Duda o bezpieczeństwie Polski: Współpraca z Francją i USA w kwestii broni nuklearnej

Polska na drodze do atomowego parasola – Andrzej Duda w akcji

Różne są drogi, którymi podąża świat, ale w obecnych czasach, gdy napięcia geopolityczne sięgają zenitu, Polska zdaje się śmiało wytyczać swoją ścieżkę w kierunku rozwoju zdolności obronnych. Prezydent Andrzej Duda w ostatniej rozmowie z agencją Bloomberg zaprezentował swoje stanowisko dotyczące współpracy z Francją i USA w zakresie broni nuklearnej. Oto co się działo.

Atomowy dylemat

„Wierzę, że możemy zaakceptować oba rozwiązania” – stwierdził Duda, podkreślając, że nie widzi sprzeczności pomiędzy francuskim systemem odstraszania nuklearnego a amerykańskim programem współdzielenia broni jądrowej. Premier Donald Tusk już w marcu mówił o potrzebie „rozszerzenia parasola atomowego” na Polskę, co pokazuje, że temat ten zyskuje na znaczeniu.

W obliczu rosyjskiej inwazji na Ukrainę, Polska przeznacza na obronność 4,7 proc. PKB, co jak na warunki europejskie jest liczbą imponującą. Duda zaznaczył, że dotychczasowe próby lobbowania u USA w sprawie programu Nuclear Sharing nie przyniosły rezultatu, ale otwartość na współpracę z Francją może przynieść nowe możliwości.

Co to jest Nuclear Sharing?

Program Nuclear Sharing zakłada, że sojusznicy mogą przyjmować amerykańską broń atomową na swoim terytorium. Warto zauważyć, że niektórzy członkowie NATO już to robią. Jak to działa? Oto kilka kluczowych punktów:

  • Przyjęcie amerykańskiej broni jądrowej na terenie sojusznika.
  • Udział w misjach nuklearnych, w tym oferowanie odrzutowców eskortowych.
  • Wzmocnienie zdolności obronnych w odpowiedzi na agresywne działania Rosji.

Duda podkreślił, że rolą NATO jest przeciwdziałanie agresji Rosji, zwłaszcza po tym, jak Władimir Putin ogłosił rozmieszczenie broni jądrowej na Białorusi.

Jakie są przeszkody?

Oczywiście, nie wszystko jest takie proste. Przyjęcie francuskiego parasola nuklearnego może napotkać pewne trudności. Francuska tarcza nuklearna jest niezależna od gwarancji bezpieczeństwa NATO, a Polska jako sygnatariusz Układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej zobowiązała się do rezygnacji z dążenia do posiadania broni atomowej. Duda jednak nie traci nadziei i podkreśla, że współpraca z Francją oraz USA jest kluczowa dla bezpieczeństwa kraju.

Obecność wojsk amerykańskich w Polsce

Warto także wspomnieć o amerykańskich wojskach stacjonujących w Polsce. Duda uspokaja, że liczebność tych sił nie zostanie zredukowana. Wręcz przeciwnie, jego zdaniem, ich obecność na wschodniej flance NATO zostanie wzmocniona. Prezydent RP zauważa, że Stany Zjednoczone mają swoje strategiczne interesy w regionie, co przekłada się na ich zaangażowanie.

„Obawy dotyczące wycofania amerykańskiej obecności wojskowej w Polsce nie są uzasadnione” – podkreśla Duda. Nie bez powodu, bowiem poprzez lotnisko Rzeszów-Jasionka przechodzi 90 proc. zachodniej pomocy wojskowej dla Ukrainy, co czyni Polskę kluczowym partnerem w regionie.

Podsumowanie

W obliczu napięć na wschodniej flance NATO, Polska stara się wzmocnić swoje bezpieczeństwo poprzez potencjalne zaangażowanie w programy nuklearne. Andrzej Duda, jako prezydent, wskazuje na potrzebę aktywnej polityki obronnej, która nie tylko odstraszy potencjalnych agresorów, ale także umocni pozycję Polski w sojuszach międzynarodowych. Czy tak ambitne plany uda się zrealizować? Czas pokaże.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments