Nawrocki oddaje kawalerkę, wzrusza się przy tym

  • Karol Nawrocki planuje przekazać kawalerkę w Gdańsku na cele charytatywne.
  • Krzysztof Kwiatkowski podważa autentyczność obietnicy Nawrockiego.
  • Wątpliwości dotyczą umowy przedwstępnej i własności mieszkania.
  • Nawrocki nie ujawnia organizacji charytatywnej, co budzi wątpliwości.
  • Obietnica może być działaniem na potrzeby kampanii wyborczej.

Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta, ogłosił zamiar przekazania kawalerki w Gdańsku na cele charytatywne, co jest reakcją na kontrowersje związane z jego osobą. Były minister sprawiedliwości, Krzysztof Kwiatkowski, zasugerował jednak, że Nawrocki może napotkać trudności w realizacji tego zamiaru, wskazując na niejasności dotyczące własności mieszkania oraz wcześniejsze zobowiązania finansowe. W kontekście nadchodzących wyborów, obietnica Nawrockiego budzi wątpliwości co do jej autentyczności.

Kontrowersje wokół mieszkania

W środę, 7 maja 2025 roku, Karol Nawrocki ogłosił, że przekaże kawalerkę w Gdańsku na cele charytatywne. Decyzja ta jest odpowiedzią na aferę mieszkaniową, która ujawniła jego związek z Jerzym Ż., starszym mężczyzną, od którego Nawrocki miał przejąć mieszkanie w zamian za opiekę. Ostatecznie Jerzy Ż. trafił do domu opieki społecznej, co wywołało falę krytyki pod adresem Nawrockiego. Kandydat PiS, mimo zapewnień o swojej niewinności, postanowił zrezygnować z nieruchomości, twierdząc, że „zło trzeba zwyciężać dobrem”.

Wątpliwości dotyczące umowy

Krzysztof Kwiatkowski, senator Koalicji Obywatelskiej, w programie TOK FM poddał w wątpliwość słowa Nawrockiego, wskazując na niezgodności w jego zeznaniach dotyczących umowy przedwstępnej z 2012 roku. Senator zauważył, że Nawrocki oświadczył przed notariuszem, iż przekazał Jerzemu Ż. 120 tys. zł za mieszkanie, podczas gdy w ostatnich wypowiedziach twierdził, że regulował to poprzez opłaty za mieszkanie przez 14 lat. „Ktoś tu kłamie” – podkreślił Kwiatkowski, sugerując, że mogło dojść do sfałszowania aktu notarialnego, co mogłoby unieważnić własność mieszkania.

Możliwość przekazania mieszkania

Senator Kwiatkowski zwrócił uwagę, że Nawrocki i jego żona oświadczyli przed notariuszem, iż „oddanie przedmiotu umowy już nastąpiło”, co w kontekście obecnych twierdzeń Nawrockiego rodzi poważne wątpliwości. „Jak wiemy, wcale nie nastąpiło, bo Karol Nawrocki mówi, że nigdy nie był właścicielem nawet klucza do mieszkania” – zaznaczył Kwiatkowski. W związku z tym, były minister sprawiedliwości podkreślił, że miasto Gdańsk może wystąpić o zwrot mieszkania komunalnego, które wcześniej do niego należało.

Obietnice a rzeczywistość

Komentatorzy zwracają uwagę, że Nawrocki nie ujawnił, jakiej organizacji charytatywnej chce przekazać mieszkanie, co budzi dodatkowe wątpliwości co do jego intencji. Kwiatkowski ocenił, że Nawrocki może nie być w stanie zrealizować swojej obietnicy, wskazując na jego wcześniejsze zobowiązania, w tym niewypłacenie należności za wynajem apartamentu od Muzeum II Wojny Światowej. „Nie uregulował tego do dziś” – dodał senator KO, sugerując, że obietnica przekazania kawalerki może być jedynie działaniem na potrzeby kampanii wyborczej.

Podsumowanie sytuacji

W obliczu nadchodzących wyborów, obietnica Karola Nawrockiego dotycząca przekazania kawalerki na cele charytatywne staje się przedmiotem intensywnej analizy i krytyki. Wątpliwości dotyczące jego wcześniejszych działań oraz niejasności związane z umową przedwstępną mogą wpłynąć na postrzeganie kandydata w oczach wyborców. Jak zauważył Kwiatkowski, „absolutnie mi się wydaje, że Karol Nawrocki nawet nie zdąży zawrzeć tej umowy ani wybrać organizacji charytatywnej”. W kontekście rosnącej presji społecznej i politycznej, przyszłość tej obietnicy pozostaje niepewna.

Źródło: tokfm
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments