- USA pozostają największym wsparciem dla Ukrainy.
- Stany Zjednoczone pełnią rolę mediatora w negocjacjach z Rosją.
- Brak nowych propozycji pokojowych od ostatnich rozmów.
- Trudności w osiągnięciu porozumienia, brak zawieszenia broni.
- Temat uznania aneksji Krymu wymaga szerszej dyskusji.
We wtorek rzeczniczka Departamentu Stanu USA, Tammy Bruce, potwierdziła, że Stany Zjednoczone pozostają największym krajem wspierającym Ukrainę oraz omówiła aktualny stan negocjacji pokojowych w kontekście konfliktu z Rosją.
Wsparcie dla Ukrainy
Tammy Bruce oświadczyła, że USA dotychczas były największym wsparciem dla Ukrainy i nadal nim pozostają. Jej komentarze miały miejsce w kontekście podpisania umowy surowcowej między Waszyngtonem a Kijowem.
Rola mediatora
Rzeczniczka podkreśliła, że Stany Zjednoczone pełnią rolę mediatora między Ukrainą a Rosją. Zaznaczyła jednak, że nie otrzymały żadnych nowych propozycji dotyczących negocjacji pokojowych od czasu ostatnich rozmów.
Oczekiwania na propozycje
Bruce przypomniała wypowiedź sekretarza stanu Marco Rubio, który wskazał, że USA oczekują na konkretne propozycje trwałego pokoju od obu stron. W przypadku braku postępu, Stany Zjednoczone mogą zrezygnować z roli mediatora.
Stan negocjacji
Rzeczniczka zaznaczyła, że „jeszcze nie doszliśmy nawet do zawieszenia broni”, co wskazuje na trudności w osiągnięciu porozumienia.
Integralność terytorialna
W odpowiedzi na pytanie dotyczące ewentualnego uznania aneksji Krymu przez Rosję, Bruce uniknęła jasnej odpowiedzi, sugerując, że temat wymagałby szerszej dyskusji.