Chiński rynek dostępny dla polskich ubojni i hodowców

Chiński rynek staje się coraz bardziej dostępny dla polskich ubojni, co stwarza nowe możliwości dla hodowców świń w Polsce. W wyniku konfliktu celnego między USA a Chinami, Pekin planuje ograniczyć import amerykańskiej wieprzowiny, co otwiera drzwi dla europejskich producentów, w tym polskich. Eksperci wskazują, że to idealny moment na intensyfikację działań promocyjnych oraz dyplomatycznych, które mogą przyczynić się do wzrostu eksportu wieprzowiny z Polski do Chin oraz innych krajów azjatyckich.

Zmiany na rynku wieprzowiny

Chińsko-amerykańska wojna celna, która trwa od dłuższego czasu, ma istotny wpływ na globalny rynek wieprzowiny. Stany Zjednoczone, będące jednym z największych dostawców wieprzowiny do Chin, w ubiegłym roku sprzedały tam 440 tys. ton tego mięsa o wartości blisko 1 miliarda euro. Ograniczenia w imporcie amerykańskiej wieprzowiny stają się szansą dla europejskich producentów, w tym polskich, którzy mogą zyskać na tym rynku.

Potencjał eksportowy Polski

Według analizy francuskiego Institut du Porc, unijni eksporterzy mogą przejąć znaczną część rynku, który dotychczas był zdominowany przez USA. W najbardziej optymistycznym scenariuszu, Europa mogłaby zyskać nawet połowę z 440 tys. ton wieprzowiny, które nie trafią już do Chin. To stwarza ogromne możliwości dla polskich ubojni i hodowców, którzy powinni jak najszybciej zareagować na tę sytuację, aby nie przegapić szansy na zwiększenie eksportu.

Rola działań promocyjnych

Jak podkreśla Wiesław Różański, prezes UPEMI, kluczowe jest teraz intensywne promowanie polskiej wieprzowiny na rynkach azjatyckich. „Działania promocyjne są najbardziej skuteczne, gdy są wspierane przez rząd. Liczymy na dalsze wsparcie Ministerstwa Rolnictwa oraz większe zaangażowanie Ministerstwa Spraw Zagranicznych” – zaznacza Różański. Warto również zauważyć, że Chiny to nie jedyny rynek, który staje się bardziej dostępny; inne kraje Azji Południowo-Wschodniej, takie jak Japonia czy Korea Południowa, również mogą ograniczyć zakupy z USA, co stwarza dodatkowe możliwości dla europejskich producentów.

Wyzwania związane z wojną celną

Warto jednak pamiętać, że wojna celna ma także swoje negatywne strony. Stany Zjednoczone nałożyły 20-procentowe cła na część europejskiego eksportu, co może wpłynąć na polskich producentów. W 2024 roku Polska wysłała do USA 8 tys. ton przetworów wieprzowych, a ich powrót na rynek unijny może zwiększyć konkurencję i wpłynąć na marże. UPEMI szacuje, że straty na marżach mogą sięgnąć nawet 115 mln euro w całej UE, jednak nie należy spodziewać się dużych spadków eksportu do Stanów Zjednoczonych, ponieważ są to towary unikalne.

Perspektywy dla hodowców

Pomimo trudności związanych z eksportem do USA, europejski rynek wieprzowiny może skorzystać na wzroście eksportu do Chin. Szacuje się, że jeśli eksport wzrośnie o 125 tys. ton, może to prowadzić do wzrostu cen wieprzowiny w Europie o około 1,1%. Dla hodowców to pozytywna wiadomość, chociaż przetwórcy mogą napotkać wyższe koszty zakupu surowca. W Brazylii, gdzie rosnące ceny soi mogą wpłynąć na produkcję trzody chlewnej, europejscy producenci mają szansę na zdobycie większego rynku.

UPEMI podkreśla, że obecne okoliczności geopolityczne stwarzają unikalne warunki dla odbudowy eksportu i wzrostu wartości europejskiej wieprzowiny na świecie. „Musimy zrobić wszystko, aby tę szansę wykorzystać, ponieważ konkurencja nie śpi” – podsumowuje Różański. W obliczu rosnącej konkurencji ze strony Brazylii i innych krajów UE, kluczowe będzie szybkie i zdecydowane działanie polskich producentów oraz wsparcie ze strony rządu.