Magdalena Biejat, kandydatka Lewicy w wyborach prezydenckich, skomentowała kontrowersyjną sprawę dotyczącą Karola Nawrockiego, który ogłosił, że odda swoją kawalerkę na cele charytatywne. Biejat oceniła, że to jedynie próba zatuszowania afery, która już nie może zostać ukryta, i zapowiedziała, że zwróci się do prokuratora generalnego w tej sprawie.
- Magdalena Biejat skrytykowała Karola Nawrockiego za jego decyzję o oddaniu mieszkania.
- Biejat uważa, że to próba zatuszowania afery związanej z Nawrockim.
- Zapowiedziała złożenie zawiadomienia do prokuratury w tej sprawie.
- Nawrocki wykorzystał sytuację schorowanego człowieka, co budzi wątpliwości.
- Biejat podkreśliła, że tłumaczenia polityków PiS są bez sensu.
Kontrowersje wokół oświadczenia Nawrockiego
W programie „Gość Wydarzeń” Magdalena Biejat podkreśliła, że Nawrocki „sam się pogrążył” ujawniając szczegóły dotyczące nabycia mieszkania. Jak stwierdziła, sytuacja jest „absolutnie nie do obrony” i „zupełnie skandaliczna”. Biejat zwróciła uwagę, że Nawrocki wykorzystał sytuację starszego, schorowanego człowieka, co rodzi poważne wątpliwości co do jego intencji.
Prokuratura w sprawie mieszkania
Biejat zapowiedziała, że złoży zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez Nawrockiego. „Powinien zwrócić mieszkanie do zasobu komunalnego, z którego je pobrał” – dodała. Wskazała także, że sprawa wymaga szczególnego nadzoru ze strony prokuratora generalnego, co zamierza zainicjować poprzez kontakt z ministrem Adamem Bodnarem.
Wątpliwości co do pomocy dla pana Jerzego
W trakcie rozmowy Biejat odnosiła się również do tłumaczeń polityków PiS, którzy twierdzili, że pan Jerzy, od którego Nawrocki nabył mieszkanie, nie był ubezwłasnowolniony. „Te wszystkie tłumaczenia nie mają absolutnie sensu” – podkreśliła Biejat, dodając, że sąsiadów i opiekunki pana Jerzego informowały o braku rzeczywistej pomocy ze strony Nawrockiego.
Reakcje na sytuację
Biejat skrytykowała także narrację, według której Nawrocki miał rzekomo uratować życie panu Jerzemu. „Pan Jerzy mieszkał w mieszkaniu komunalnym, do którego miał prawo, z którego nikt by go nie wyrzucił” – zauważyła. Jej zdaniem, opieka nad panem Jerzym była zapewniona przez dobrze działające służby, a nie przez Nawrockiego.
Podsumowanie sprawy Nawrockiego
Sprawa dotycząca Karola Nawrockiego i jego kawalerki staje się coraz bardziej kontrowersyjna. Magdalena Biejat, wskazując na liczne nieprawidłowości, zapowiada działania mające na celu wyjaśnienie sytuacji. Jej apel do prokuratury oraz krytyka wobec Nawrockiego mogą wpłynąć na dalszy rozwój wydarzeń w kontekście nadchodzących wyborów prezydenckich.