Co słychać w wyścigach F2 i F3? Ostatnie emocje z Bahrajnu!
F2: Irlandczyk na szczycie!
Co za emocje na torze w Bahrajnie! Irlandczyk Alex Dunne z zespołu Rodin Motorsport zdominował wyścig główny F2, zdobywając swoje pierwsze w karierze zwycięstwo. Ale nie wszystko poszło zgodnie z planem dla innych zawodników. Obaj juniorzy z zespołu Williamsa, Victor Martins i Luke Browning, nie mieli szczęścia na starcie i mocno spadli w stawce, co całkowicie zmieniło układ sił na torze.
Kluczowe momenty wyścigu
- Start wyścigu: Martins z P2 i Browning z P3 spadli na szóste i dziesiąte miejsce tuż po starcie.
- Prowadzenie Dunne’a: W siódmym okrążeniu Dunne wyprzedził Fornaroliego i objął prowadzenie.
- Pit stopy: Martins, jako pierwszy z czołówki, zjechał na wymianę opon, co zaskoczyło rywali.
- Finalna walka: Browning zdołał wyprzedzić Fornaroliego, ale ostatecznie Dunne dowiózł zwycięstwo do mety.
Dunne wyjechał na tor z przewagą, a jego zespół podjął ryzyko, zostawiając go na torze dłużej. I to się opłaciło! Na metę wpadł jako pierwszy, a za nim pojawił się Browning, który walczył do samego końca.
F3: Biliński z debiutem na podium!
W F3 emocji również nie brakowało! Roman Biliński, jedyny Polak w stawce, miał trudny początek, ale w końcu zdołał awansować na trzynaste miejsce. Mimo że nie zakończył wyścigu w czołówce, jego występ na torze Sakhir był pełen walki i determinacji.
Podsumowanie wyścigu F3
- Start: Biliński nie miał szczęścia w kwalifikacjach, co uniemożliwiło mu walkę o wyższe lokaty.
- Zwycięzca: Rafael Camara z zespołu Trident, który pewnie prowadził przez cały wyścig.
- Imponujący awans: Tim Tramnitz z P13 na podium – to się nazywa jazda!
Wydarzenia na torze w Bahrajnie pokazały, że wyścigi są pełne niespodzianek i emocji. Dla Dunne’a to był dzień triumfu, a dla Bilińskiego cenny czas na zdobywanie doświadczenia. Czekamy na kolejne emocjonujące wyścigi i więcej polskich akcentów na torze!
Co dalej?
Nie przegap kolejnych wyścigów i bądź na bieżąco z najnowszymi informacjami ze świata sportów motorowych! Obserwuj ulubionych kierowców, komentuj i dziel się swoimi opiniami. Kto wie, może wkrótce będziemy świętować kolejne sukcesy polskich zawodników!