Amerykanie cieszą się z wyboru papieża Leo XIV

W Watykanie odbyła się historyczna chwila, gdy kardynał Robert Francis Prevost został wybrany na nowego papieża, przyjmując imię Leo XIV. To wydarzenie, które miało miejsce 8 maja 2025 roku, wzbudziło ogromne emocje wśród zgromadzonych wiernych, w tym wielu Amerykanów, którzy wyrazili radość i dumę z pierwszego papieża urodzonego w Stanach Zjednoczonych.

Radość w Watykanie

W St. Peter’s Square, gdzie zazwyczaj panuje atmosfera modlitwy i refleksji, wczorajszego dnia zapanowała euforia. Młodzi duchowni w czarnych sutannach skandowali „USA! USA! USA!”, co przypominało raczej atmosferę sportowego wydarzenia niż religijnej ceremonii. „Jestem w szoku, czuję tylko radość, to wszystko, co mogę powiedzieć” – powiedział Joe Brodeur, 27-letni diakon z Rhode Island. W momencie ogłoszenia wyboru papieża przez kardynała Dominique’a Mamberti, tłum zareagował głośnymi okrzykami, jednak początkowo nie wszyscy usłyszeli nazwisko nowego papieża.

Emocje Amerykanów

Wielu Amerykanów zgromadzonych w Watykanie odczuwało mieszankę dumy i zaskoczenia. „Jestem zachwycony” – powiedział Alec Maddox, 32-letni konsultant z San Diego. Mimo że nie wszyscy znali nowego papieża, jego wybór był dla nich powodem do radości. „Chcielibyśmy, aby ktoś był zorientowany na doktrynę i nie chciał jej zmieniać” – dodał jego brat Tommy, wskazując na bardziej tradycjonalistyczny nurt w Kościele katolickim, który krytykował niektóre z bardziej postępowych decyzji zmarłego papieża Franciszka.

Opinie na temat wyboru

Nie wszyscy jednak podzielali entuzjazm. Rebecca Tabiani, 48-letnia mieszkanka Rzymu, wyraziła swoje rozczarowanie. „Nie podoba mi się wiadomość, jaką to wysyła światu. Uważam, że powinno to pójść gdzie indziej” – powiedziała, podkreślając, że jako Amerykanka żyjąca za granicą czuje się zawstydzona sytuacją w swoim kraju. Z kolei Matthew Laferty, dyrektor Biura Ekumenicznego Metodystów w Rzymie, zauważył, że wybór papieża może być wynikiem kompromisu wśród kardynałów.

Reakcje w Nowym Jorku

W Nowym Jorku, w St. Patrick’s Cathedral, reakcje były równie entuzjastyczne. Alura Marini, 60-letnia parafianka, była na mszy, gdy ogłoszono wybór nowego papieża. „Woah! Nowy papież jest Amerykaninem?” – zawołała, gdy w kościele zaczęto grać „The Star-Spangled Banner”. Maria Andrade, 58-letnia parafianka, zauważyła, że w ostatnich latach w jej kościele organizowano więcej wydarzeń dla młodszych katolików, co daje jej nadzieję na dalszy rozwój tego trendu.

Przyszłość Kościoła

Lesesne Hudson, 78-letnia odwiedzająca Nowy Jork z Karoliny Południowej, również wyraziła optymizm. „Mam nadzieję, że papież Leo XIV zrobi jeszcze więcej, aby przyciągnąć młodych ludzi z powrotem do Kościoła” – powiedziała, odnosząc się do problemów, które dotknęły Kościół katolicki w ostatnich latach. Wybór nowego papieża, który jest uważany za umiarkowanego, może oznaczać kontynuację reform, które rozpoczął jego poprzednik, papież Franciszek.