Brzoska odchodzi, Lewica sprzeciwia się deregulacji rynku.

Z końcem maja Rafał Brzoska, szef InPostu, opuści zespół zajmujący się pomysłami deregulacyjnymi. Choć jego odejście może sugerować zmiany, plany dotyczące reform w przepisach, w tym tych związanych z ochroną zdrowia, pozostają w mocy. Już teraz pojawiają się jednak zapowiedzi krytyki i sprzeciwu ze strony Lewicy, która zamierza zablokować część propozycji zgłoszonych przez zespół Brzoski.

Lewica na tropie deregulacji

Jak informuje portal Money.pl, Lewica przygotowuje się do publicznej krytyki niektórych pomysłów deregulacyjnych, które były omawiane w ramach specjalnego zespołu. Wewnątrz ugrupowania słychać, że zamierzają zablokować około jednej trzeciej z tych propozycji, a także „ujawnić ich absurdy”. Taki krok podkreśla napięcie między rządem a Lewicą, która ma zamiar jasno wyrazić swoje stanowisko w sprawie deregulacji.

Konferencje w cieniu krytyki

W nadchodzących dniach premier Donald Tusk może zorganizować konferencję prasową, aby przedstawić szczegóły deregulacji. Jednak Lewica zamierza również zorganizować własne spotkanie, aby skrytykować pomysły zespołu Brzoski. Jak wynika z informacji serwisu, początkowo planowano, aby Lewica zainaugurowała komunikację w tej sprawie podczas środowego posiedzenia Sejmu, lecz ostatecznie zdecydowano się na późniejsze wystąpienie, po prezentacji premiera.

Bojowe nastroje w Lewicy

W Lewicy panują bojowe nastroje, a niektórzy członkowie formacji wyrażają obawy dotyczące „antypracowniczych” pomysłów. Rzecznik Lewicy, Łukasz Michnik, podkreśla, że partia ma w rządzie na celu blokowanie niebezpiecznych propozycji. Od początku istnienia zespołu, Lewica jasno zadeklarowała, że nie zgadza się na żadne zmiany, które mogłyby zaszkodzić pracownikom, środowisku czy konsumentom.

Przykłady kontrowersyjnych propozycji

Jednym z niezaakceptowanych przez Lewicę pomysłów jest wprowadzenie szafek rotacyjnych dla pracowników zamiast indywidualnych, co miałoby być zgodne z „globalnymi rozwiązaniami” w zakresie BHP. Ponadto, Lewica sprzeciwiła się skróceniu okresu przechowywania dokumentacji pracowniczej z 10 do 5 lat oraz propozycji dotyczącej elektronicznych dokumentów pracowniczych. Obawy dotyczące tych zmian są takie, że mogłyby one prowadzić do sytuacji, w której pracownicy mogliby być zwalniani za pomocą SMS-a.

Reakcje związków zawodowych

Krytyczne opinie dotyczące propozycji zgłoszonych przez zespół Rafała Brzoski płyną również od Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych. Związkowcy zauważają, że wprowadzenie szafek rotacyjnych mogłoby zwiększyć koszty i być trudne do realizacji, zwłaszcza w mniejszych przedsiębiorstwach, które musiałyby opracować skomplikowane procedury zarządzania dostępem i dezynfekcją.

Obawy dotyczące procesu legislacyjnego

Lewica wyraża również wątpliwości co do procesu operacjonalizowania propozycji przez rząd. Zgłoszone pomysły są przekazywane do odpowiednich ministerstw, które mają je zaopiniować. Istnieje obawa, że w przypadku nacisków ze strony premiera lub jego bliskich współpracowników, ministerstwo mogłoby być zmuszone do wdrożenia kontrowersyjnych rozwiązań mimo negatywnej opinii. Co więcej, Lewica nie otrzymuje żadnej informacji zwrotnej po przesłaniu swoich uwag.

Co dalej z deregulacją?

Jeżeli Lewica zdecyduje się nie głosować za przyjęciem postulatów deregulacyjnych, a PiS i Konfederacja będą przeciwne, wiele z proponowanych rozwiązań może nie zostać przyjętych w Sejmie. Wiele zależy od tego, czy propozycje będą zawarte w jednej ustawie, czy w kilku. Przykładem koalicyjnych napięć była kwestia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców, gdzie mimo sprzeciwu Lewicy, ustawę przyjęto dzięki absencji posłów PiS oraz wstrzymaniu się od głosu Konfederatów.

Jak wynika z informacji Macieja Berka, rządowy zespół rozpatrzył dotąd 173 propozycje deregulacyjne. Spośród nich 108 zostało zaakceptowanych, a 11 już zrealizowano. 17 postulatów jest w procesie legislacyjnym, a 26 wymaga dalszych analiz. Zespół ds. deregulacji informował także, że ponad 200 rozwiązań zostało przekazanych stronie rządowej, a pierwsze z nich znalazły się już w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów.

Przewodniczący OPZZ, Piotr Ostrowski, zauważa, że do zespołu napływa wiele propozycji, które z pozoru wydają się sensowne, jednak po głębszej analizie mogą ujawniać swoje wady. Rafał Brzoska potwierdził, że z końcem maja zakończy swoją rolę w zespole ds. deregulacji, co otwiera nowy rozdział w tej kontrowersyjnej kwestii.

Źródło: rynekzdrowia.pl
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments