Drony na froncie ukraińskim odgrywają coraz bardziej dominującą rolę, stając się głównym narzędziem walki, które zmienia oblicze współczesnej wojny.
Nowa era konfliktów zbrojnych
Drony stały się głównym zabójcą na linii frontu na Ukrainie, odpowiadając już za nawet 80 proc. strat po obu stronach. Jak informuje brytyjski dziennik „The Sun”, dane zachodnich urzędników wskazują, że ośmiu na dziesięciu zabitych i rannych żołnierzy Ukrainy i Rosji padło ofiarą urządzeń pilotowanych przez żołnierzy znajdujących się wiele kilometrów od linii frontu. To zjawisko staje się coraz bardziej wyraźne, a Ukraina jest atakowana średnio 100 dronami dziennie.
Przełomowe zmiany w strategii wojskowej
Phil Ingram, były oficer wywiadu brytyjskiej armii, podkreśla, że drony zmieniły oblicze współczesnej wojny. „Mogą odegrać istotną rolę we wszystkich przyszłych kampaniach” – zaznacza. W obliczu tego wyzwania, wojskowi zwracają uwagę na konieczność rozwoju zdolności brytyjskich w tej sferze nowoczesnego prowadzenia wojny.
Ukraińscy operatorzy dronów w ogniu walki
Ukraińscy operatorzy dronów stają się tak skuteczni, że są teraz głównym celem rosyjskich kontrataków. Sierżant Wasyl, pilot bezzałogowca, ujawnia, że Rosja atakuje zespoły dronów za pomocą 1000-funtowych bomb szybujących. „Jeśli wykryją operatora drona, rzucają w jego kierunku wszystko” – dodaje.
Kreatywność w zastosowaniach dronów
Drony są wykorzystywane w coraz bardziej kreatywny sposób. Ukraińcy zaczynają umieszczać na swoich dronach nie tylko sprzęt do obserwacji, ale również karabiny maszynowe, miotacze ognia czy materiały wybuchowe. Tego rodzaju innowacje w zastosowaniach technologii bezzałogowych znacząco wpływają na dynamikę walki na froncie.
Polska dostrzega potencjał dronów
Rosnące znaczenie dronów dla obronności dostrzegane jest również w Polsce. Wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz na dorocznej odprawie rozliczeniowo-zadaniowej kadry MON i Sił Zbrojnych RP zadeklarował: „Wojska dronowe są przyszłością polskiej armii, przyszłością wszystkich rodzajów sił zbrojnych. Będą w nich setki tysięcy dronów: latających, naziemnych, nawodnych i podwodnych.”
Strategia rozwoju wojsk dronowych
Minister Kosiniak-Kamysz podkreślił, że strategią utworzenia wojsk dronowych jest integracja systemów oraz przeszkolenie wszystkich rodzajów wojsk. „Potrzebne są firmy, zarówno państwowe, jak i prywatne, które w wieloletnich kontraktach z wojskiem będą gotowe do wyprodukowania dziesiątek, setek tysięcy dronów w momencie, kiedy taka potrzeba zajdzie” – dodał szef MON.