Atak na sołtys Starej Morawy, nie dam się zastraszyć

Atak_na_sotys_Starej_Morawy_nie_dam_si_zastraszy_1747129197

  • Atak na posesję sołtys Marzeny Stołypko w Starej Morawie.
  • Mieszkańcy obawiają się o swoje bezpieczeństwo i przyszłość wsi.
  • Incydent może być związany z budową zbiornika przeciwpowodziowego.
  • Lokalne władze potępiają akt zastraszania i oczekują wyjaśnień.
  • Policja prowadzi śledztwo, mieszkańcy mają swoje przypuszczenia co do sprawcy.

W nocy z 10 na 11 maja w Starej Morawie, w gminie Stronie Śląskie, doszło do niepokojącego incydentu, w wyniku którego na posesji sołtys Marzeny Stołypko wybito szyby oraz podpalono trawnik. Mieszkańcy wsi obawiają się o swoje bezpieczeństwo i nie wykluczają, że atak może być związany z kontrowersjami dotyczącymi planowanej budowy zbiornika przeciwpowodziowego. Policja prowadzi śledztwo w tej sprawie, a lokalne władze potępiają akt zastraszania.

Incydent w Starej Morawie

Atak na dom sołtys Starej Morawy, Marzeny Stołypko, miał miejsce w nocy, kiedy to nieznani sprawcy wybili dwa okna oraz podpalili trawnik, używając łatwopalnej cieczy. Mieszkańcy wsi, którzy w rozmowie z Radiem Wrocław przyznali, że takie zdarzenia są dla nich całkowitym novum, obawiają się, że incydent może być związany z napięciami w społeczności lokalnej. Wcześniej na zebraniu mieszkańców, w którym sołtys nie brała udziału, padły obraźliwe słowa pod jej adresem, co dodatkowo podsyca atmosferę strachu.

Obawy mieszkańców

Wielu mieszkańców Starej Morawy łączy atak z planami budowy zbiornika przeciwpowodziowego w okolicy. Jak zauważyła sołtys, nie jest zwolenniczką żadnego konkretnego projektu, ale podkreśla, że ochrona terenów przed powodziami jest niezbędna. „Oczywiście, że się boję, ale nie dam się zastraszyć. Gdyby były to tylko okna, nie skojarzyłabym tego w ogóle. Bardzo zaniepokoił mnie po prostu ogień” – powiedziała Stołypko. Jej słowa odzwierciedlają niepokój mieszkańców, którzy obawiają się o swoje bezpieczeństwo oraz przyszłość wsi.

Reakcja lokalnych władz

Burmistrz Stronia Śląskiego, Dariusz Chromiec, potępił atak na sołtys, określając go jako niedopuszczalny. „Takie zastraszanie sołtysa, czy też mieszkańców w taki sposób jest po prostu niedopuszczalne. Jestem tym zbulwersowany” – stwierdził. Burmistrz podkreślił, że nie można stosować przemocy wobec osób, które mają odmienne zdanie, a sprawa wymaga pilnego wyjaśnienia przez policję.

Śledztwo policji

Policja prowadzi dochodzenie w sprawie ataku na posesję sołtys. Jak dotąd, funkcjonariusze przyjęli zeznania mieszkańców, jednak nie ujawnili szczegółów dotyczących postępu śledztwa. Mieszkańcy Starej Morawy mają swoje przypuszczenia co do sprawcy, sugerując, że atak mógł być dziełem kogoś z ich własnej społeczności. „Przesądy są takie od ludzi, że najprawdopodobniej zrobił to ktoś swój, ktoś z naszej wioski, nikt obcy nie przyszedł i tego nie zrobił” – relacjonują mieszkańcy, co tylko potęguje atmosferę niepokoju.

Podsumowanie sytuacji

Incydent w Starej Morawie jest nie tylko aktem przemocy, ale także symptomem głębszych problemów społecznych związanych z planami budowy zbiornika przeciwpowodziowego. Mieszkańcy, zaniepokojeni o swoje bezpieczeństwo, oczekują szybkiego wyjaśnienia sprawy przez policję oraz wsparcia ze strony lokalnych władz. W obliczu rosnącego napięcia, sołtys Marzena Stołypko stara się zachować spokój i nie dać się zastraszyć, co może być kluczowe dla przyszłości wsi i jej mieszkańców.

Źródło: radiowroclaw
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze
Przeczytaj u przyjaciół: