W niedzielny poranek, samolot linii Wizz Air, który wystartował z Warszawy w kierunku Bilbao, został zmuszony do międzylądowania we Frankfurcie nad Menem z powodu agresywnego zachowania jednego z pasażerów.
Incydent w powietrzu
Lot z Warszawy rozpoczął się o godzinie 6:00, a jego planowane lądowanie w stolicy Kraju Basków miało nastąpić około godziny 9:30. Jednak już przed godziną 8:00, z powodu niepokojącego zachowania jednego z pasażerów, maszyna została przekierowana do Frankfurtu.
Agresywny pasażer
Według relacji świadków, mężczyzna, który był pod wpływem alkoholu, zaczepiał innych podróżnych i stawiał opór podczas interwencji niemieckiej policji. Pasażerowie podkreślali, że już od samego początku lotu sytuacja była napięta. „Był tam mężczyzna z Polski, który zachowywał się bardzo głośno. Jakiś pasażer uprzejmie zwrócił mu uwagę, ale on kontynuował. Widzieliśmy, że pił butelkę rumu i był pijany” – relacjonowali pasażerowie w rozmowie z gazetą „El Correo”.
Interwencja załogi
Wkrótce po tym, jak mężczyzna zaczął niepokoić innych pasażerów, załoga samolotu postanowiła działać. „Stewardesy powiedziały, że będziemy lądować” – relacjonowali świadkowie. Po przybyciu do Frankfurtu, na pokład samolotu weszła niemiecka policja, która próbowała zatrzymać agresywnego pasażera, który stawiał opór.
Potwierdzenie i konsekwencje
Rzecznik Wizz Air potwierdził, że „lot został przekierowany z powodu niespokojnego zachowania pasażera na pokładzie”. W wyniku incydentu, pasażer został wyprowadzony z samolotu skuty kajdankami, co uwiecznił jeden z podróżnych na nagraniu wideo. Mężczyzna był ciągnięty po podłodze maszyny Airbus 321, która mogła pomieścić 220 pasażerów.
Dodatkowo, incydent spowodował opóźnienie lotu powrotnego do Warszawy o ponad 1,5 godziny, co z pewnością wpłynęło na plany wielu podróżnych.
Podsumowanie
Incydent na pokładzie samolotu Wizz Air to kolejny przykład na to, jak nieodpowiednie zachowanie pasażerów może zakłócić podróż i wpłynąć na wszystkich na pokładzie. Warto pamiętać, że bezpieczeństwo w powietrzu jest najważniejsze, a każdy z nas powinien dbać o komfort i bezpieczeństwo innych podróżnych.