Świątek wraca do formy. Czy to już wielki powrót?

  • Iga Świątek wygrała z Elisabettą Cocciaretto 6:1, 6:0 w Rzymie.
  • Zwycięstwo trwało 52 minuty i może odbudować jej pewność siebie.
  • Eksperci są ostrożni w ocenie jej powrotu do formy.
  • Świątek zmierzy się z Danielle Collins, co będzie testem psychiki.
  • Ich ostatnie spotkanie zakończyło się kontrowersjami na igrzyskach olimpijskich.

W meczu drugiej rundy turnieju WTA 1000 w Rzymie Iga Świątek pokazała swoją najlepszą formę, pokonując Elisabettę Cocciaretto w imponującym stylu 6:1, 6:0. To zwycięstwo, które trwało zaledwie 52 minuty, może być kluczowe dla odbudowy pewności siebie Polki, która od 11 miesięcy nie zdobyła trofeum. Jednak, mimo świetnego występu, eksperci są ostrożni w ocenie, czy to już oznacza wielki powrót Świątek na szczyt światowego tenisa.

Świetna forma Igi

W meczu z Cocciaretto Świątek emanowała spokojem i pewnością siebie, co było widoczne w każdym zagraniu. Polka popełniała niewiele błędów, co pozwoliło jej na dominację na korcie. Takie występy są niezwykle ważne dla zawodniczki, która w ostatnich miesiącach borykała się z problemami mentalnymi i brakiem formy. „To był teatr jednej aktorki” – podsumowali komentatorzy, podkreślając, jak bardzo Świątek kontrolowała przebieg spotkania.

Brak pewności siebie

Pomimo tego, że Świątek wygrała w tak przekonujący sposób, eksperci zwracają uwagę na to, że brak pewności siebie był jednym z kluczowych problemów Polki w ostatnich miesiącach. „To właśnie brak pewności i spokoju w najważniejszych momentach sprawia, że nasza zawodniczka czeka na trofeum aż 11 miesięcy” – zauważają analitycy. Wydaje się, że zwycięstwo nad Cocciaretto może być krokiem w stronę odbudowy formy, ale nie można jeszcze mówić o pełnym powrocie.

Przyszłe wyzwania

Już za dwa dni Świątek stanie przed kolejnym wyzwaniem, gdy zmierzy się z Danielle Collins. To spotkanie będzie nie tylko testem umiejętności tenisowych, ale także sprawdzianem psychiki Polki. Collins, znana z kontrowersyjnych zachowań na korcie, ma za sobą trudne doświadczenia z Iga, które mogą wpłynąć na atmosferę nadchodzącego meczu. „Psychika Świątek zostanie bardzo szybko przetestowana” – przewidują eksperci, wskazując na emocjonalny ładunek tego starcia.

Kontrowersje z przeszłości

Warto przypomnieć, że ich ostatnie spotkanie na igrzyskach olimpijskich w Paryżu zakończyło się kontrowersjami. Collins uderzyła Świątek piłką, a następnie poddała mecz, co wywołało wiele emocji. „Nie potrzebuję nieszczerości. Niech ludzie zachowują się tak, jak czują, nie potrzebuję fałszu” – komentowała Collins, co tylko podgrzało atmosferę przed nadchodzącym starciem. Świątek z kolei podkreślała, że nie miała złych intencji i chciała jedynie pogratulować rywalce.

Oczekiwania na przyszłość

W normalnych okolicznościach Iga Świątek byłaby faworytką w starciu z Collins, jednak obie zawodniczki znajdują się w różnych momentach swojej kariery. Collins nie prezentuje ostatnio najwyższej formy, co może sprzyjać Polce. „Przekonamy się, czy Iga będzie w stanie odrzucić emocje i zagrać na takim poziomie, jak z Cocciaretto” – podsumowują eksperci, wskazując na kluczowe znaczenie mentalnego przygotowania przed tym meczem. Dla Świątek nadchodzący pojedynek może być nie tylko sportowym wyzwaniem, ale także szansą na odbudowę zaufania do własnych umiejętności.

Źródło: sportowefakty
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments