rosnące wymagania, brak egzaminu z przedmiotu dodatkowego oraz zmiany w zakresie materiału do przyswojenia mogą wpłynąć na przyszłość młodzieży. Władze oświatowe powinny rozważyć wprowadzenie czwartego egzaminu, aby zapewnić uczniom lepsze przygotowanie do dalszej edukacji. „Niech wreszcie skończy się przyjmowanie uczniów do klas biologiczno-chemicznych bez elementarnej wiedzy z tych przedmiotów” – podsumowują eksperci, apelując o zmiany w systemie edukacji.