Wiceprezydent Stanów Zjednoczonych J.D. Vance stawia Polskę w niekorzystnym świetle, sugerując, że kraj ten postąpił jak „frajer”, wspierając amerykańską inwazję na Irak w 2003 roku. To kontrowersyjne stwierdzenie wywołało reakcję byłego ministra spraw zagranicznych, Jacka Czaputowicza, który postanowił odpowiedzieć na te zarzuty w artykule opublikowanym na amerykańskim portalu The Hill.
Polemika z amerykańskim wiceprezydentem
W swojej publikacji Czaputowicz odniósł się do wywiadu, jakiego Vance udzielił brytyjskiemu portalowi UnHerd. Wiceprezydent USA w trakcie rozmowy wskazał, że Europa powinna była podjąć większe działania w celu zapobieżenia wojnie w Iraku. Wezwał także państwa europejskie do wykazania się większą niezależnością, aby nie stały się „wasalami USA”. Zadał także prowokacyjne pytanie: „Czy Polska była frajerem, wspierając USA w Iraku?”
Międzynarodowe podziały w kontekście wojny w Iraku
Czaputowicz nie omieszkał przypomnieć o międzynarodowych podziałach, które miały miejsce w czasie konfliktu. Wskazał, że „Stara Europa”, reprezentowana przez ówczesnego prezydenta Francji Jacques’a Chiraka oraz kanclerza Niemiec Gerharda Schroedera, miała krytyczne podejście wobec USA. Z kolei kraje „nowej Europy”, w tym Polska, zdecydowały się na poparcie Stanów Zjednoczonych.
Ahistoryczne podejście Vance’a
Były minister spraw zagranicznych ocenił, że podejście Vance’a do sytuacji jest ahistoryczne. Podkreślił, że w 2003 roku administracja George’a W. Busha była zdeterminowana do przeprowadzenia inwazji na Irak i usunięcia Saddama Husajna, niezależnie od wsparcia sojuszników. Czaputowicz zauważył, że dopiero lata po inwazji ujawniły ogromne koszty ludzkie, finansowe oraz polityczne, co zmieniło postrzeganie tego przedsięwzięcia w amerykańskim społeczeństwie.
Refleksje na przyszłość
Czaputowicz zakończył swoją polemikę stwierdzeniem, że według Vance’a błędem było stanie po stronie Stanów Zjednoczonych w ich „szczególnej potrzebie”. To przesłanie może stanowić ważny drogowskaz dla przyszłych sojuszników USA, którzy będą musieli rozważyć swoje decyzje w kontekście globalnych konfliktów.