Angielski finał w Lidze Europy i demolki

  • Manchester United i Tottenham Hotspur awansowały do finału Ligi Europy.
  • Manchester United pokonał Athletik Bilbao w półfinale.
  • Tottenham Hotspur wygrał z FK Bodo/Glimt w swoim półfinale.
  • Finał odbędzie się na Estadio San Mames w Bilbao.
  • Obie drużyny mają szansę na zdobycie cennego trofeum.

Angielskie drużyny Manchester United i Tottenham Hotspur zdominowały półfinały Ligi Europy, zapewniając sobie awans do finału, który odbędzie się 21 maja na Estadio San Mames w Bilbao. Obie ekipy, mimo problemów w krajowej lidze, pokazały swoją siłę na europejskiej scenie, odnosząc przekonujące zwycięstwa w dwumeczach. Manchester United pokonał Athletik Bilbao, a Tottenham Hotspur okazał się lepszy od FK Bodo/Glimt, co zwiastuje emocjonujący finał w hiszpańskim mieście.

Dominacja Manchesteru United

Manchester United rozpoczął swoją przygodę z półfinałem Ligi Europy od zdecydowanego zwycięstwa nad Athletikiem Bilbao, wygrywając pierwsze spotkanie 3:0. W rewanżu na Old Trafford, mimo że drużyna z Kraju Basków starała się odwrócić losy rywalizacji, to jednak nie zdołała zdobyć gola, co pozwoliło United na spokojne kontrolowanie meczu. W 72. minucie Mason Mount, po asyście Leny’ego Yoro, podwyższył wynik na 1:1, co definitywnie zakończyło nadzieje rywali na awans. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 4:1 dla Manchesteru, co potwierdziło ich dominację w dwumeczu.

Problemy Athletiku Bilbao

Pomimo ambitnej postawy, Athletik Bilbao nie zdołał przełamać defensywy Manchesteru. W pierwszym meczu drużyna z Kraju Basków nie potrafiła odpowiedzieć na ofensywne ataki rywali, a w rewanżu, mimo zdobycia bramki przez Mikela Jauregizara w 31. minucie, nie udało im się nawiązać walki. „Bramka nie była 'gamechangerem'”, podkreślił trener Athletiku, wskazując na problemy z utrzymaniem się w grze po stracie kolejnych goli. Ostatecznie drużyna musiała pogodzić się z porażką i odpadnięciem z rozgrywek.

Emocje w Norwegii

W drugim półfinale Tottenham Hotspur stawił czoła FK Bodo/Glimt, wygrywając pierwsze spotkanie 3:1. Rewanż w Norwegii był pełen emocji, a kibice gospodarzy postanowili w nietypowy sposób „obudzić” zawodników Tottenhamu, organizując pokaz pirotechniczny przed ich hotelem. Na boisku, mimo kilku szans, żadna z drużyn nie potrafiła zdobyć gola w pierwszej części meczu. Dopiero w 63. minucie Dominic Solanke przerwał impas, a chwilę później Pedro Porro dołożył drugiego gola, co praktycznie zakończyło rywalizację.

Finał w Bilbao

Finał Ligi Europy, który odbędzie się 21 maja, zapowiada się jako starcie dwóch angielskich drużyn, które mimo trudności w krajowej lidze, potrafiły odnaleźć się w europejskich rozgrywkach. Manchester United i Tottenham Hotspur mają szansę na zdobycie cennego trofeum, co z pewnością podniesie morale ich kibiców. Oba zespoły będą miały okazję zaprezentować swoje umiejętności na międzynarodowej scenie, a ich rywalizacja z pewnością dostarczy wielu emocji fanom piłki nożnej.

Źródło: sportowefakty
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments