Alex Pereira tłumaczy kontrowersje: to hakerzy.

Dziś, 7 maja 2025 roku, fani MMA przeżyli chwile niepokoju, gdy gwiazda Alex Pereira zasugerował możliwość odejścia z UFC. Okazało się jednak, że to nie on, a hakerzy byli odpowiedzialni za kontrowersyjny post na jego koncie w mediach społecznościowych, który wywołał zamieszanie wśród kibiców.

Hakerski atak na Alex Pereira

W środę, 7 maja, hakerzy przejęli kontrolę nad kontem byłego mistrza wagi średniej i półciężkiej na platformie X, publikując niepokojący komunikat. W poście Pereira wyraził swoje rozczarowanie wobec UFC, pisząc: „Zawsze odpowiadałem na wezwania UFC, ale jeśli chcą ze mną grać, możemy to zrobić. Nigdy nie mówiłem źle o UFC, ale z tym, co właśnie usłyszałem, jestem zniechęcony. Już miałem myśli o tym, by nie walczyć więcej, a po tym, co mi właśnie przekazano, może to być początek.”

Reakcja fanów i zawodników

Post szybko wywołał panikę wśród fanów MMA, którzy zaczęli spekulować, co mogło zdenerwować popularnego zawodnika. Wśród komentujących znalazł się także Jake Paul, który w usuniętym już wpisie wyraził wsparcie dla „Poatana”, nazywając go „zbawicielem UFC”. Tego rodzaju reakcje tylko potęgowały zamieszanie i niepewność wśród społeczności MMA.

Pereira wyjaśnia sytuację

Na szczęście, chwilę później Alex Pereira postanowił uspokoić swoich fanów, publikując wyjaśnienie na Instagramie. „Cóż, wszyscy, otrzymałem mnóstwo wiadomości. Otrzymuję wiadomości od wszystkich, którzy widzieli post z mojego Twittera. Nawet nie wiedziałem o tym, zostałem zhakowany. Od dłuższego czasu nic nie publikowałem, widzicie, ale zostałem zhakowany i to rozwiążę. Nie miałem pojęcia, co się dzieje. Mam świetną relację z UFC. Ludzie lubią robić złe rzeczy, tak to jest. Chama!” – powiedział Pereira, podkreślając swoje dobre relacje z organizacją.

Bezpieczeństwo w mediach społecznościowych

Incydent ten zwraca uwagę na rosnący problem bezpieczeństwa w mediach społecznościowych, szczególnie w przypadku znanych osobistości. Hakerskie ataki mogą prowadzić do nieporozumień i niepotrzebnych spekulacji, które mogą zaszkodzić reputacji zawodników. W obliczu takiej sytuacji, ważne jest, aby sportowcy i ich zespoły podejmowali odpowiednie kroki w celu zabezpieczenia swoich kont.

Podsumowanie sytuacji

Na szczęście, sytuacja z Alexem Pereirą została szybko wyjaśniona, a fani mogą odetchnąć z ulgą. Zawodnik potwierdził, że jego relacje z UFC są wciąż dobre, a hakerski atak był jedynie nieporozumieniem. W miarę jak MMA nadal rośnie w popularność, ważne jest, aby zarówno zawodnicy, jak i organizacje były świadome zagrożeń związanych z cyberbezpieczeństwem.