W środę dwanaście stanów złożyło pozew przeciwko administracji prezydenta Donalda Trumpa, kwestionując legalność jego szerokiej agendy taryfowej, argumentując, że narusza ona konstytucyjną władzę Kongresu do regulowania handlu zagranicznego.
Walka o przestrzeganie konstytucji
Prawny wyzwanie, na czoło którego wysunęli się prokuratorzy generalni Arizony, Kris Mayes, oraz Oregonu, Dan Rayfield, ma na celu zatrzymanie egzekwowania globalnych taryf, które Trump nałożył, powołując się na ustawę o nadzwyczajnych uprawnieniach ekonomicznych, dającą prezydentom władzę do nadzorowania handlu w przypadku ogłoszenia stanu wyjątkowego.
Chaos w amerykańskiej gospodarce
W skardze złożonej w U.S. Court of International Trade czytamy: „Twierdząc, że ma prawo nakładać ogromne i zmieniające się taryfy na dowolne towary wchodzące do Stanów Zjednoczonych, prezydent zburzył porządek konstytucyjny i wprowadził chaos w amerykańskiej gospodarce.” Mayes, komentując pozew, stwierdził: “Szaleńczy plan taryfowy Trumpa jest nie tylko ekonomicznie lekkomyślny — jest również nielegalny.”
Wpływ na konsumentów i gospodarkę
Prokurator generalny Nowego Jorku, Letitia James, która często staje się celem ataków Trumpa, podkreśliła, że taryfy “doprowadzą do większej inflacji, bezrobocia i szkód gospodarczych”, a konsumenci w USA będą musieli ponieść koszty, które w rzeczywistości są wysokimi podatkami importowymi.
Reakcja Białego Domu
W odpowiedzi na prośbę o komentarz, rzecznik Białego Domu, Kush Desai, stwierdził: “Po raz kolejny Demokraci, tacy jak Letitia James, stawiają na pierwszym miejscu polowanie na czarownice na prezydenta Trumpa zamiast chronić bezpieczeństwo i dobro swoich wyborców.” Dodał również, że administracja Trumpa pozostaje zaangażowana w wykorzystanie pełnych uprawnień prawnych do stawienia czoła wyjątkowym kryzysom narodowym, z jakimi boryka się kraj.
Podstawa prawna taryf
Pozew odnosi się do czterech rozporządzeń wykonawczych dotyczących taryf, które podpisał Trump. Każde z nich powoływało się na Międzynarodową Ustawę o Nadzwyczajnych Uprawnieniach Ekonomicznych, która pozwala prezydentom podejmować decyzje handlowe bez zgody Kongresu w sytuacjach ogłoszenia stanów nadzwyczajnych. W skardze stwierdzono: “Wydawane przez prezydenta Trumpa ‘niezwykłe i nadzwyczajne zagrożenia’ nie są ani nadzwyczajne, ani nawet niezwykłe.”
Przyszłość autorytetu handlowego
Pozew pojawia się w kontekście bipartisanowego wysiłku w Kongresie, mającego na celu przywrócenie szerszej władzy handlowej w ręce władzy ustawodawczej. Senatorowie Maria Cantwell i Chuck Grassley, członkowie Senackiej Komisji Finansowej, współsponsorowali projekt ustawy, który wymagałby od prezydenta powiadomienia Kongresu 48 godzin przed nałożeniem nowych taryf.