- Przemysław Czarnek skrytykował Sławomira Mentzena za jego wypowiedzi o Nawrockim.
- Nawrocki przekazał mieszkanie na cele charytatywne, co wywołało kontrowersje.
- Czarnek bronił Nawrockiego, podkreślając jego altruizm i pomoc dla pana Jerzego.
- Mentzena oskarżenia są wynikiem politycznej rywalizacji przed wyborami.
- Czarnek apeluje o spokój w dyskusji na temat działań Nawrockiego.
Przemysław Czarnek, poseł Prawa i Sprawiedliwości, skrytykował Sławomira Mentzena z Konfederacji za jego ostre wypowiedzi na temat Karola Nawrockiego, który ogłosił przekazanie swojego drugiego mieszkania na cele charytatywne. Czarnek w rozmowie na antenie radiowej „Trójki” podkreślił, że ataki Mentzena są nieuzasadnione i wynikają z politycznej rywalizacji w kontekście nadchodzących wyborów prezydenckich. W jego ocenie, Nawrocki działał w duchu przyzwoitości, a nie w interesie osobistym.
Oświadczenie Nawrockiego
Karol Nawrocki, kandydat obywatelski, ogłosił, że przekaże swoje drugie mieszkanie organizacji charytatywnej, co wywołało kontrowersje wśród polityków. Przemysław Czarnek zwrócił uwagę, że decyzja Nawrockiego jest przykładem altruizmu i chęci pomocy osobom w trudnej sytuacji życiowej. „Zadaję pytanie wszystkim Państwu: czy ktokolwiek z Państwa przekazał swoje mieszkanie, które jest Państwa własnością, na cele charytatywne?” – pytał Czarnek, podkreślając, że takie działania są rzadkością.
Reakcja Sławomira Mentzena
Sławomir Mentzen, ubiegający się o urząd prezydenta, skrytykował Nawrockiego, nazywając jego decyzję „obrzydliwą”. Czarnek w odpowiedzi na te słowa stwierdził: „Sławku, opanuj się”, sugerując, że Mentzen przesadza w swoich oskarżeniach. Poseł PiS zauważył, że Mentzen „poczuł krew” i stara się wykorzystać sytuację do własnych celów politycznych, co jest typowe w kontekście zbliżających się wyborów.
Argumenty Czarnek
Czarnek bronił Nawrockiego, wskazując, że nie ma dowodów na to, że kandydat Konfederacji poświadczył nieprawdę przed notariuszem. Podkreślił, że Nawrocki pomógł panu Jerzemu, który był zagrożony bezdomnością, i to on był beneficjentem tej sytuacji. „Karol Nawrocki nigdy nie wszedł w posiadanie tego mieszkania. Zawsze traktował to mieszkanie jako pana Jerzego” – zaznaczył Czarnek, dodając, że Nawrocki działał z dobrego serca.
Wsparcie dla pana Jerzego
Poseł PiS przypomniał, że Nawrocki wspiera pana Jerzego od 2008 roku, a jego działania nie były związane z żadnymi formalnymi zobowiązaniami. „Zobowiązanym jest MOPS gdański, a nie Nawrocki” – stwierdził Czarnek, wskazując na rolę instytucji w opiece nad osobami starszymi i potrzebującymi. Czarnek podkreślił, że Nawrocki nie tylko pomógł panu Jerzemu w wykupieniu mieszkania, ale także zapewnił mu dach nad głową w trudnych chwilach.
Podsumowanie sytuacji
W obliczu rosnącej politycznej rywalizacji, Czarnek apeluje o spokój i rozsądek w dyskusji na temat działań Nawrockiego. „Karol Nawrocki zyska na tym, ponieważ to nie jest afera, tylko pokaz przyzwoitości” – podsumował. W kontekście zbliżających się wyborów, Czarnek podkreśla, że ataki na Nawrockiego są nieuzasadnione i wynikają z politycznych kalkulacji, a nie z rzeczywistych zastrzeżeń co do jego działań.