Problemy dziedziczenia aptek w Polsce i współpraca NIA

W Polsce kwestia dziedziczenia aptek staje się coraz bardziej problematyczna dla przedsiębiorców, zwłaszcza w kontekście przepisów ustawy Apteka dla Aptekarza. W ostatnich rozmowach Parlamentarnego Zespołu ds. Regulacji Rynku Aptecznego i Produktów Leczniczych, samorząd aptekarski, dotychczas przeciwny jakimkolwiek zmianom, wyraził gotowość do współpracy w celu dostosowania regulacji, które mogą być niekorzystne dla wielu właścicieli aptek.

  • Problem dziedziczenia aptek w Polsce staje się coraz bardziej skomplikowany.
  • Przepisy utrudniają przekazanie aptek spadkobiercom, jeśli nie są farmaceutami.
  • Samorząd aptekarski wyraził gotowość do współpracy nad zmianami regulacji.
  • Poseł Jerzy Meysztowicz podkreślił konieczność jasnych przepisów dla przedsiębiorców.

Problemy z dziedziczeniem aptek

Obecne przepisy dotyczące dziedziczenia aptek w Polsce są skomplikowane i często uniemożliwiają przekazanie działalności spadkobiercom, jeśli nie są oni farmaceutami. Nawet w sytuacji, gdy spadkobiercy posiadają odpowiednie kwalifikacje, mogą napotkać ograniczenia ilościowe, które uniemożliwiają im przejęcie wszystkich aptek. Krzysztof Baka, radca prawny Naczelnej Rady Aptekarskiej, zauważył, że „jeżeli wychodzimy z założenia, że regulacja co do meritum jest w porządku, to ze strony samorządu jest deklaracja wypracowania rozwiązania i dopracowania przepisów, które dzisiaj mogą być skrajnie niekorzystne dla pewnej grupy podmiotów”.

Walka o zmiany w przepisach

Na posiedzeniu zespołu, poseł Jerzy Meysztowicz podkreślił, że obecny kształt przepisów nie jest do utrzymania. „Musimy wprowadzić zasady, żeby wszyscy wiedzieli, na czym stoją, mieli jasne przepisy, do których mogą się stosować” – stwierdził. Zwrócił uwagę na problem koncentracji rynku przez hurtownie, które dominują w branży, co wpływa na konkurencyjność aptek. „Nie może być tak, że rozmawiamy na temat sieci składających się ze 100, 200, 300 aptek, a nie rozmawiamy na temat 70 procent rynku hurtowego w jednym ręku” – dodał.

Reakcje branży na zmiany

W odpowiedzi na te wyzwania, farmaceuci indywidualni zaczynają dostrzegać potrzebę zrzeszania się w sieci, aby przetrwać na rynku. Paweł Iwaszko, prezes Stowarzyszenia Opieki Farmaceutycznej Aptekarzy, podkreślił, że „należę do sieci wirtualnej, ponieważ jest to mechanizm obronny przed tym, co robią sieci”. Współpraca z hurtowniami, mimo że może być postrzegana jako forma uzależnienia, staje się dla wielu aptek jedynym sposobem na przetrwanie.

Przyszłość rynku aptecznego

W obliczu rosnącej konkurencji i trudności związanych z dziedziczeniem, przyszłość rynku aptecznego w Polsce wydaje się niepewna. Właściciele aptek, którzy chcą przekazać swoje przedsiębiorstwa, muszą zmierzyć się z wieloma przeszkodami prawnymi i rynkowymi. „Dziedziczenie aptek jest dzisiaj olbrzymim problemem” – zauważył Filip Gołba, doradca Związku Pracodawców Aptecznych PharmaNET. Wskazał na sytuacje życiowe, które mogą wpłynąć na możliwość przekazania apteki, takie jak rozwód czy choroba.

Potrzeba zmian w przepisach

W związku z powyższymi problemami, konieczne staje się wprowadzenie zmian w przepisach dotyczących dziedziczenia aptek. Obecne regulacje nie uwzględniają specyfiki rynku i potrzeb przedsiębiorców. „To są rzeczy, które zostały wprowadzone kompletnie nie biorąc pod uwagę zasad rynku i dlatego musimy coś z tym zrobić” – podsumował poseł Meysztowicz. Współpraca między samorządem aptekarskim a ustawodawcami może być kluczowa dla przyszłości polskiego rynku aptecznego.

Źródło: rynekzdrowia.pl
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments