Administracja Donalda Trumpa zwróciła się do Sądu Najwyższego o wstrzymanie decyzji niższej instancji, która ogranicza dostęp agencji Departamentu Efektywności Rządu (DOGE) do wrażliwych danych administracji zabezpieczeń społecznych. Wniosek został złożony w piątek, 2 maja 2025 roku, w związku z argumentem, że orzeczenie sądowe ogranicza uprawnienia wykonawcze prezydenta.
- Administracja Donalda Trumpa złożyła wniosek do Sądu Najwyższego o wstrzymanie decyzji sądu niższej instancji.
- Decyzja sądu okręgowego ogranicza dostęp Departamentu Efektywności Rządu (DOGE) do wrażliwych danych administracji zabezpieczeń społecznych.
- Prokurator generalny D. John Sauer argumentuje, że orzeczenie sądowe powoduje nieodwracalne szkody dla priorytetów federalnych.
- Sąd Apelacyjny Czwartego Okręgu odrzucił wniosek administracji Trumpa o wstrzymanie sprawy, popierając decyzję sądu okręgowego.
- Administracja twierdzi, że blokada dostępu do danych utrudnia wykrywanie marnotrawstwa i oszustw.
Argumenty administracji
Prokurator generalny D. John Sauer w swoim wniosku podkreślił, że „ta pilna aplikacja przedstawia znany temat”. Zwrócił uwagę, że sąd okręgowy wydał szerokie zabezpieczenie, nie mając do tego podstaw prawnych, co powoduje nieodwracalne szkody dla priorytetów federalnych i utrudnia funkcjonowanie władzy wykonawczej.
Blokada dostępu do danych
Sauer wezwał Sąd Najwyższy do zniesienia zakazu wydanego przez sędzię Ellen Hollander, który blokuje DOGE przed dostępem do danych, w tym numerów ubezpieczenia społecznego, dokumentacji medycznej oraz informacji podatkowych i bankowych. Administracja argumentuje, że orzeczenie uniemożliwia agencji realizację jej zadań związanych z wykrywaniem marnotrawstwa i oszustw, co jest „czasowo wrażliwe”.
Reakcja sądu apelacyjnego
Wcześniej w tym tygodniu pełny skład Sądu Apelacyjnego Czwartego Okręgu odrzucił wniosek administracji Trumpa o wstrzymanie tej sprawy. W decyzji 9-6 panel poparł orzeczenie sądu okręgowego, które zablokowało dostęp DOGE do wrażliwych danych osobowych. W opinii sądu apelacyjnego podkreślono, że „wszystkie te wrażliwe informacje osobiste były od dawna przekazywane SSA przez Amerykanów z pełnym przekonaniem, że będą one chronione”.
Problemy z dostępem do danych
Panel sądowy zauważył również, że rząd nie udowodnił, iż DOGE nie może wykonać swojej pracy z wykorzystaniem zanonimizowanych i redagowanych danych, do których obecnie ma dostęp. „Rekord dowodowy nie wykazuje potrzeby takiego dostępu; raczej dowody pokazują, że prace DOGE mogą być w dużej mierze realizowane z wykorzystaniem zanonimizowanych i redagowanych danych” – napisano w orzeczeniu sądu apelacyjnego.
Wyzwania dla DOGE
Od rozpoczęcia działalności w styczniu, DOGE zmaga się z co najmniej 11 pozwami, które celują w jego wysiłki na rzecz uzyskania dostępu do dużych zbiorów danych osobowych Amerykanów. Wiele z tych pozwów twierdzi, że DOGE narusza Ustawę o Prywatności z 1974 roku, która ściśle reguluje, jakie informacje o obywatelach USA mogą być przechowywane przez agencje federalne oraz kto ma do nich dostęp.
Opinie publiczne
Wysiłki administracji na rzecz uzyskania większego dostępu do wrażliwych informacji zbiegają się z wynikami sondaży, które wskazują, że wyborcy są zaniepokojeni sposobem, w jaki grupa kierowana przez Muska realizuje swoje zadania. Zgodnie z najnowszym sondażem NBC News, 47% wyborców ma negatywne zdanie na temat tych działań, podczas gdy 51% ma negatywne zdanie o samym Musku.
Plany Muska
Musk ogłosił, że wkrótce zakończy swoją pracę w Białym Domu, aby skupić się bardziej na swoich biznesach, zapewniając dziennikarzom, że jest pewny, iż prace DOGE będą kontynuowane w jego nieobecności.