- Gdańsk potwierdził, że mieszkania komunalne stają się prywatną własnością po pięciu latach.
- Karol Nawrocki planuje przekazać mieszkanie na cele charytatywne.
- Miasto Gdańsk nie może interweniować w sprawie prywatnych mieszkań.
- Nawrocki zapewniał, że działa zgodnie z prawem przy nabyciu mieszkania.
- Sprawa wywołała kontrowersje i emocje wśród mieszkańców Gdańska.
Miasto Gdańsk potwierdziło, że po pięciu latach od sprzedaży mieszkania komunalnego, nabywca ma pełne prawo do dysponowania lokalem według własnego uznania. Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta, ogłosił na konferencji prasowej, że zamierza przekazać mieszkanie, które nabył od pana Jerzego, na cele charytatywne. Rzecznik Urzędu Miasta Gdańska wskazał, że miasto nie ma możliwości interwencji w tej sprawie, gdyż lokal stał się już prywatną własnością.
Przepisy dotyczące sprzedaży mieszkań
Jak wyjaśnił Dariusz Wołodźko z Urzędu Miejskiego w Gdańsku, nabywcy mieszkań komunalnych, którzy skorzystali z bonifikaty, mają ograniczenia w sprzedaży nieruchomości przez pierwsze pięć lat. W przeciwnym razie tracą prawo do bonifikaty. Po upływie tego okresu, co miało miejsce w przypadku mieszkania Nawrockiego, nowy właściciel może swobodnie dysponować lokalem. „Karol Nawrocki może więc z lokalem robić, co chce” – podkreślił Wołodźko.
Sprawa mieszkania Nawrockiego
Historia dotycząca mieszkania Nawrockiego zyskała na rozgłosie po ujawnieniu przez Onet, że kandydat na prezydenta posiadał dwa mieszkania, w tym jedno nabyte w niejasnych okolicznościach od 80-letniego pana Jerzego. W oświadczeniu rzeczniczki sztabu Nawrockiego, Emilii Wierzbicki, zaznaczone zostało, że mieszkanie zostało przekazane w zamian za opiekę nad seniorem, który obecnie przebywa w domu pomocy społecznej.
Oświadczenie majątkowe Nawrockiego
W kontekście tej sprawy, Wierzbicki opublikowała również oświadczenie majątkowe Nawrockiego z 2021 roku. Jako prezes Instytutu Pamięci Narodowej, Nawrocki jest zobowiązany do składania takich dokumentów do Sądu Najwyższego, jednak nie są one jawne. Z opublikowanego oświadczenia wynika, że Nawrocki i jego żona są właścicielami dwóch mieszkań o powierzchni 57 m² oraz około 30 m², a także mają 50-procentowy udział w mieszkaniu matki Nawrockiego.
Reakcje na sytuację
W trakcie konferencji prasowej, Nawrocki podkreślił, że miał „czyste intencje” w związku z nabyciem mieszkania od pana Jerzego. Posłowie PiS, w tym Przemysław Czarnek i Paweł Szefernaker, przedstawili dokumenty dotyczące nabycia kawalerki, zaznaczając, że nie zawierały one zapisów o obowiązku opieki nad seniorem. Nawrocki, ogłaszając decyzję o przekazaniu mieszkania na cele charytatywne, podkreślił, że postępuje zgodnie z prawem.
Podsumowanie
Sprawa mieszkania, które przejął Karol Nawrocki, wywołała wiele emocji i kontrowersji w Gdańsku. Miasto nie ma już możliwości interwencji, a lokal stał się prywatną własnością. Decyzja Nawrockiego o przekazaniu mieszkania na cele charytatywne może wpłynąć na postrzeganie jego kandydatury w nadchodzących wyborach. W kontekście tej sytuacji, ważne jest, aby mieszkańcy Gdańska mieli pełną świadomość przepisów dotyczących sprzedaży mieszkań komunalnych oraz możliwości, jakie mają nabywcy po upływie pięciu lat.