- Ataki rosyjskich dronów na Kijów i Czerkasy spowodowały obrażenia 11 osób, w tym dwojga dzieci.
- W Kijowie doszło do pożarów w dzielnicach obołońskiej i swiatoszyńskiej, wywołanych odłamkami zestrzelonych dronów.
- W gaszeniu pożarów w Kijowie uczestniczyło 76 strażaków, a w Czerkasach 101 ratowników.
- W wyniku ataku na Czerkasy jedna osoba została ranna, a wszystkie pożary zostały ugaszone.
- Ministerstwo obrony Rosji ogłosiło zniszczenie 13 ukraińskich dronów nad obwodami rostowskim, biełgorodzkim i briańskim.
W wyniku nocnych ataków rosyjskich dronów na Kijów i Czerkasy, 11 osób, w tym dwoje dzieci, odniosło obrażenia, a w stolicy Ukrainy doszło do pożarów w domach mieszkalnych oraz innych obiektach.
Ataki na Kijów
Szef miejskiej administracji wojskowej Kijowa, Tymur Tkaczenko, poinformował, że spadające odłamki zestrzelonych dronów wywołały pożary w dzielnicach obołońskiej i swiatoszyńskiej, które znajdują się w północno-zachodniej części stolicy. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez kijowską administrację wojskową, 11 osób odniosło obrażenia różnego stopnia, w tym dwoje dzieci.
Interwencja strażaków
Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS) Ukrainy podała, że w gaszeniu nocnych pożarów w Kijowie brało udział 76 strażaków. DSNS dodała, że kilka samochodów w całym mieście zapaliło się od spadających szczątków dronów.
Atak na Czerkasy
Rosyjskie bezzałogowce zaatakowały także miasto Czerkasy w środkowej Ukrainie. Ratownicy usuwali skutki nocnego ataku, który spowodował pięć pożarów w różnych miejscach, w tym w mieszkaniach, budynku magazynowym oraz w domu wiejskim. Zgodnie z informacjami DSNS, jedna osoba została ranna, a wszystkie pożary zostały ugaszone. Na miejscu zdarzenia pracowało łącznie 101 ratowników.
Obrona przed dronami
Ministerstwo obrony Rosji poinformowało, że rosyjskie jednostki obrony powietrznej zniszczyły 13 ukraińskich dronów nad obwodami rostowskim, biełgorodzkim i briańskim w nocy z soboty na niedzielę.