Wojna handlowa: Chiny kontra USA – co dalej?
Co się dzieje w Azji?
Nie ma co ukrywać, że sytuacja w Azji jest napięta jak struna. Chiny, pod przewodnictwem Xi Jinpinga, nie zamierzają siedzieć z założonymi rękami wobec rosnących ceł nałożonych przez USA, które sięgają obecnie 245%. Chiny podjęły działania mające na celu pozyskanie sojuszników w regionie ASEAN. W ostatnich tygodniach Xi odwiedził Malezję, Wietnam i Kambodżę, aby podpisać nowe porozumienia handlowe. Celem jest stworzenie systemu wymiany towarowej, który będzie niezależny od Stanów Zjednoczonych.
Nowa strategia Chin
Chiny chcą przekonać kraje dotknięte cłami do współpracy, a Xi Jinping nawołuje do stworzenia „wspólnoty ludzkiego losu”. Wietnam, z którym podpisał aż 45 porozumień, staje się kluczowym partnerem w tym planie. Można śmiało powiedzieć, że Chiny stawiają wszystko na jedną kartę.
Napięcia w Malezji
Nie wszędzie jednak Xi czuje się komfortowo. Jego wizyta w Malezji była otoczona napiętą atmosferą. Policja musiała eskortować jego limuzynę z obawy przed atakiem ze strony muzułmańskich terrorystów, co pokazuje, że nie wszyscy są przyjaźnie nastawieni do chińskiego przywódcy. Protesty w Malezji wynikają głównie z krytyki chińskiej polityki wobec Ujgurów.
Co na to USA?
Stany Zjednoczone nie pozostają bierne. Departament Handlu zapowiada surowe konsekwencje dla krajów, które sprzymierzą się z Chinami w wojnie handlowej. Jakie to może mieć skutki dla krajów ASEAN? Wprowadzenie wysokich ceł może być katastrofalne dla ich gospodarek opartych na eksporcie.
Współpraca w regionie
- USA i Japonia – Bliska współpraca w dziedzinie bezpieczeństwa.
- Filipiny – Przemiany w polityce zagranicznej.
- Australia i Nowa Zelandia – Trójstronny sojusz, ale z rezerwą wobec Japonii.
Podsumowanie
W obliczu rosnących napięć w regionie Azji Południowo-Wschodniej, wojna handlowa między USA a Chinami przybiera na sile. Sojusznicy Stanów Zjednoczonych muszą uważnie analizować swoje kroki, aby nie pogorszyć swojej sytuacji ekonomicznej i politycznej. Jak widzimy, sytuacja zmienia się z dnia na dzień, a przyszłość pozostaje niepewna. Jakie będą dalsze ruchy Chin? Jak na to zareagują USA? Czas pokaże.