- Rozpoczęcie matur: egzamin z języka polskiego był obowiązkowy dla wszystkich maturzystów.
- Na platformach społecznościowych opublikowano zdjęcia fragmentów arkusza egzaminacyjnego po rozpoczęciu egzaminu.
- CKE potwierdziła, że zdjęcia zostały wykonane przez zdającego z urządzeniem telekomunikacyjnym.
- Wniesienie urządzenia telekomunikacyjnego na egzamin skutkuje unieważnieniem egzaminu maturalnego.
- Wprowadzono wyjątek dla telefonów z aplikacjami monitorującymi stan zdrowia ucznia.
W poniedziałek rozpoczęły się matury, a egzamin z języka polskiego na poziomie podstawowym był obowiązkowy dla wszystkich maturzystów. Po jego rozpoczęciu na platformach społecznościowych pojawiły się zdjęcia fragmentów arkusza egzaminacyjnego, co potwierdził dyrektor Centralnej Komisji Edukacyjnej.
Upublicznienie zdjęć arkusza
Jak poinformował portal „Super Express”, po rozpoczęciu egzaminu na portalu X oraz w grupach uczniowskich na Facebooku i Discordzie opublikowane zostały fotografie fragmentów arkusza, w tym zdjęcie z tematem wypracowania. Dyrektor CKE, Robert Zakrzewski, potwierdził, że zdjęcia te pojawiły się w sieci.
Stanowisko CKE
Centralna Komisja Edukacyjna wydała komunikat, w którym zaznaczyła, że żadne informacje dotyczące zadań egzaminacyjnych nie zostały ujawnione przed godziną 9.00, kiedy to rozpoczął się egzamin. CKE poinformowała, że pierwsze zdjęcia arkusza zostały opublikowane po godzinie 9.15. „Najprawdopodobniej zostały one wykonane przez zdającego, który wniósł na salę egzaminacyjną urządzenie telekomunikacyjne” – wskazała komisja.
Konsekwencje złamania przepisów
CKE przypomniała, że wniesienie jakiegokolwiek urządzenia telekomunikacyjnego na salę egzaminacyjną skutkuje unieważnieniem egzaminu maturalnego z danego przedmiotu. Unieważnienie egzaminu oznacza niezdanie go oraz brak możliwości przystąpienia do sesji poprawkowej. „Maturzysta może przekazać informację o treści zadań egzaminacyjnych po wyjściu z sali egzaminacyjnej, jednak wykonywanie zdjęć arkusza podczas egzaminu stanowi złamanie przepisów prawa” – wyjaśniła CKE.
Analiza sytuacji przez CKE
Centralna Komisja Egzaminacyjna analizuje zaistniałą sytuację i w przypadku uznania, że istnieje uzasadnione podejrzenie złamania prawa, złoży stosowne zawiadomienie do właściwych służb. W ubiegłym roku unieważniono 202 egzaminy maturalne, w tym 53 z powodu wniesienia telefonu na egzamin lub korzystania z niego.
Wyjątek dotyczący urządzeń telekomunikacyjnych
W tym roku wprowadzono wyjątek od zakazu wnoszenia na salę egzaminacyjną urządzeń telekomunikacyjnych. Dotyczy on telefonów wyposażonych w aplikację do monitorowania stanu zdrowia ucznia, na przykład do mierzenia poziomu glukozy. W takim przypadku maturzysta musi przekazać telefon przewodniczącemu zespołu nadzorującego, który upewni się, że sygnały przychodzące są wyłączone. Zdający sygnalizuje konieczność skorzystania z telefonu przez podniesienie ręki.