Chełmianie w półfinałach! Zacięty mecz z Bydgoszczą na wyciągnięcie ręki
Niech żyje Chełm!
W miniony weekend emocje sięgały zenitu! ChKS Chełm zaskoczył wszystkich, pokonując BKS Visłę Proline Bydgoszcz 3:1 w trzecim meczu ćwierćfinałowym play-off. Dzięki tej wygranej, chełmianie awansowali do półfinału, a statuetka MVP powędrowała w ręce Mariusza Marcyniaka. Jak to się wszystko potoczyło? Przygotujcie się na szereg emocjonujących szczegółów!
Od zera do bohatera
Chełmianie zaczynali od zera po przegranym pierwszym meczu (2:3), ale nie poddali się. W rewanżu w Bydgoszczy odnieśli zwycięstwo 3:2, co napędziło ich na ostatni mecz. W hali w Chełmie atmosfera była gorąca, a kibice nie szczędzili gardeł.
Jak to wyglądało na boisku?
- Set 1: Chełm rozpoczął od mocnego uderzenia, prowadząc 3:0 dzięki niesamowitemu serwisowi Marcyniaka. Wynik końcowy: 25:15.
- Set 2: Zacięta walka, gdzie wynik oscylował wokół remisu. Ostatecznie bydgoszczanie wygrali 28:26, ale emocje były na najwyższym poziomie!
- Set 3: Chełm znów dominował, prowadząc przez większość seta i wygrywając 25:21.
- Set 4: Kolejny zacięty bój, ale Chełm zakończył go błędem zagrywki rywali, co dało im wygraną 25:21.
Podsumowanie meczu
Oto wynik końcowy:
ChKS Chełm | BKS Visła Proline Bydgoszcz |
---|---|
3 | 1 |
25:15 | 26:28 |
25:21 | 25:21 |
W składzie Chełma znaleźli się: Mariusz Marcyniak (18 punktów), Paweł Rusin (15 punktów) oraz Tomasz Piotrowski (16 punktów). Bydgoszczanie, mimo przegranej, również pokazali się z dobrej strony, z Barrerą na czołowej pozycji z 21 punktami.
Co dalej?
Czwarte miejsce w półfinałach to dla Chełma ogromny sukces! Teraz przed nimi kolejne wyzwanie. Kto wie, może to dopiero początek ich drogi do zwycięstwa w całych rozgrywkach?
Jedno jest pewne – Chełmianie pokazali, że mają ogień w sercach i nie zamierzają się poddawać! Czekamy na kolejne emocjonujące mecze i trzymamy kciuki za ich dalsze sukcesy!