- Lula da Silva odrzuca bojkot Rosji, co budzi kontrowersje.
- Brazylia kontynuuje współpracę handlową z Rosją, zwiększając obroty.
- Rosja dostarcza 2/3 oleju napędowego importowanego przez Brazylię.
- Polityka Luli może wpłynąć na relacje z USA i innymi krajami.
- Ambasador Ukrainy krytykuje decyzje Luli dotyczące handlu z Rosją.
Prezydent Brazylii Luiz Inácio Lula da Silva, który 8 maja 2025 roku przybył do Moskwy, wzbudza kontrowersje swoją decyzją o odrzuceniu bojkotowania Rosji. Jego obecność w stolicy Rosji jest postrzegana jako sygnał dla Stanów Zjednoczonych, że Brazylia nie zamierza podążać za zachodnimi sankcjami nałożonymi na Moskwę w związku z wojną na Ukrainie. Lula, który objął urząd w 2023 roku, kontynuuje politykę swojego poprzednika, Jaira Bolsonara, co budzi obawy wśród sojuszników Brazylii.
Polityka Luli wobec Rosji
Luiz Inácio Lula da Silva, będąc prezydentem, wykazuje ambiwalentne podejście do Rosji. Już w 2022 roku, jako kandydat na prezydenta, stwierdził, że zarówno Wołodymyr Zełenski, jak i Władimir Putin ponoszą odpowiedzialność za wybuch wojny. Po objęciu urzędu Lula kontynuuje politykę handlową z Rosją, co skutkuje znacznym wzrostem obrotów handlowych między tymi krajami. W 2024 roku wartość wymiany handlowej wyniosła 12,5 miliarda dolarów, z czego 9,5 miliarda dolarów to nadwyżka dla rosyjskiego eksportu.
Znaczenie handlu z Rosją
Podczas wizyty w Moskwie Lula podkreślił znaczenie współpracy gospodarczej z Rosją, zwłaszcza w kontekście dostaw oleju napędowego i nawozów azotowych, które są kluczowe dla brazylijskiego rolnictwa. Rosja dostarcza obecnie 2/3 oleju napędowego importowanego przez Brazylię, co stanowi ogromny wzrost w porównaniu do 1% przed rozpoczęciem konfliktu. Takie działania budzą zaniepokojenie wśród międzynarodowych obserwatorów, którzy wskazują, że Brazylia w ten sposób wspiera rosyjski budżet wojskowy.
Reakcje międzynarodowe
Ambasador Ukrainy w Brazylii, Andrij Melnyk, wyraził swoje obawy dotyczące polityki Luli, twierdząc, że handel z Rosją finansuje 1/10 rosyjskiego budżetu wojskowego. Melnyk próbował przekonać Lulę do odwiedzenia Kijowa przed wizytą w Moskwie, jednak prezydent odmówił, co spotkało się z krytyką zarówno w Brazylii, jak i za granicą. Wiceprezydent Geraldo Alckmin spotkał się z Melnykiem, co może sugerować, że rząd brazylijski jest świadomy napięć związanych z polityką Luli.
Wnioski i przyszłość
Decyzja Luli o kontynuowaniu współpracy z Rosją w obliczu międzynarodowych napięć stawia Brazylię w trudnej sytuacji. Choć prezydent stara się utrzymać niezależność polityczną, jego działania mogą wpłynąć na relacje z innymi krajami, w tym z USA. W obliczu rosnącej krytyki, Lula będzie musiał znaleźć równowagę między interesami gospodarczymi a międzynarodowymi zobowiązaniami, co może okazać się kluczowe dla przyszłości Brazylii na arenie międzynarodowej.