- Amerykańskie rynki akcji zakończyły sesję na plusie dzięki pozytywnym wypowiedziom Jerome'a Powella.
- Stopy procentowe pozostaną na dotychczasowym poziomie, co wspiera nastroje inwestorów.
- Wzrosty w sektorze półprzewodników były efektem możliwego zniesienia restrykcji eksportowych chipów AI.
- Wyniki finansowe Walt Disney Co. przyczyniły się do wzrostu indeksów Dow Jones i S&P500.
- Większość spółek z indeksu S&P500 zakończyła dzień na plusie, co świadczy o silnym popycie.
Amerykańskie rynki akcji zakończyły ostatnią sesję na plusie, co było efektem optymistycznych wypowiedzi szefa Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, po posiedzeniu banku centralnego. Utrzymanie stóp procentowych na dotychczasowym poziomie oraz pozytywna ocena sytuacji gospodarczej USA przyczyniły się do poprawy nastrojów inwestorów. Mimo sygnalizowanego ryzyka wyższego bezrobocia i inflacji, rynki zareagowały wzrostami, szczególnie w sektorze technologicznym i rozrywkowym.
Decyzje Fed i ich wpływ
Podczas konferencji po posiedzeniu, Jerome Powell podkreślił, że amerykańska gospodarka pozostaje w dobrej kondycji, co pozwala na utrzymanie obecnej polityki monetarnej. Analitycy Goldman Sachs Asset Management wskazali na zwiększone prawdopodobieństwo, że stopy procentowe pozostaną niezmienione również na czerwcowym posiedzeniu. Warto zauważyć, że rentowność obligacji 2-letnich USA spadła o mniej niż 1 pkt bazowy, co również może świadczyć o stabilności rynków.
Reakcje rynku na wyniki spółek
W końcowej części sesji, informacje o możliwym zniesieniu restrykcji eksportowych chipów AI przez administrację USA wpłynęły na wzrosty w sektorze półprzewodników. Kurs Nvidii wzrósł o 3,1 proc., co przyczyniło się do ogólnego optymizmu na rynku. Wcześniej jednak, rynek technologiczny doświadczył spadków, głównie za sprawą przeceny akcji Alphabet, które spadły o 7,3 proc. Wypowiedzi Eddiego Cue z Apple, dotyczące przyszłości wyszukiwarek opartych na sztucznej inteligencji, wywołały obawy o konkurencję dla Google.
Wzrosty w indeksach
Średnia Przemysłowa Dow Jones oraz S&P500 zakończyły sesję na plusie, co było efektem znaczącego wzrostu kursu Walt Disney Co. o 10,8 proc. Wyniki finansowe koncernu, które okazały się lepsze od oczekiwań, były głównie efektem wyższych wpływów z parków tematycznych oraz niespodziewanego wzrostu liczby subskrybentów serwisu streamingowego. Wśród spółek, które nie spełniły oczekiwań analityków, znalazł się Uber Technologies, którego akcje spadły o 2,5 proc.
Analiza sektorów i spółek
Na zamknięciu sesji, prawie 75 proc. spółek z indeksu S&P500 zakończyło dzień na plusie. Największe wzrosty odnotowały spółki dostarczające dobra konsumpcyjne, IT oraz ochrony zdrowia. Warto zauważyć, że wśród 11 głównych segmentów indeksu, tylko trzy zakończyły dzień na minusie, co świadczy o silnym popycie na rynku. W Średniej Przemysłowej Dow Jones wzrosły kursy 24 z 30 spółek, a wśród największych zwyżek znalazły się Nvidia oraz Nike.
Podsumowanie sytuacji na rynkach
Na koniec sesji, indeks Nasdaq Composite również odnotował wzrosty, chociaż w węższym indeksie Nasdaq 100, który zyskał 0,4 proc., przeważały spadki. Mimo to, większość technologicznych blue chipów z „wspaniałej siódemki” zakończyła dzień na plusie. Warto jednak zauważyć, że indeks ten spadł trzecią sesję z rzędu, co może budzić pewne obawy wśród inwestorów. Ogólnie rzecz biorąc, dzisiejsze wzrosty na rynkach akcji w USA wskazują na pozytywne nastroje, mimo istniejących zagrożeń gospodarczych.