- McLaren zdominował GP Miami, zdobywając dublet dzięki Piastriemu i Norrisowi.
- Max Verstappen, mimo lepszych kwalifikacji, nie był w stanie zagrozić kierowcom McLarena w wyścigu.
- Szef zespołu McLaren, Andrea Stella, podkreślił lepszą współpracę modelu MCL39 z oponami.
- Rywale, w tym Red Bull, muszą poprawić swoje bolidy, aby zniwelować różnice w osiągach.
Sezon 2025 w Formule 1 zdominowany jest przez kierowców zespołu McLaren, Oscara Piastriego i Lando Norrisa, którzy w GP Miami odnieśli znaczące zwycięstwo, pokazując przewagę nad rywalami, w tym mistrzem świata Maxem Verstappenem.
Dominacja McLarena w GP Miami
W wyścigu o Grand Prix Miami zespół McLaren zademonstrował swoją przewagę, zdobywając dublet. Mimo że w sobotnich kwalifikacjach minimalnie lepszy był Max Verstappen, to w niedzielnym wyścigu Piastri i Norris okazali się nie do pokonania. Różnica czasowa między pierwszym a drugim miejscem wyniosła mniej niż 5 sekund, podczas gdy trzeci George Russell stracił do zwycięzcy 37,644 sekundy, a Verstappen 40 sekund.
Przyczyny sukcesu
Szef zespołu McLaren, Andrea Stella, podkreślił, że uzyskany rezultat zaskoczył nawet ich samych. Wskazał na lepszą współpracę modelu MCL39 z oponami oraz na zaawansowany układ chłodzenia, który może mieć kluczowe znaczenie w gorących warunkach wyścigowych. Stella zauważył, że różnice czasowe były większe, niż się spodziewali, co może sugerować, że inżynieria McLarena osiągnęła nowy poziom doskonałości.
Wyzwania dla rywali
Zespoły rywalizujące z McLarenem, w tym Red Bull, będą musiały skupić się na poprawie swoich bolidów, aby zniwelować różnice w osiągach. Obecna przewaga McLarena w osiągach może być trudna do zniwelowania, zwłaszcza że zespoły już teraz pracują nad przyszłorocznymi modelami.