Grzybiarze, szykujcie koszyki. Nadciąga wysyp grzybów. Padła data!

  • W lasach pojawiły się pierwsze borowiki i kurki.
  • Prognozy przewidują intensywne opady deszczu w najbliższych dniach.
  • Smardze są pod ochroną w Polsce, zbieranie grozi mandatami.
  • Grzybiarze dzielą się swoimi zdobyczami w mediach społecznościowych.
  • Sezon grzybowy może rozpocząć się po poprawie warunków atmosferycznych.

Nadciąga ważny moment dla wszystkich miłośników grzybów. Już za kilka dni w lasach może pojawić się ich więcej. Ekspert podał datę. Jest tylko jeden warunek. W okolicach 12 maja grzybiarze mogą liczyć na większy wysyp grzybów, jednak wszystko zależy od warunków atmosferycznych, które mają ulec poprawie.

Aktualna sytuacja w lasach

Już w tej chwili w polskich lasach można trafić na borowiki sosnowe, usiatkowane i ceglastopore. Grzybiarze znajdują również koźlarze oraz pierwsze kurki. Jak wskazuje grzyboznawca Wiesław Kamiński w rozmowie z portalem o2.pl, „liczy na to, że dojdzie do większego wysypu grzybów typu borowiki”. To optymistyczne prognozy, które mogą przyciągnąć wielu pasjonatów grzybobrania do lasów.

Wpływ pogody na grzyby

Wielu grzybiarzy z niecierpliwością czeka na zmiany pogodowe, które mogą sprzyjać wzrostowi grzybów. Póki co, w lasach jest sucho, co nie sprzyja ich rozwojowi. „Grzyby w 90 proc. składają się z wody. Jeśli jest sucho, to one nie rosną” – tłumaczy Kamiński. W nadchodzących dniach jednak prognozy przewidują intensywne opady deszczu, co może znacząco poprawić sytuację. „Po wielu tygodniach nasilającej się suszy jest wreszcie szansa na długotrwałe deszcze” – dodaje ekspert.

Przewidywania na najbliższe dni

Zmiany w pogodzie mają nastąpić już w najbliższy weekend, 10 i 11 maja. Opady mają być obfite, co może oznaczać początek sezonu grzybowego. Jak wskazuje portal twojapogoda.pl, „po okresie suszy można to będzie nazwać porą deszczową”. Największe opady przewiduje się w połowie przyszłego tygodnia, co może sprzyjać rozwojowi grzybów w lasach. W niektórych regionach istnieje nawet ryzyko podtopień, co może wpłynąć na dostępność miejsc do zbierania grzybów.

Sezon na smardze

Wiosna to także czas zbierania smardzy, które przez swoje walory smakowe oraz wysoką cenę są nazywane „polskimi truflami”. Charakteryzują się delikatnym miąższem oraz orzechowo-korzennym aromatem. Ceny za kilogram smardzy mogą sięgać około 450 zł, a w przypadku suszonych nawet 1 tys. zł. Warto jednak pamiętać, że w Polsce niemal wszystkie gatunki smardzowatych są pod ochroną, a za ich zbieranie grożą mandaty do 5 tys. zł. W Czechach i na Słowacji można je zbierać bez ograniczeń, co przyciąga wielu grzybiarzy z Polski.

Grzybiarskie emocje w sieci

W miarę zbliżania się sezonu, grzybiarze chwalą się swoimi zdobyczami w mediach społecznościowych. „No i stało się – pierwszy w tym roku bieszczadzki borowik w przepięknych lasach leśnictwa Kalnica” – pisze na swoim profilu Nadleśnictwo Baligród. Takie doniesienia z pewnością mobilizują innych miłośników grzybobrania do wyjścia w teren i poszukiwania własnych skarbów. Zbieranie grzybów to nie tylko pasja, ale także sposób na spędzenie czasu na łonie natury.

Źródło: next
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments