- Karol Nawrocki jest prezesem IPN i kandydatem na prezydenta.
- Ujawniono, że posiada kawalerkę, mimo wcześniejszych zapewnień o jednym mieszkaniu.
- Nawrocki przekazał kawalerkę na cele charytatywne, by zakończyć kontrowersje.
- Dokument z 2021 roku potwierdza jego zobowiązania do opieki nad Jerzym Ż.
- Kontrowersje mogą wpłynąć na kampanię prezydencką Nawrockiego.
W ostatnich dniach media ujawniły dokument sprzed kilku lat, który dotyczy głośnej sprawy mieszkania Karola Nawrockiego, prezesa Instytutu Pamięci Narodowej oraz kandydata na prezydenta, popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość. Kontrowersje związane z jego majątkiem nasiliły się po jego wypowiedzi w debacie, w której stwierdził, że posiada tylko jedno mieszkanie. Okazało się jednak, że Nawrocki jest właścicielem również kawalerki, co wywołało falę pytań i spekulacji w mediach.
Ujawnienie dokumentu
Portal Onet poinformował, że Karol Nawrocki, oprócz mieszkania w Gdańsku, w którym mieszka z rodziną, posiada kawalerkę o powierzchni 28,5 m². Mieszkanie to zostało mu przekazane w 2017 roku przez Jerzego Ż. w ramach umowy dożywocia, co oznacza, że Nawrocki zobowiązał się do opieki nad starszym mężczyzną w zamian za prawo do mieszkania. Jerzy Ż. nabył to mieszkanie w 2011 roku za około 12 tysięcy złotych, korzystając z preferencyjnego prawa pierwokupu.
Oświadczenie majątkowe Nawrockiego
W odpowiedzi na rosnące kontrowersje, Karol Nawrocki ujawnił swoje oświadczenie majątkowe, w którym wymienił dwa mieszkania własnościowe oraz 50-procentowy udział w mieszkaniu matki. Wartość kawalerki, którą Nawrocki miał nabyć w 2017 roku, oszacowano na 120 tysięcy złotych. Warto zaznaczyć, że Nawrocki podkreślał, iż nigdy nie mieszkał w tym mieszkaniu ani nie czerpał z niego korzyści majątkowych, a jego dysponentem pozostaje Jerzy Ż.
Decyzja o przekazaniu mieszkania
W środę Nawrocki ogłosił, że wraz z żoną Martą zdecydowali się przekazać kawalerkę na cele charytatywne. „Zło trzeba zwyciężać dobrem” – oświadczył. Ta decyzja ma na celu zamknięcie sprawy, która według polityków PiS została wywołana przez działania służb specjalnych. Warto jednak zauważyć, że kontrowersje wokół mieszkania Nawrockiego mogą wpłynąć na jego kampanię prezydencką.
Dokument z 2021 roku
Jak ujawnia portal Interia.pl, w 2021 roku Nawrocki podpisał dokument, w którym zobowiązał się do dożywotniej opieki nad Jerzym Ż. Pismo datowane na 10 sierpnia 2021 roku zawiera szczegółowe zapisy dotyczące obowiązków Nawrockiego wobec starszego mężczyzny, w tym zapewnienia mu wyżywienia, mieszkania oraz opieki zdrowotnej. Interia podkreśla, że w tym samym dokumencie Jerzy Ż. potwierdził, iż Nawrocki wywiązuje się z tych zobowiązań.
Reakcje na ujawnione informacje
Reakcje na ujawnione informacje są zróżnicowane. Część polityków PiS uważa, że publikacja oświadczeń majątkowych oraz decyzja o przekazaniu mieszkania na cele charytatywne powinny zakończyć kontrowersje związane z Nawrockim. Jednak przeciwnicy wskazują, że sprawa ta może mieć wpływ na wizerunek kandydata w nadchodzących wyborach. W miarę jak sytuacja się rozwija, dalsze kroki Nawrockiego będą bacznie obserwowane przez media oraz opinię publiczną.