- Dolny Śląsk współpracuje z Marokiem w ramach misji gospodarczej.
- Maroko ma wykształconą kadrę gotową do pracy dla polskich firm.
- Dolnośląscy przedsiębiorcy liczą na nowe możliwości rozwoju w Maroku.
- Maroko stara się przyciągać inwestycje i rozwijać swoją gospodarkę.
- Współpraca może przynieść korzyści obu stronom, zwłaszcza w IT.
Dolny Śląsk oraz region Casablanki w Maroku nawiązują bliską współpracę, co jest efektem trwającej dolnośląskiej misji gospodarczej. Przedsiębiorcy z Dolnego Śląska mają nadzieję, że Maroko stanie się dla nich bramą do całej Afryki. Władze regionu podkreślają, że współpraca ta ma na celu nie tylko eksport dolnośląskich technologii, ale także wykorzystanie lokalnych zasobów ludzkich, które często borykają się z problemem bezrobocia.
Dolnośląska misja gospodarcza
W ramach misji gospodarczej do Maroka wyjechało wielu dolnośląskich przedsiębiorców, którzy mają na celu zainwestowanie w lokalny rynek. Mireille Rayes Krysiak z firmy AgileQueue prezentuje aplikację, która ma na celu maksymalizację wykorzystania pracy lekarzy oraz skracanie kolejek do specjalistów. Paweł Narolski z Neural proponuje system analizy obrazu z monitoringu, który wykorzystuje sztuczną inteligencję do wykrywania niebezpiecznych zdarzeń. Jakub Tomasiczek z JBTS poszukuje nowych rynków zbytu dla elektroniki użytkowej. Wszyscy oni liczą na to, że współpraca z Marokiem przyniesie im nowe możliwości rozwoju.
Potencjał Maroka
Wicemarszałek Dolnego Śląska, Wojciech Bochnak, zwraca uwagę na potencjał Maroka, które dysponuje wykształconą kadrą, gotową do pracy na rzecz polskich przedsiębiorstw. „Na Dolnym Śląsku w wielu branżach pracowników już brakuje, tak jest choćby w IT” – mówi Bochnak. Maroko, z 20-procentowym bezrobociem, stara się rozwijać swoją gospodarkę i przyciągać inwestycje, co stwarza korzystne warunki dla dolnośląskich firm.
Wspólne cele i wydarzenia
Maroko nie tylko dąży do rozwoju gospodarczego, ale także przygotowuje się do organizacji piłkarskich mistrzostw Afryki oraz Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej w 2025 roku. Tomasz Orłowski, ambasador RP w Maroku, podkreśla, że „Maroko jest otwarte i czeka”. Współpraca z Dolnym Śląskiem może przynieść korzyści obu stronom, zwłaszcza w kontekście doświadczeń Polski z Euro 2012.
Wsparcie dla inwestycji
Adam Mazur, prezes Dolnośląskiej Agencji Współpracy Gospodarczej, jest przekonany, że dolnośląskie firmy są w stanie zrealizować potrzeby marokańskiego rynku. „Dolny Śląsk innowacją stoi. Nasi przedsiębiorcy od dawna odnoszą sukcesy na świecie” – mówi Mazur. Współpraca z Marokiem może być szansą na dalszy rozwój i zdobycie nowych rynków zbytu.
Odważne podejście do rynku
Dariusz Gurzyński, general manager z firmy Jibal, zachęca dolnośląskie firmy do odwagi w podejmowaniu decyzji o inwestycjach w Maroku. „Wiele firm obawia się inwestycji w kraju, którego w Polsce dobrze nie znamy” – zauważa Gurzyński. Podkreśla, że Maroko działa w oparciu o przejrzyste zasady legislacyjne i oferuje wsparcie na każdym etapie działalności. „A odwaga i cierpliwość to cała recepta na sukces” – dodaje.