Wstrząsające wydarzenie miało miejsce w poniedziałek u wybrzeży północnego Izraela, gdzie doszło do ataku rekina na pływaka. Służby ratunkowe odkryły szczątki mężczyzny, który zaginął w tej tragedii, a sprawa wstrząsnęła lokalną społecznością.
Atak rekina w Haderze
Do incydentu doszło w rejonie Hadera, około 40 km na północ od Tel Awiwu. Z relacji lokalnych mediów wynika, że zaginiony pływak był 40-letnim mężczyzną z centralnego Izraela. W momencie ataku na plaży Olga słychać było krzyki przerażonych świadków, którzy dokumentowali wydarzenie na mediach społecznościowych.
Rzadkie, ale niebezpieczne spotkanie
Sharki, które zwykle są uważane za nieszkodliwe, gromadzą się w tym rejonie, gdzie ciepła woda jest wypuszczana przez pobliską elektrownię. Choć to zjawisko jest znane, ataki rekina w izraelskich wodach pozostają niezwykle rzadkie. Od momentu powstania kraju w 1948 roku nie odnotowano żadnych śmiertelnych ataków.
Akcja ratunkowa i relacje świadków
W chwili ataku plaża została zamknięta przez policję, a służby ratunkowe przeszukiwały okoliczne wody w poszukiwaniu zaginionego. W opublikowanym wideo widać mężczyznę w oddali, który walczył o życie, a ludzie na brzegu krzyczeli, że został zaatakowany. „Byłem w wodzie, widziałem krew i słyszałem krzyki,” relacjonował Eliya Motai, świadek zdarzenia. „Byłem zaledwie kilka metrów od brzegu. To przerażające. Byliśmy tu wczoraj i widzieliśmy rekiny krążące wokół nas.”
Rekiny w okolicy
W rejonie Hadera, dominowanym przez elektrownię Orot Rabin, znane są przypadki gromadzenia się rekinów dusky i sandbar. Te drapieżniki przyciągane są przez ciepłą wodę oraz ryby, które spływają z pobliskiego strumienia. Incydent z poniedziałku jest tylko czwartym udokumentowanym atakiem rekina w historii Izraela, według informacji przekazanych przez YNet.