Jacek Dobrzyński, rzecznik Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, w rozmowie z mediami odniósł się do tragicznego zabójstwa, które miało miejsce na Uniwersytecie Warszawskim. Podkreślił, że przez wiele lat był policjantem i nie przypomina sobie tak dramatycznego zdarzenia. Dobrzyński skomentował również pojawiające się w mediach dezinformacje dotyczące tożsamości sprawcy oraz sytuacji ministra Adama Bodnara w czasie incydentu.
- Na Uniwersytecie Warszawskim doszło do tragicznego zabójstwa, które wstrząsnęło społecznością akademicką.
- Sprawcą zbrodni jest 22-letni student, zatrzymany na miejscu przez służby.
- Minister Adam Bodnar był w bezpiecznym miejscu podczas incydentu i został ewakuowany.
- Rzecznik MSWiA skrytykował świadków, którzy nie interweniowali w obliczu tragedii.
- Dobrzyński zaprzeczył, że kontrowersyjne dokumenty dotyczące Nawrockiego pochodzą z ABW.
Tragiczne wydarzenia na UW
Podczas konferencji prasowej Dobrzyński opisał okoliczności zabójstwa, które wstrząsnęło społecznością akademicką. Zaznaczył, że natychmiast po zdarzeniu w sieci zaczęły krążyć fałszywe informacje. „Ktoś próbował społeczeństwu wmówić, że to nie jest obywatel Polski. To jest obywatel Polski od urodzenia” – mówił rzecznik. Sprawcą zbrodni jest 22-letni student, który został zatrzymany na miejscu przez służby porządkowe.
Bezpieczeństwo ministra Bodnara
Dobrzyński zapewnił, że minister Adam Bodnar, który przebywał na uczelni w czasie zdarzenia, był w bezpiecznym miejscu. „Gdy do Służby Ochrony Państwa doszły informacje o zdarzeniu, pan minister zgodnie z procedurami został natychmiast ewakuowany” – wyjaśnił. Dodał, że szef ochrony ministra Bodnara udzielił pomocy służbie uniwersytetu, co przyczyniło się do szybkiego ujęcia sprawcy.
Reakcje świadków zdarzenia
Rzecznik MSWiA wyraził zaniepokojenie postawą świadków, którzy w obliczu tragedii nie podjęli interwencji. „Martwi mnie to, że masę osób, które było świadkami tego zdarzenia, nie podejmowało interwencji” – stwierdził Dobrzyński. Zauważył, że niektórzy z nich zamiast pomóc, nagrywali sytuację telefonami, co jego zdaniem jest „najbardziej przerażające i niepokojące”.
Kontrowersje dotyczące dokumentów
W trakcie konferencji Dobrzyński odniósł się również do kontrowersji związanych z dokumentami dotyczącymi mieszkania Karola Nawrockiego. Europoseł Krzysztof Brejza ujawnił dokument, z którego wynika, że Nawrocki zapłacił 12 603 zł Urzędowi Miejskiemu w Gdańsku za wykup mieszkania. Dobrzyński stanowczo zaprzeczył, że dokumenty te pochodziły z Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, podkreślając, że „udostępnienie tych materiałów to złamanie prawa”.
Odpowiedzi na zarzuty
Rzecznik MSWiA odniósł się również do zarzutów kierowanych przez polityków opozycji, wskazując na nieprawidłowości w archiwizacji dokumentów w służbach specjalnych. „Te dokumenty na pewno nie pochodzą z ABW” – zaznaczył. Dobrzyński skrytykował także działania polityków PiS, którzy, jak stwierdził, „niedawno deklarowali, że są murem za mundurem, a teraz oczerniają służby”.
W obliczu tych dramatycznych wydarzeń, społeczność akademicka oraz władze państwowe stają przed wyzwaniem zapewnienia bezpieczeństwa oraz prawdy w obliczu dezinformacji. W miarę jak sprawa będzie się rozwijać, oczekiwane są dalsze informacje ze strony prokuratury oraz służb ścigania.